A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...

Komedia korupcji i marnotrawstwa

Toronto Audytor generalny Ontario, Bonnie Lysyk, ostro skrytykowała rząd Kathleen Wynne za trwonienie pieniędzy podatników. W środę opublikowano raport z dorocznego audytu. Lysyk zwraca w nim uwagę m.in. na wydłużające się czasy oczekiwania na przyjęcie do szpitala, na jakość i sposób prowadzenia robót drogowych przez podwykonawców oraz na nieskuteczność przygotowywanego systemu ograniczania emisji gazów cieplarnianych.

        Najbardziej spektakularnym absurdem jest chyba sprawa Metrolinksu. Lysyk wytyka Metrolinksowi, że kontraktor, któremu zlecono budowę kładki dla pieszych nad autostradą 401 w Pickering od stacji GO, nie miał żadnego doświadczenia w instalowaniu kratownicowych konstrukcji mostowych. Jeden z elementów zainstalował do góry nogami, ale i tak dostał 19 milionów dol. za pierwszy etap prac. Co więcej, udzielono mu zamówienia na wykonanie drugiego etapu – w którym zniszczył szkło za milion dolarów i zbudował za szeroką klatkę schodową. W tym momencie Metrolinx zerwał umowę, ale wypłacił 99 proc. zakontraktowanych kosztów. Pracownicy agencji mieli jednak krótką pamięć, bo ta sama firma za jakiś czas podpisała kolejny kontrakt wartości 39 milionów dol.

        System cap-and-trade ma wejść w życie 1 stycznia 2017 roku. Ma ograniczyć prognozowaną emisję gazów cieplarnianych w Ontario tylko o jedną piątą. Reszta będzie się dziać w Kalifornii i Quebecu, jako że ontaryjskie firmy kupiły zezwolenia na emisję od przedsiębiorstw znajdujących się w tamtych jurysdykcjach. Według Lysyk, koszt wprowadzenia i funkcjonowania systemu cap-and-trade przez najbliższe 4 lata wyniesie 8 miliardów dolarów.

        Dalej okazało się, że Ministerstwo Transportu pozwala kontraktorom kładącym nawierzchnię na autostradach na używanie słabej jakości asfaltu, który zamiast wytrzymać 15 lat, już po roku może wymagać kolejnego łatania. Biuro audytora przyjrzało się kilku umowom z podwykonawcami, wśród nich umowie na położenie asfaltu na odcinku autostrady 403 (koszt 23 mln). W ciągu kilku lat po oddaniu prac na naprawy trzeba było przeznaczyć 12 milionów. Ponadto rząd płaci kontraktorom 8 milionów premii rocznie za używanie asfaltu dobrej jakości i nie wstrzymuje wypłat, nawet jeśli wie, że niektórzy podwykonawcy fałszują próbki. Co więcej, firmy, które kładły asfalt marnej jakości niespełniający wymogów bezpieczeństwa, dostawały następne zlecenia.

        Spora część raportu Lysyk dotyczy sytuacji w służbie zdrowia, w tym oczekiwania na przyjęcie do szpitala, płatności dla lekarzy, świadczeń w zakresie zdrowia psychicznego czy działania systemu eHealth z bazą historii chorób i wyników badań pacjentów.

        Lysyk pisze więc, że pacjenci przyjęci na ostry dyżur czekają godzinami na przyjęcie na oddział (średnia z trzech skontrolowanych dużych szpitali wynosiła 23 godziny w przypadku pacjentów skierowanych na intensywną terapię i 37 godzin w innych). 4100 z 31 000 łóżek w prowincyjnych szpitalach jest zajmowanych przez pacjentów czekających na miejsce w ośrodkach długotrwałej opieki lub na zapewnienie opieki domowej. W ciągu ostatnich 5 lat nie poprawiły się czasy oczekiwania na operacje – częściowo dlatego, że bloki operacyjne nie pracują wieczorami, w weekendy, a także w niektórych przypadkach przed dłuższy czas w wakacje.

        Na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu 57 proc. Ontaryjczyków czeka 2 dni lub dłużej. Część idzie do walk-in clinics, do innych lekarzy rodzinnych lub na ostry dyżur – przez co podatnicy płacą podwójnie. Wielu lekarzy, którzy pracują w zespołach, nie przepracowuje wymaganej przez ministerstwo liczby nocy i weekendów (co jest wymagane do otrzymania finansowania).

