II wojna światowa dla Polski przebiegała maksymalnie niekorzystnie. Marszałek Józef Piłsudski często mówił, że siedzimy na dwóch stołkach i że z jednego w końcu spadniemy. Spadliśmy z obydwóch.
Układ zawarty z Anglią i Francją w kwietniu 1939 r. był tylko i wyłącznie układem obłudnym, ponieważ oba te kraje nie były w stanie ani nie miały najmniejszej chęci wywiązać się z tych zobowiązań. Pamiętajmy, że Hitler do końca marca 1939 r. widział nas w pakcie antykominternowskim. W jego planach Francja miała być następnym łupem, a Anglia miała być zmuszona do wycofania się z wojny. Plan napaści na Polskę był opracowywany dopiero od kwietnia 1939 r. Hitler wyraził się, że Francji nie pokona z Polakami na karku. To pokazuje, jak poważnym partnerem byliśmy dla Anglii i Francji. W tej sytuacji Hitler z pozycji względnie tolerancyjnej do Polski przyjął opcję wrogą, wręcz eksterminacji Narodu Polskiego. Niemcy zdawały sobie sprawę, że wkraczają na ścieżkę realnej wojny, tak więc wciągnęły do rozbioru Polski "największego ludojada wszech czasów" – Stalina.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!