Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Żydzi oburzeni w związku z ustawą Sejmu zakazującą szkalowania Polski
Napisane przez HaaretzPremier Izraela Benjamin Netanjahu polecił ambasadzie w Warszawie spotkać się z premierem Polski w sprawie nowego polskiego prawa dotyczącego holocaustu: nie możemy pozwolić na zaprzeczanie Holokaustowi - stwierdza, cytując słowa premiera izraelski Heretz.
Netanjahu uważa, że polskie prawo jest bezpodstawne, również izraelscy posłowie pochodzenia arabskiego przyłączyli się do swoich żydowskich kolegów w potępieniu Polski. Prezydent Izraela Rivlin stwierdził zaś: naszym obowiązkiem jest pamiętać
Premier Beniamin Netanjahu potępił w sobotę nowe polskie przepisy, które zabraniają wspominania o zbrodniach dokonywanych przez naród Polski podczas holocaustu i polecił izraelskiemu ambasadorowi w Warszawie spotkać się w tej sprawie z premierem Polski.
To prawo jest bezpodstawne, z całą mocą przeciwstawiamy się mu, nie można historii zmieniać, a zaprzeczanie Holokaustowi jest zakazane. Poleciłem izraelskiej ambasadzie w Polsce, aby wyrazić nasz zdecydowany sprzeciw wobec nowej ustawy - poinformował Netanjahu.
Do izraelskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych został wezwany zastępca ambasadora Polski w Izraelu ponieważ obecnie polski ambasador przebywa poza tym krajem. W oświadczeniu wydanym przez biuro prezydenta Reuven Rivlin również skrytykował polską ustawę, stwierdzając, że "kiedy obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Holocauście bardziej niż kiedykolwiek i ponad wszystko inne stajemy wobec obowiązku pamiętania o naszych pomordowanych braciach i siostrach".
W piątek polski Sejm przyjął kontrowersyjne prawo zabraniające wspominania udziału narodu polskiego w zbrodniach popełnionych podczas holocaustu. Yair Lapid przewodniczący centrowej partii Yesh Atid wdał się w sobotę w twitterową utarczkę z ambasadą Polski w Izraelu i stwierdził, że nie powinna go ona - dziecka, tych którzy przeżyli holocaust - pouczać w tych sprawach.
- Stanowczo potępiam nowe polskie prawo, które stara się zaprzeczyć współudziałowi Polski w Holokauście, począł się w Niemczech, ale setki tysięcy Żydów zostało zamordowanych nie spotykając nawet na swej drodze niemieckiego żołnierza - napisał Lapid w sobotę na Twitterze.
Nowe prawo zabrania również używania terminu "polskie obozy śmierci" dla określenia obozów śmierci, gdzie Żydzi i inni byli mordowani w okupowanej przez nazistów Polsce podczas II wojny światowej. Ktokolwiek naruszał będzie to prawo, w tym obywatele innych państw, będzie mógł być ukarany grzywną lub karą więzienia do lat 3.
- To były polskie obozy śmierci i żadne prawo nie może tego zmienić - napisał na Twiterze Lapid, jednakowoż polska ambasada w Izraelu szybko odpowiedziała pisząc do niego: - Pana bezpodstawne twierdzenia pokazują jak bardzo potrzebna jest edukacja na temat holocaustu i to nawet tutaj w Izraelu. Ambasada przytoczyła również oświadczenie International Holocaust Remembrance Alliance, organizacji międzynarodowej reprezentującej 27 krajów powołanej do zachowania pamięci holocaustu, która popiera twierdzenie, że określenie "polskie obozy śmierci" jest historycznie nieprawdziwe.
- "Intencją polskiej ustawy nie jest zakłamywanie przeszłości, ale ochrona prawdy przed takimi potwarzami" - odpowiedziała ambasada na Twitterze. Lapid odparł na to że jest synem tych, którzy przeżyli holocaust; moja babcia została zamordowana w Polsce przez Niemców i Polaków nie potrzebuję tutaj żadnej edukacji holocaustowej od was, wciąż żyjemy z konsekwencjami tego w naszej zbiorowej pamięci, wasza Ambasada powinna natychmiast mnie przeprosić - dodał. Polska Ambasada odpowiedziała wówczas pytaniem, o to jaki to ma związek z faktem, że obozy śmierci w czasie II wojny światowej były niemieckie, a nie polskie?
Minister komunikacji i wywiadu Yisrael Katz również na Twiterze napisał: prawo ustanowione przez polski parlament, aby zaprzeczać udziałowi Polski i odpowiedzialności za masakrę, która rozegrała się na jej ziemi, nie zapominamy, nie przebaczamy".