        Ponadto pani audytor poruszyła sprawę reklam rządowych, które nie mają praktycznie żadnej wartości informacyjnej, a jedynie mają kreować pozytywny wizerunek rządu. W roku 2015–16 wydatki na ogłoszenia sięgnęły 50 milionów dol., rok wcześniej – 30 mln.

        Do tego prowincja przeznacza ponad miliard dolarów na różne programy związane z zatrudnieniem, które mają jednak znikomy pozytywny wpływ na tworzenie nowych etatów w pełnym wymiarze godzinowym.

        Rząd nie zbiera informacji, jakie jest zapotrzebowanie na pracowników o różnych kwalifikacjach w poszczególnych regionach prowincji, dlatego środki rozdziela „na ślepo”.

 

Trzeba zadbać o młodych Indian

Ottawa Northern Policy Institute z północnego Ontario przedstawił raport zatytułowany After the Healing: Safeguarding Northern Nishnawbe First Nations High School Education, zawierający szereg rekomendacji, jak ulepszyć system szkolnictwa dla młodzieży z rezerwatów. Raport został przygotowany w związku ze śmiercią siedmiorga uczniów szkół średnich z Thunder Bay. Jego autorzy piszą, że 3 przypadki zgonów można uznać za wypadki, pozostałe 4 pozostają niewyjaśnione.

        Instytut zaleca pięć podstawowych zmian. Przede wszystkim finansowane przed Ottawę szkoły dla ludności rdzennej powinny dostawać tyle samo funduszy co szkoły prowincyjne. Obecnie, w przeliczeniu na jednego ucznia, otrzymują o 25-30 proc. mniej. Druga rzecz to założenie centrum studenckiego dla uczniów uczęszczających do szkoły w Thunder Bay i mieszkających w internatach. Z tego wynika również rozszerzenie wsparcia i usług dla uczniów, co pomoże im w przystosowaniu się do życia w nowym miejscu. Kolejna propozycja to powołanie komisarzy ds. relacji rasowych, przede wszystkim w Thunder Bay, Sudbury i Sioux Lookout. Należałoby ponadto zwrócić uwagę na uwzględnienie w programach nauczania sposobu zdobywania wiedzy i stanu wiedzy ludności rdzennej, tak by rozwijać w uczniach poczucie własnej wartości.

czwartek, 01 grudzień 2016 16:02

Autobusy TTC w nowym malowaniu

Napisane przez

W środę po południu TTC przedstawiło nowy sposób malowania autobusów. Zdjęcia zostały zamieszczone na twitterze, a rzecznik prasowy TTC Brad Ross wytłumaczył, że stylistyka malowania autobusów ma być zgodna z tym, jak wyglądają nowe tramwaje. W ciągu czterech godzin wpis zainteresował setki osób, z których część zamieściła komentarz. Najczęściej poruszana była kwestia finansowa: czy podróżni odczują koszt malowania? TTC twierdzi, że nie. Malowane mają być tylko nowe autobusy oraz te, które przechodziły by remont.

czwartek, 01 grudzień 2016 15:57

Z matematyką na bakier

Napisane przez

Uczniowie klas 4 w Ontario pod względem wiedzy matematycznej pozostają daleko w tyle za swoimi rówieśnikami z Kazachstanu, Litwy i 25 innych państw. W rankingu światowej oceny wiedzy matematycznej i z zakresu nauk ścisłych – 2015 Trends in International Mathematics and Science Study (TIMSS) – znaleźli się mniej więcej w środku. Pocieszający może być fakt, że do klasy 8 udaje im się odrobić straty. Młodzi ontaryjczycy z klas 8 zajmują 7. miejsce.

Studium przeprowadza się w Stanach Zjednoczonych co 4 lata od roku 1995. W każdym kolejnym zestawieniu Ontario wypada coraz lepiej. Słabym punktem są jednak statystyki dla klas 4. W 2015 roku 27 krajów wypadło lepiej od naszej prowincji, 22 gorzej, 6 tak samo. Co ciekawe znacznie lepiej wypadli chłopcy niż dziewczynki. W poprzedniej edycji, w 2011 roku zajmowaliśmy 21 miejsce, sześć jurysdykcji osiągnęło taki sam wynik jak Ontario, 31 – gorszy.

