Sensacyjne wyniki sondaży, w których Ruch Pawła Kukiza uzyskuje ponad 20 proc., zdają się paraliżować moce poznawcze obserwatorów. Dominują dwa nurty rozważań. Jedni dywagują nad tym, czy można zaufać sondażom, inni, czy można zaufać Kukizowi.
Sporym zainteresowaniem cieszą się teksty opisujące zaplecze polityczne Kukiza. Erozji zdaje się podlegać pogląd, iż trzonem Ruchu Kukiza jest Ruch Obywatelski na rzecz Jednomandatowych Okręgów Wyborczych. Aktualnie przywołuje się nazwiska nieco bardziej doświadczonych działaczy, od samorządowców i urzędników wrocławskich spółek komunalnych, po potentatów rolniczych i biznesowych, od byłych działaczy "Samoobrony", po założycieli partii KORWiN.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!