Poseł Ayman Odeh napisał na Twitterze; decyzja polskiego rządu jest niebezpieczna i szkodliwa. Poseł arabski Ahmad Tibi wezwał polski rząd, by natychmiast odwołał "te żenujące decyzje"; pisanie historii na nowo nigdy nie popłaca.
Przewodniczący Partii Pracy Avi Gabbay również zaprotestował - ta decyzja zachęci wszystkich którzy na całym świecie zaprzeczają Holokaustowi, aby głosili swoje kłamstwa. Ignorowanie historii jej nie zmienia.
Inny poseł Isaac Herzog w odpowiedzi na doniesienia z Polski napisał; ustawa, która właśnie została w Polsce uchwalona jest moralnie i faktycznie niewłaściwa, dodając że zawiera ona elementy zaprzeczania Holokaustowi i nigdy nie powinna być uchwalona. Szczerze sądzę, że powinna była być odrzucona "tak przez polskie kierownictwo, jak i parlament".
Zgodnie z ustawą, która została w piątek zatwierdzona przez Sejm, ktokolwiek publicznie przypisuje winę lub udział państwa polskiego za zbrodnie popełnione przez Niemcy nazistowskie, zbrodnie wojenne lub inne przeciwko ludzkości będzie podlegał karze. Karani również będą ci, którzy umyślnie pomniejszają odpowiedzialność prawdziwych sprawców tych zbrodni. Nowe przepisy będą się stosowały nie tylko do obywateli polskich, ale również cudzoziemców niezależnie od tego, w jakim kraju tego rodzaju oświadczenia będą czynione. W konsekwencji teoretycznie Żyd, który przeżył holocaust w Polsce i mieszka obecnie w Izraelu, który stwierdzi, że Polacy byli odpowiedzialni za zamordowanie jego dziadka w Holokauście lub też, że matka zginęła w polskim obozie zagłady będzie podlegał karze więzienia w Polsce.
Patryk Jaki wiceminister sprawiedliwości powiedział w piątek na forum parlamentu; każdego dnia na całym świecie używa się określenia "polskie obozy śmierci", innymi słowy zbrodnie nazistowskich Niemiec są przypisywane Polakom. Do tej pory Polska nie była w stanie skutecznie zwalczać tego rodzaju szkalowania polskiego narodu.
Ustawa musi jeszcze zostać przyjęta przez Senat i podpisana przez polskiego prezydenta, jednak uważa się że największe przeszkody ma już za sobą - pisze Noa Landau w korespondencji dla Haaretza.
tłum. GONIEC
Poseł do legislatury Ontario Vic Fedeli został w piątek wybrany na tymczasowego przywódcę Partii Postępowo Konserwatywnej, po tym, jak dzień wcześniej ustąpił jej Lider Patrick Brown. Fedeli reprezentuje okręg Nipissing z północno-wschodniego Ontario, a w klubie parlamentarnym partii pełnił rolę krytyka polityki finansowej; w przeszłości był burmistrzem w North Bay. Nie jest jeszcze jasne czy 61-letni Fedeli poprowadzi partię do wyborów jakie odbędą się 7 czerwca w prowincji. Fedeli poprosił Browna by czasowo ustąpił z klubu partii w legislaturze, pogratulował też odwagi kobietom, które wystąpiły z zarzutami wobec byłego lidera dodał, że na molestowanie seksualne nie ma miejsca w społeczeństwie.
W piątek wieczorem komitet wykonawczy partii postanowił jeszcze przed marcem zorganizować wewnątrzpartyjne wybory na lidera.
Torontońska policja poinformowała w piątek, że z dotychczasowych ustaleń śledztwa wynika iż śmierć miliardera Barrego Shermana oraz jego żony Honey to morderstwo. Para 15. grudnia 2018 r. została powieszona na paskach na barierce otaczającej basen w podziemiach ich domu; początkowo nie wykluczano żadnej wersji, w tym morderstwa połączonego z samobójstwem, czy samobójstwa obojga. Obecnie ustalono, że było to celowe działanie sprawców lub sprawcy, 75-letni Sherman był założycielem kanadyjskiej firmy produkującej leki generyczne Apotex. Policja ze względu na skomplikowaną procedurę prawną nie mogła przeszukać siedziby firmy.
Małżeństwo Shermanów słynęło z filantropii, nie tylko w żydowskiej społeczności miasta. Ich fortunę szacowano na 5 mld dol.