Obecnie w klasach 4 70 proc. ontaryjskich uczniów osiągnęło z matematyki poziom standardowy (średnia międzynarodowa wyniosła 75 proc.). Jeśli chodzi o matematykę w klasie 8 i nauki przyrodnicze w 4 i 8, to odsetek uczniów z Ontario, którzy otrzymali ocenę ponad standardową, był wyższy od średniej międzynarodowej.

W testach wzięło udział 9000 uczniów ze 150 szkół w Ontario. Większość jurysdykcji biorących udział w teście TIMSS to państwa. Na przestrzeni lat niezmiennie w czołówce znajdują się Singapur, Hong Kong, Korea Południowa i Chińskie Tajpej (Tajwan).

czwartek, 01 grudzień 2016 12:12

Mary Wagner - czwarty i ostatni dzień procesu

Napisane przez

Czwartek był ostatnim dniem odwoławczego procesu Mary Wagner, obrońca mecenas Charles Lugosi ustosunkował się do stanowiska, jakie w środę przedstawiła prokurator Megan Petrie.

Stwierdził, że wbrew temu co powiedziała, jest oczywiste, iż w tym procesie nie chodzi o osobowość prawną (personhood) czy uprawnienia dziecka nienarodzonego, lecz o to, czy życie istoty ludzkiej, która nie ma osobowości prawnej jest chronione przez prawo oraz o to czy władza państwowa ma prawo określać kto jest a kto nie jest istotą ludzką.

To czy ktoś jest istotą ludzką nie jest kwestią emocjonalną, i nie jest sprawą prawa, jest to kwestia stwierdzenia faktu. W rezultacie aborcji ginie istota ludzka - dowodził Lugosi.

O godz. 13.00 zakończyły się wysłuchania procesowe.

Sąd wyda wyrok w stosownym czasie.  (mk)

8500 wyższych urzędników w Ontario i wiceministrów dostanie świetny prezent na Boże Narodzenie – podwyżkę. Łącznie podwyżki mają kosztować prowincję 125 milionów dolarów. Z powodu długotrwałego zamrożenia płac – od 2009 roku – 25 procent menedżerów i dyrektorów zaczęło zarabiać tyle samo co ich podwładni należący do związków zawodowych lub nawet mniej. Rząd postanowił położyć więc kres tej niesprawiedliwości.

Podwyżki będą wprowadzane przez cztery lata i wyniosą średnio 14 705 dol. Za dwa tygodnie urzędnicy dostaną pierwsze wypłaty. Wszyscy mają dostać wyrównanie od kwietnia. Menedżerowie i wyżsi urzędnicy, którzy nie są zrzeszeni w związkach zawodowych, otrzymają 10-procentowe podwyżki, około 900 dyrektorów – 20-procentowe, a mała grupa wiceministrów – 35-procentowe.

Przewodnicząca skarbu Ontario Liz Sandals stwierdziła, że podwyżki są potrzebne, by zachęcić dobrze wykształcone osoby do wstępowania do służby publicznej. Menedżerowie zarabiają 100 000 dol. rocznie lub mniej, najlepiej uposażeni wiceministrowie – 300 000. Sandals dodała, że mimo podwyżki rząd i tak zbilansuje budżet w 2018 roku, ponieważ planuje inne oszczędności.

Ontaryjski parlament jednogłośnie uchwalił ustawę nr 28 zwaną All Families Are Equal, która ma dogodzić parom homoseksualnym, dlatego likwiduje pojęcie „matki” i „ojca” zastępując je terminem „rodzic”. Za przyjęciem ustawy głosowało 79 posłów. Pod naciskiem Patricka Browna konserwatyści, którzy chcieli głosować przeciwko, nie przyszli na głosowanie.

W środę odbyło się zaprzysiężenie najmłodszego posła, 19-letniego Sama Oosterhoffa, który od razu powiedział, że ustawa jest straszna i na pewno by jej nie poparł. Zwrócił uwagę, że według nowego prawa dziecko może mieć czworo „rodziców”, co może stać się przyczyną niekończących się walk o prawo do opieki nad nim.

1 listopada poseł konserwatywny Mike Harris zaproponował poprawkę, by w dokumentach prowincyjnych pojawiali się zarówno „matka”, „ojciec”, jak i „rodzic”. Jego poprawka została odrzucona. Harris nie przyszedł na ostateczne głosowanie.

