Co to się porobiło, no dajcie spokój. Zresztą sam nie wiem, może to i owo źle zrozumiałem? Za co właściwie odpowiadała urzędniczka Ministerstwa Spraw Zagranicznych, zatrzymana niedawno przez CBA? Za resortową tarczę antykorupcyjną?
Niezłe, w rzeczy samej. Tym bardziej niezłe, im bardziej prawdziwe. Aż żal serce ściska, że rozmaite prawdy o Polsce i ludziach rządzących Polską tak sporadycznie przewijają się przez przestrzeń medialną. Że umykają nam wieści w rodzaju tej kolportowanej ostatnio przez Państwową Inspekcję Pracy, mianowicie o lekarzach chirurgach, pełniących dyżury nieprzerwanie ponad sto godzin.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!