Barry Sherman urodził się w 1942 roku. Jego wuj Louis Lloyd Winter założył firmę farmaceutyczną Empire Laboratories. Gdy Winter i jego żona zmarli w 1965 roku, Sherman odkupił ich przedsiębiorstwo od komornika. Winterowie osierocili czworo dzieci, które do dziś mają poczucie, że Sherman zabrał ich dziedzictwo. Sherman sprzedał Empire Laboratories w 1972 roku, a rok później założył Apotex Inc. Ostatnio magazyn „Canadian Business” wycenił fortunę Shermana na 4,77 miliarda dol. Sherman znalazł się na 15. miejscu najbogatszych ludzi w Kanadzie. Wśród jego przyjaciół byli m.in. burmistrz John Tory, Paul Godfrey, dyrektor wykonawczy Postmedia czy były premier Ontario Bob Rae. Pierwszy przypominał, że dzięki działalności Shermana setki torontończyków miało pracę. Drugi podkreślał, że Sherman zaczynał niemal od zera, a pod koniec Apotex sprzedawał leki generyczne 115 krajom na całym świecie. Honey Sherman poświęcała się z kolei działalności dobroczynnej. Należała do Baycrest Foundation, York University Foundation, Mount Sinai’s Women’s Auxiliary, Simon Wiesenthal Center i American Joint Distribution Committee. Shermanowie nie prowadzili wystawnego życia. Byli znani w środowisku żydowskim, angażowali się też w przedsięwzięcia polityczne, organizując spotkania z premierem Justinem Trudeau czy ministrem finansów Billem Morneau. W czwartek odbył się pogrzeb z udziałem premierów Ontario i Kanady.
Pociąg w tumanach pary i śnieżnego pyłu minął z hukiem Dworzec Wschodni i dalej mknął chyżo ku granicy Kraju Rad, Kraju-Przodownika, kraju wciąż jeszcze Świetlanej Idei, pierwszego kraju przeprowadzającego eksperyment na żywym organizmie narodu rosyjskiego i innych narodów budujących socjalizm, a na budowli którego pojawiła się pierwsza rysa od czasu, kiedy do władzy doszedł kołchoźnik przekwalifikowany na ślusarza, Nikita Siergiejewicz Chruszczow, mający wielu, bardzo wielu prześmiewców nierzadko odsiadujących za opowiadanie kawałów długoletnie wyroki w sowieckich łagrach, a którzy mimo to wciąż rozpowszechniają ten stary kawał o zdjęciu zamieszczonym w komsomolskiej „Prawdzie” z podpisem: „Towarzysz Chruszczow wśród świń (trzeci od lewej)”. Bo tylko tam (w Kraju Rad – Raju Krat), „gdzie tak swobodnie oddycha człowiek” – jak powtarzali inni kawalarze, powstawały tego rodzaju dowcipy.
Towarzysz „Tomasz”, jako sowiecki namiestnik batiuszki [ojczulka] Stalina w Priwisljanskoj Stranie [Przywiślańskim kraju], po raz pierwszy jechał tam niezbyt chętnie z poczuciem jakiegoś wewnętrznego, moralnego kaca. Jechał na spotkanie z tym, który wkrótce ośmieli się tak wyraźnie, publicznie podważyć kierowniczą rolę, ba, nawet całą istotę działalności tego, niezaprzeczalnie największego – jak Bierut święcie wierzył – przywódcy wszech czasów, Wielkiego Towarzysza Stalina, bez wątpienia jednego z Olbrzymów, jakiego w ogóle wydała Ludzkość. – A teraz ten pękaty gnom na krótkich nóżkach, ten wsiowy błazen, któremu wydaje się, że jest kimś, że może, ot tak, stanąć bez obaw na czele całego niezwyciężonego Sowieckowo Sajuza [Związku Sowieckiego], że dorównuje, a może i nawet przewyższa w swej nieokiełzanej megalomanii Wielkiego „Soso”... Do czego zmierza ten łysy tłuścioch o kartoflowatym nosie, ten żałosny krasnal?
Listy z nr. 4/2018
Wadliwa poduszka powietrzna to naprawdę duże niebezpieczeństwo.
Statystyki mówią, że w wyniku eksplozji nieprawidłowo złożonych poduszek powietrznych w Stanach Zjednoczonych zginęło 11 osób, a 184 odniosły rany; szczęśliwie w Kanadzie nie odnotowano przypadków śmiertelnych.
