Jak informuje portal Defense One produkcja samolotów F-35 w zakładach Fort Worth w Teksasie do roku 2019 zwiększona zostanie czterokrotnie. Fabryka Lockheed Martin nie była tak aktywna od czasów II wojny światowej i obecnie przechodzi całkowitą wymianę oprzyrządowania.
Lockheed pokonując różnego rodzaju problemy i likwidując usterki zwiększa produkcję niewykrywalnego dla radarów F-35 od roku 2006, kiedy to maszyna wzniosła się po raz pierwszy w powietrze. W tym roku w zakładach we Włoszech oraz w Teksasie powstanie 53 F-35, co oznacza, że latać będzie ponad 200 F-35 - więcej niż cała seria Raptorów F-22. Do roku 2020 liczba ta wzrośnie do 600. Łącznie płanuje się, że armia USA otrzyma prawie 2500 sztuk, a kolejne setki zakupią sojusznicy. F-35 składa się z ponad 300 tys. części dostarczanych przez 1100 podwykonawców, połowa z nich spoza USA
Zakłady w Fort Worth od czasów wojny wyprodukowały ok 10 tys. samolotów.