Był też oczywiście gospodarz parku, przewodniczący 114. Placówki SWAP komendant Krzysztof Tomczak. To właśnie ta weterańska organizacja przygotowała park, udekorowała, a ruchem wspaniale pomagali kierować harcerze.
Im wszystkim dziękowali politycy i premier osobiście. Można śmiało powiedzieć, że przybyło też "pół rządu", reporter "Gońca" zauważył ministra ds. imigracji Chrisa Alexandra z dzieckiem, ministra pracy i ds. kobiet K. Kellie Leitch, nowego ministra finansów Joe Olivera, przewodniczącego większości rządzącej w Izbie Gmin Petera Van Loana i wielu miejscowych posłów, w tym – prócz wymienionych posłów polskich – Boba Decherta z Mississaugi.
W swoim przemówieniu odczytanym ze swadą z telepromptera premier federalny Stephen Harper podkreślił, że żyjemy w najlepszym państwie pod słońcem, bardzo dobrze zarządzanym m.in. dzięki polityce finansowej zmarłego niedawno Jima Flaherty'ego. Wskazał na liczne wyzwania i zagrożenia zagraniczne, obiecał w przyszłym roku zmniejszyć ponownie podatki, skrytykował opozycję za brak sensownych propozycji gospodarczych, przypomniał, co konserwatyści z Ottawy do tej pory dokonali, a więc m.in. o obniżeniu podatków, przekazaniu miliardów dolarów na programy infrastrukturalne w GTA, m.in. za pieniądze federacji modernizuje się stację UNION, kolej GO i metro, buduje stałe połączenie z lotniskiem na wyspie. Środki te wspomagają również organizację w przyszłym roku Igrzysk Panamerykańskich w Toronto.
Po raz kolejny premier jednoznacznie i zdecydowanie poparł Izrael w konflikcie blisko-wschodnim. Obiecał także poparcie i pomoc dla nowych władz Ukrainy, na której suwerenność nastaje Władimir Putin. Deklaracje te zostały przyjęte burzą oklasków.
Premier uczynił też ukłon w stronę posiadaczy broni palnej, w związku z przeklasyfikowaniem na nielegalne niektórych rodzajów karabinów – dodał, że to niedopuszczalne, by bez konsultacji z dnia na dzień nagle coś takiego się stało. Zapewnił, że nie dopuści, by "tylnymi drzwiami" wrócił pomysł rejestracji karabinów i strzelb.
Oczywiście, przemówienie zawierało też ukłony w stronę polskich gospodarzy parku.
Po przemowie zaproszono chętnych do robienia sobie zdjęć z szefem rządu do sformowania kolejki.
Podsumowując, bardzo udana partyjna impreza, i cieszyć się należy, że park Paderewskiego zaistniał na politycznej mapie Kanady, co pośrednio służy całej naszej polskiej społeczności. (ak)
http://www.goniec24.com/goniec-zycie-polonijne/item/4005-premier-harper-w-parku-paderewskiego#sigProId086e7d5639