Feler ten dotyczy ona 42 mln samochodów modeli od 2002 - 2015. W Kanadzie wezwano do naprawy 5,3 mln pojazdów. Niestety mimo że na początku zainteresowanie było dosyć duże, to łącznie wymieniono poduszki jedynie w 16 proc. samochodów. Jest to operacja łatwa i krótkotrwała; wymaga jedynie umówienia się. Wiem bo akurat sam dałem wymienić poduszki w moim starym BMW. Mimo, że auto ma 18 lat wezwanie otrzymałem na podstawie numeru VIN. Obawiałem się nawet, że mechanicy BMW nie będą chcieli pracować z autem ponieważ pod siedzeniem zrobiony mam bypass poduszki; po to żeby była ona włączona non stop a to z powodu awarii maty ważącej pasażera. Nic takiego nie miało miejsca oddano mi umyty samochód z nową poduszką powietrzną. Tak więc, nie ma się czego bać a jest to sprawa bezpieczeństwa.
Czy wynajmowanie condo to dobra inwestycja? (4/2018)
Napisane przez Maciek CzaplińskiWielu z nas jest na takim etapie życia, że myśli o jakiejś inwestycji, która by przynosiła stały dochód. Powstaje pytanie, czy kupno condo na inwestycje, czyli na wynajmowanie, się opłaca?
Moim zdaniem – TAK. Jest to jedna z najlepszych, najłatwiejszych i najpewniejszych inwestycji. Nie jest tajemnicą, że ceny nieruchomości znacznie wzrosły na przestrzeni ostatnich lat. Fakt, że coraz trudniej kupić nieruchomości – powoduje również, że coraz więcej ludzi będzie zmuszonych je wynajmować. A ponieważ ceny zakupu są coraz wyższe – również ceny za wynajem, jakich żądają inwestorzy, idą w górę, i to znacznie. W ostatnich miesiącach, kiedy miałem kilka condo do wynajęcia w Mississaudze, miałem na każde z nich po 3 – 5 chętnych gotowych zapłacić nawet 1700-1800 dol. za jednosypialniowe mieszkanie z denem.
1. Dlaczego uważam, że jest to dobra inwestycja? Najlepiej posłużę się przykładem. Jeśli kupimy mieszkanie jednosypialniowe za 350.000 dol., damy na down payment 20 proc., to wyniesie on 70.000. TA SUMA (70.000) JEST NASZĄ INWESTYCJĄ. Czyli licząc nasz profit, musimy patrzeć, ile zwrotu przynosi nam ta zainwestowana suma (70.000 dol.), a nie cena zakupu.
Jeśli założymy miesięczny rent za mieszkanie na poziomie 1800 dol., to rocznie daje nam to 21.600 dol. dochodu. Po odjęciu podatku od nieruchomości (2800 dol.), ubezpieczenia (150 dol. – tenant content) oraz maintenance (4800 dol.), nasz cash flow wyniesie 13.850 dol. rocznie.
Wymagana spłata hipoteki, bazując na obecnych oprocentowaniach, wyniesie 1308 dol. miesięcznie (15.696 rocznie). Nasz miesięczny deficyt wyniesie około 150 dol. (rocznie 1800 dol.).
Czy tracimy? Na pewno NIE! Proszę pamiętać, że płacąc hipotekę, spłacamy również principal. Miesięczna spłata 1308 dol. dzieli się na 670 dol. za spłatę procentów i 638 dol. za spłatę bazy pożyczki, czyli principal. W tym przypadku nadpłata wyniesie 7656 dol. rocznie. Jeśli odejmiemy nasz deficyt 150 dol. miesięcznie (1800 dol. rocznie), to nasz NET PROFIT wyniesie 5856 dol. rocznie, co oznacza, że inwestycja (nasz down payment) 70.000 dol. daje nam zwrotu 5856 dol., czyli 8,3 proc. w skali roku!!!! Czy wiele inwestycji może oferować taki zwrot?
Jest jeszcze dodatkowy bonus! Należy uwzględnić przyrost wartości nieruchomości. Jeśli nawet założymy skromne 3 proc. w skali roku, to będzie to około 10.500 dol. rocznie, czyli biorąc pod uwagę cash flow ze spłaty hipoteki i przyrost wartości mieszkania, daje to razem około 16.386 dol. rocznie. Czyli zwrot na zainwestowanych pieniądzach (70.000 dol.) wynosi 16.386 dol., a to się tłumaczy na 23 proc. zysku! To naprawdę znakomity zwrot!
