Jest aktualnie co czytać i czego słuchać w polskich mediach głównego nurtu. To, co nastąpiło w czasie wyborów prezydenckich, wstrząsnęło POlitycznie zadufanym w sobie establishmentem. Bo przecież ośmioletnie rządy platformersów i koalicjantów zbiegły się z dalszym gospodarczym rozwojem kraju.
W roku 1989 startowaliśmy z bardzo niskich pozycji. Średnie pensje (kto pamięta?) kształtowały się na poziomie 30 – 50 dol. amerykańskich miesięcznie. Od tego czasu rządy zmieniały się już wielokrotnie, mniej lub bardziej sprawne, a rodacy – nie rządy – pchali Polskę do przodu. Logiczne?
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!