Ostatnio zmieniany środa, 30 listopad 2016 22:15

Jeszcze we wtorek rozpoczęło się wystąpienie oskarżenia - prok. Megan Petrie, kontynuowała je w środę - uznała, że wszystkie ważne sprawy zostały rozstrzygnięte przez sąd niższej instancji i obecne postępowanie jest pozbawione sensu. Stwierdziła, że chodzi tutaj jedynie o osobowość prawną płodu - której nie posiada - a nie jego człowieczeństwo. Powołała się na dwie wcześniejsze sprawy, w których sądy odrzuciły podmiotowość prawną płodu (legal personhood). Za osobę prawną uznaje się to. co zostało tak zdecydowane przez sąd i żadne argumenty na rzecz człowieczeństwa płodu nie mają tu zastosowania.


Petrie uznała również, że sąd ma prawo odmówić dopuszczenia materiału dowodowego, jeśli nie materiał ten nie wnosi nic nowego do sprawy i taka właśnie sytuacja miała miejsce w przypadku procesu Mary Wagner. Podobne przypadki miały miejsce już w przeszłości.
Generalnie apelacja ta nie powinna mieć miejsca - zdaniem oskarżenia.


Reagując na odwołanie się obrony do prawa międzynarodowego prokurator wskazała, że deklaracje praw człowieka ONZ (United Nation Convention) są w sprawie aborcji neutralne pozostawiając tę kwestię do rozstrzygnięcia parlamentom poszczególnych państw.
Zaprzeczyła jakoby sąd niższej instancji nie wziął pod uwagę argumentów, jakie przedstawił mecenas Lugosi, jej zdaniem wszystko było wzięte pod uwagę.

Biuro premiera potwierdziło, że Justin Trudeau nie weźmie udziału w pogrzebie Fidela Castro. Nie pozwala na to jego rozkład zajęć. Do Hawany we wtorek pojechał za to gubernator generalny David Johnston, na prośbę Trudeau. Na początku tygodnia nie wiadomo było jednak, czy ktoś z przedstawicieli Kanady będzie na Kubie w niedzielę, podczas pogrzebu.

Poseł konserwatywny Peter Kent stwierdził, że gubernator powinien być obecny na uroczystościach pogrzebowych jednak lepiej nie roztrząsać sympatii i kontaktów osobistych rodzin Trudeau i Castro. Tego samego zdania był lider NDP Tom Mulcair. Powiedział, że kanadyjska obecność w regionie jest ważna i powinna być zaakcentowana. Mulcair znalazł się wśród krytyków Trudeau, gdy ten nie wspomniało o dyktaturze Castro i o łamaniu prawa do wolności wypowiedzi.

Premiera bronił minister bezpieczeństwa publicznego Ralph Goodale. Przypomniał, że Castro łączyły szczególne stosunki z Kanadą, co pozwalało na łagodzenie napięć międzynarodowych i być może przyczyniło się do zażegnania groźby użycia broni jądrowej. Dodał, że Justin Trudeau jest znany na całym świecie ze swej gorliwości, jeśli chodzi o obronę praw człowieka i wolności obywatelskich.

Kanadyjskie służby wywiadowcze podają, że liczba Kanadyjczyków wyjeżdżających do Syrii i Iraku w celu przyłączenia się do terrorystów w ostatnim czasie ustabilizowała się. Jeszcze dwa lata temu zdarzały się gwałtowne wzrosty i spadki, teraz różnice w kolejnych miesiącach nie są takie wielkie.

Canadian Security Intelligence Service wie o 180 osobach, które mają związki z Kanadą i są podejrzane o działalność terrorystyczną za granicą. Połowa z nich przebywa w Syrii i Iraku. Do tego prawie 60 osób, które mają na swoim koncie związki z terrorystami, powróciło do Kanady. Liczby te nie zmieniły się znacząco od sierpnia. Podobnie było też w lutym, gdy szef służb Michel Coulombe przedstawiał statystyki publicznie.

Szacuje się, że w Syrii i Iraku przebywa łącznie ponad 30 000 bojowników z zagranicy.

Ostatnio zmieniany wtorek, 29 listopad 2016 16:34
wtorek, 29 listopad 2016 15:22

Drugi dzień procesu Mary Wagner

Napisał

Wtorek, drugi dzień procesu odwoławczego Mary Wagner, rozpoczął się tradycyjnym oyey, oyey, oyey - mecenas Lugosi kontynuował przedstawianie argumentów wykazujących błędy jakie popełnił sędzia orzekający w pierwszej instancji. Na sali obecnych było kilkanaście osób. Jak powiedział "Gońcowi", towarzyszący Ligosiemu na sali mec. Michael Menear, sędzia zapoznała się dokładnie z materiałami apelacji i pozwala na pełne wysłuchanie stron.


