Putin wygrał wybory prezydenckie na kolejną kadencję, ale zdaniem Brytyjczyków Rosja jest samotna i izolowana.
Szef MSZ Wielkiej Brytanii Boris Johnson oskarżył Rosję o to, że w ostatniej dekadzie produkowała i przechowywała zapasy broni chemicznej typu Nowiczok, której użyto do ataku na byłego rosyjskiego szpiega Siergieja Skripala i jego córkę.
W komunikacie opublikowanym po wywiadzie Johnsona brytyjskie MSZ podkreśliło, że zbadanie substancji użytej w próbie otrucia Skripala to "kolejny krok mający na celu niezależną weryfikację analizy przeprowadzonej przez laboratorium w Porton Down" na mocy artykułu 8 Konwencji o zakazie broni chemicznej. Jak zaznaczono, zabezpieczone materiały zostaną przesłane do badania w laboratoriach, które potrwa co najmniej dwa tygodnie.
Tabloid "The Sun" w niedzielnym wydaniu zamieścił komentarz Johnsona, w którym ten ocenił, że Rosja "jest samotna i izolowana" na arenie międzynarodowej. "Ten fakt pokazuje najbardziej znaczącą różnicę pomiędzy Wielką Brytanią a (prezydentem Rosji Władimirem) Putinem: my mamy przyjaciół na całym świecie, a on nie" - napisał szef brytyjskiej dyplomacji.
Tymczasem zdaniem marszałek Rady Federacji Rosji Walentyny Matwijenko, „Nastąpiła bezprecedensowa polityczna i ekonomiczna presja. Najwyraźniej oczekiwano, że nie będzie takiego wsparcia dla kandydatów w nadchodzących wyborach” — powiedziała marszałek.
Według niej, działania te miały na celu ograniczenie wpływów ekonomicznych i politycznych Rosji na świecie. Moskwa ma zestaw poważnych środków odwetowych za presję wywieraną przez Londyn w sprawie zatrucia byłego pułkownika GRU Siergieja Skripala, powiedziała w niedzielę marszałek Rady Federacji Walentyna Matwijenko na antenie telewizji Pierwyj Kanał. "Mamy szereg poważnych środków, które pokażą im ich miejsce, jeśli odważą się dalej nas naciskać, będziemy musieli odpowiedzieć" — powiedziała. Według Matwijenko Rosja poprzez swoją reakcję zmusiła Wielką Brytanię do złożenia wniosku do Organizacji ds. Zakazu Broni Chemicznej. Zauważyła też, że Brytyjczycy "będą zmuszeni włączyć Rosję w śledztwo, ponieważ tam jest nasz obywatel". Julia Skripal jest obywatelką Rosji.