farolwebad1

A+ A A-

Żerowiska zostały rozgraniczone?

Oceń ten artykuł
(2 głosów)

michalkiewicz"Niech ryczy z bólu ranny łoś, zwierz zdrów przebiega knieje. Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś, to są zwyczajne dzieje" – twierdzi poeta. I słusznie – bo na przykład na fasadzie agencji detektywistycznej Allana Pinkertona napis głosił: "my nigdy nie śpimy!". Warto to zapamiętać, bo kiedy jeszcze za głębokiej komuny Janusz Głowacki ogłosił ludowy konkurs czytelniczy, w ramach którego czytelnicy mieli wskazać, która odpowiedź na pytanie jest jedynie słuszna, która – tylko słuszna, która – niesłuszna i która głęboko niesłuszna – większość uczestników wyłożyła się na odpowiedzi głoszącej, że "wróg śpi, bo ma mieszkanie" – uznając ją za jedynie słuszną lub słuszną.


Tymczasem był to błąd, bo niezależnie od takiej czy innej sytuacji mieszkaniowej wiadomo przecież, że wróg w ogóle nie śpi! A skoro wróg nie śpi, to symetrycznie zachowywać musi się również żołnierz – bo w przeciwnym razie powstałby niesłychany dysonans poznawczy. Przewidział to poeta, oczywiście nie ten sam, tylko inny, informując w popularnej piosence "raz dwa lewa" , że żołnierz musi "czuwać" – by nie przeszkodził wróg.
Dlatego właśnie, kiedy cały nasz mniej wartościowy naród tubylczy jak gdyby nigdy nic świętował sobie Boże Narodzenie, puszczał sylwestrowe fajerwerki i w ogóle – pod dywanem ani na chwilę nie ustawała walka buldogów. W rezultacie już pierwszego dnia po Nowym Roku okazało się, że do dymisji podał się pan generał Krzysztof Bondaryk, szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Już od dawna krążyły między ludem głuche wieści o tajnych pracach nad reformą służb specjalnych. Jest to oczywiście tylko pewien skrót myślowy, bo nie tyle o jakąś reformę tu chodzi, co o ustalenie nowych zasad okupacji naszego nieszczęśliwego kraju przez poszczególne bezpieczniackie watahy, ustanowienie i rozgraniczenie żerowisk, a przede wszystkim – kolejności dziobania. Przez gęstą zasłonę tajemnicy przedostawały się strzępy informacji, jak to Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma zostać pozbawiona kompetencji prowadzenia śledztw w sprawach gospodarczych, chociaż nadal miała nadzorować spółki z udziałem Skarbu Państwa.