Kwestią kluczową jest tutaj pominięcie przez poprzedni sąd sprawy nadrzędno,ci prawa naturalnego wobec prawa stanowionego, u uznanie konstytucyjnych gwarancji opartych na prawie naturalnym traktowanym nie "teologicznie", lecz jako przejaw tradycji i norm społecznych. jak tłumaczył Lugosi nadrzędność Rule of law czyli społecznych norm nie pozwala stanowić prawa w jakikolwiek sposób, np. legalizując ludobójstwo czy tortury. Nie można praworządnie na drodze ustawy dopuścić eksterminację części społeczeństwa, a to ma miejsce właśnie w przypadku ludzi nienarodzonych, którym artykuł 2.2.3 kodeksu karnego odbiera jakąkolwiek podmiotowość prawną.


Mecenas Lugosi przytaczał przykłady procesu norymberskiego i niemieckich sędziów, którzy w okresie hitlerowskim orzekali wyłącznie na podstawie prawa pozytywnego pomijając naturalne i na podstawie prawa naturalnego byli następnie skazywani w Norymberdze.
Sędzia w poprzedniej instancji zlekceważył i pominął taką argumentację, wskazując, że prawo w przypadku dzieci nienarodzonych jest jednoznaczne. Tymczasem mec. Lugosi wskazał, że skazuje ono na eksterminację całą grupę ludzi, którzy mogą być bezkarnie zabijani.Dlatego prawo naturalne powinno tutaj być ważniejsze - tak jak o tym piszą teoretycy prawa - że tam gdzie następuje konflikt prawa naturalnego ze stanowionym, nadrzędność powinna należeć do prawa naturalnego. Ludobójstwo nienarodzonych nie może być uznane za coś normalnego.


Mecenas Lugosi przytoczył również przykłady innych spraw, gdzie niemożliwość przedstawienia materiału dowodowego - a w przypadku Maryv Wagner sąd niższej instancji nie zgodził sią na zaprezentowanie opinii bioetyków o człowieczeństwie płodu - prowadziła do niesprawiedliwego wyroku.
Mary Wagner zapytana, jak ocenia przebieg procesu powiedziała, że fakt iż następuje wysłuchanie argumentów jest bardzo ważny. Jeśli sąd oddali wyrok sądu niższej instancji to prawdopodobny jest nowy proces, jeśli zaś uzna tamten wyrok, to zasadne może się okazać odwołanie do Sądu Apelacyjnego Ontario. Tak czy owak, zwycięstwo w tym procesie dawałoby wielki impuls osobom broniącym nienarodzonych w Kanadzie.
Drugim argumentem, którym we wtorek obrona starała się podważyć poprzedni wyrok było dopuszczenie tzw. defence of necessity czyli sytuacji działania w stanie wyższej konieczności; na przykład, ratując dzieci z pożaru możemy wtargnąć do czyjegoś mieszkania.

Mecenas Charles Lugosi twierdzi, że sędzia pomylił się odrzucając ten argument obrony - uznał, że Mary Wagner nie działała w stanie wyższej konieczności, ponieważ miała do dyspozycji inne legalne metody np. mogła wystąpić z powództwa cywilnego przeciwko danej przychodni aborcyjnej. Lugosi uważa, że Mary Wagner, była przekonana, iż ratuje konkretne dzieci przed śmiercią, a już samo takie przekonanie, (które nie musi być zgodne ze stanem faktycznym) zwalnia ją od odpowiedzialności karnej za wtargnięcie na czyjąś posesję czy przeszkadzanie w działalności legalnego biznesu. Na dodatek, skazana działała z altruistycznych pobudek (unselfish) i nie kierowała się dobrem własnym, tak jakby to miało miejsce, gdyby w stanie wyższej konieczności włamywała się do czyjegoś domu szukając tam schronienia przed mrozem.


Słowem, Mary Wagner zasadza swoje odwołanie na bardzo ważnych kwestiach natury konstytucyjnej, kwestiach, które dotykają samej istoty systemu prawnego.
Mimo to jej sprawa jest całkowicie ignorowana przez media głównego nurtu. We środę dalsza część procesu.

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.