Czy rzeczywiście Zachód zwyciężył w zmaganiach zimnej wojny? A może nie tyle Zachód, co wielki kapitał, przed którym otwarto wszystkie rynki świata? I może nie tyle chodzi o rynki, jako miejsce pozbycia się własnych towarów, co miejsce, gdzie można znaleźć najtańszą siłę roboczą, nie sprzeciwiające się korupcji elity i lekceważenie ochrony środowiska naturalnego.
W okresie zimnej wojny było nie do pomyślenia, aby zachodnie koncerny masowo przenosiły swoją produkcję chociażby do Chin, Wietnamu – a obecnie kiedy mówi się wręcz o globalnej wiosce. Co, np. w Kanadzie czy USA, produkuje się na miejscu i co sprowadza się z całego (głównie chińskiego?) świata...
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!