Czy wszystkie, czy tylko niektóre – tego jeszcze pewnie nikt nie wie, bo rozgraniczenie żerowisk jest sprawą poważną, zwłaszcza w obliczu nadchodzącego kryzysu. Weźmy na przykład takie Polskie Linie Lotnicze "LOT", uchodzące w powszechnej opinii za żerowisko bezpieki wojskowej – właśnie poprosiły aż o miliard złotych pomocy publicznej. Ministerstwo Skarbu Państwa, ma się rozumieć, w podskokach wniosek poparło – ale to pokazuje, że sytuacja jest poważna i słodkich pierniczków dla wszystkich zaczyna brakować.
Zatem rozgraniczenie żerowisk i przede wszystkim – ustalenie kolejności dziobania, staje się dla naszej młodej demokracji sprawą zasadniczą, od której zależą jej losy. W jakim kierunku może ukształtować się hierarchia – na to wskazuje nie tylko zatrzymanie w listopadzie 2011 roku generała Gromosława Czempińskiego, który, mówiąc nawiasem, wyraził "zaniepokojenie" dymisją generała Bondaryka – ale również utracenie życia "bez udziału osób trzecich" przez generała Sławomira Petelickiego, który po katastrofie smoleńskiej chyba coś tam musiał wiedzieć, skoro w bardzo mocarstwowym tonie kierował listy otwarte do premiera Tuska w sprawie zrobienia porządku w wojsku. Najwyraźniej jednak "znalazły się w partii siły, co kres tej orgii położyły" i razwiedka odzyskała nie tylko kontenans, ale przede wszystkim – inicjatywę. Oczywiście wróg, jak wiadomo, nie śpi i stąd naszym nieszczęśliwym krajem wstrząsnęła afera Amber Gold, a potem trotylowa – ale wygląda na to, że generalnie sytuacja znowu jest pod kontrolą i najtwardszym jądrem naszej młodej demokracji nadal pozostaje razwiedka wojskowa, zgodnie z ustanowieniem generała Kiszczaka w porozumieniu z towarzyszami radzieckimi. W tej sytuacji dymisja generała Bondaryka stanowi jedynie kropkę nad "i". Oznaczałoby to, że z Nowym Rokiem wchodzimy w okres spokojnego słońca, kiedy zarówno żerowiska, jak i kolejność dziobania zostały ponownie ustalone i tylko patrzeć, jak osiągnięty między bezpieczniackimi watahy kompromis zostanie przedstawiony premieru Tusku do podpisania. Wskazywałoby na to również uruchomienie zapowiadanej już w wiekopomnym expose premiera Tuska spółki "Inwestycje Polskie", na którą będą musiały składać się wszystkie spółki z udziałem Skarbu Państwa. Jest to nie tylko dodatkowy instrument kontrolowania kluczowych segmentów gospodarki, ale i wskazówka, kto stoi na samym szczycie hierarchii. Czy ten kompromis obejmuje również reorganizację politycznej sceny – tego wkrótce się dowiemy – bo dotychczasowe pogłoski, jakoby naszą duszeńką miał zostać minister Sikorski z Romanem Giertychem i Michałem Kamińskim, czy pogróżki nowego prezesa PSL Janusza Piechocińskiego, że razem z Polską, co to Jest Najważniejsza i Polską Solidarną Zbigniewa Ziobry, PSL będzie budował "polityczne centrum", wydają się tylko odgłosami fermentacji w głowach Umiłowanych Przywódców, spowodowanej wspomnianą walką pełnomocnych buldogów pod dywanem. Jedno wydaje się prawdopodobne – że po uporządkowaniu sytuacji w gronie bezpieczniackich watah, razwiedka przystąpi również do porządkowania politycznej sceny, a w szczególności – do zdecydowania o przyszłości ruchu politycznego, który objawił się podczas Marszu Niepodległości 11 listopada. Wydaje się, że możliwości są dwie; albo razwiedka utnie temu ruchowi głowę w ramach walki z "faszyzmem" i "językiem nienawiści", albo przy pomocy chirurgicznej gry operacyjnej dotychczasową głowę amputuje i przyprawi swoją, zawczasu przygotowaną. Wygląda na to, że tego rodzaju operacja spotka się z cichym poparciem wszystkich ugrupowań parlamentarnych, które nie życzą sobie żadnych nowych politycznych inicjatyw, zakłócających spokojne eksploatowanie przetrenowanego emploi i dziobanie według kolejności.


Dodatkowej pikanterii sytuacji dodają zawirowania wokół Nagrody im. Adama Włodka, której pierwotnie patronować miał Państwowy Instytut Książki i Fundacja Wisławy Szymborskiej. Okazało się, że Adam Włodek, będący pierwszym mężem późniejszej noblistki i jej literackim impresario, był konfidentem Urzędu Bezpieczeństwa i podobno "wydał więcej kolegów, niż tomików poetyckich". Jak tam było, tak tam było, dość, że rozległy się protesty, na skutek których prezes Instytutu Książki Grzegorz Gauden wycofał się z inicjatywy, którą Fundacja Wisławy Szymborskiej nadal podtrzymuje. I słusznie – bo któż w nadchodzących latach lepiej nada się na patrona poetyckich debiutów, niż Adam Włodek? Literatura nie może w zbyt drastyczny sposób odstawać od polityki, a skoro u progu Nowego Roku sytuacja powoli się wyjaśnia, to nic dziwnego, że znajduje to przełożenie na życie kulturalne.


Stanisław Michalkiewicz


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.