Dla porównania, gdybyśmy trzymali 70.000 dol. w banku na 1,75 proc., jaki teraz banki oferują, to nasza inwestycja dałaby nam aż 1225 dol. zwrotu!!! Piętnaście razy mniej! Którą opcję wybrać? Chyba nie trzeba być geniuszem.
Inna sprawa jest również istotna. Jeśli condo się spłaci – będzie to nasz stały i pewny miesięczny dochód – szczególnie potrzebny w chwili przejścia na emeryturę.
Wielu inwestorów obawia się, że wynajęcie mieszkania będzie skomplikowane. Dla wielu jest to zaskoczeniem, ale rynek wynajmowania condominiów jest dosłownie rozpalony do czerwoności.
Skąd to się bierze? Jest kilka powodów.
• Gwałtowny wzrost cen nieruchomości spowodował, że szczególnie młodzi ludzie muszą odłożyć zakup własnego miejsca na okres nieokreślony. Często wiąże się to z brakiem właściwego down payment czy po prostu niemożliwością zakwalifikowania się na nowe, wyższe ceny.
• Tak zwani „Millenials”, czyli młodzi ludzie urodzeni w latach 90. ostatniego wieku, nie chcą mieszkać w starego typu apartamentach – szukają oni nowszych budynków z dobrym zapleczem rekreacyjnym i socjalnym. Ludzie ci mają często dobrą pracę i mogą zapłacić za condo około 1800 dol. miesięcznie, ale również często decydują się na tak zwane shared accomodation, by być wreszcie „na swoim” i z dala od kontroli rodziców.
• Wielu ludzi, którzy sprzedali nieruchomości w nadziei na znalezienie idealnego domu – zostali postawieni w sytuacji, że nie mogą nic kupić i muszą wynajmować.
• Wielu lokatorów, których umowy na wynajem się kończą, jest zmuszonych do szukania nowych miejsc, bo ich landlords, wiedząc, że ceny za wynajem poszły w górę, nie przedłużają im umów. Nagle na rynku pojawiła się spora grupa ludzi zdesperowanych, by mieć dach nad głową, i zmuszona płacić znacznie więcej niż ceny wywoławcze.
Wielu ludzi jest przekonanych, że nie jest obecnie w stanie kupić mieszkania i musi je wynajmować. Ale czy jest to prawda? Myślę, że w wielu przypadkach jest to krótkowzroczność. Aktualnie w okolicy SQ1 w Mississaudze – średnia cena za wynajem mieszkania o powierzchni 650 stóp kwadratowych wynosi 1800 dol. Średnia cena zakupu jest bliska 350.000 dol. Przy 5 procentach wpłaty całkowite opłaty razem z maintenance na poziomie 450 dol. miesięcznie i podatkiem 200 dol. na miesiąc wyniosą 2080 dol. Tylko 280 dol. więcej niż rent! Z tym że spłacając „własne” mieszkanie, co miesiąc prawie 789 dol. idzie na spłatę principle, czyli wraca do naszej kieszeni.
Jak ktoś się logicznie zastanowi, to spłacając „własne”, mieszkamy za 1300 dol. miesięcznie. Wynajmując od kogoś, płacimy 1800 dol. na miesiąc i są to wyrzucone pieniądze. Rachunek jest oczywisty.
Budujemy krok po kroku - Z Dipiką Damerlą posłanką do legislatury Ontario z okręgu Mississauga East - Cooksville rozmawia Andrzej Kumor
Napisał Andrzej Kumor- Dlaczego zajęła się Pani polityką? Po studiach zarządzania na UofT pracowała Pani w sektorze finansowym, po co się było angażować? Dlaczego uznała Pani, że warto w to wejść?
- To bardzo dobre pytanie. Ale przy takich znaczących decyzjach trudno wskazać jakiś jeden powód; zawsze przyczyn jest wiele.
Ale jedna z nich była dla mnie bardzo ważna. Gdyby zapytać kogoś o definicję współczesnej demokracji to pewnie odpowie że sprowadza się to do „równania”; jedna osoba = jeden głos, bo to realnie określa współczesną demokrację. W dawnych czasach trzeba było być właścicielem ziemskim, mieć to czy tamto, ale ostatecznie uznaliśmy, że każdy może głosować. Dla mnie jednak druga strona tego „równania” to pytanie o to na kogo możemy głosować.
W kraju, w którym się urodziłam, w Indiach, wszyscy mają prawo głosu, ale zdolność do bycia wybieranym jest ograniczona do elity. Wystarczy popatrzeć na liczbę arystokratów którzy obecnie są politykami. A więc system się zmienił, ale władza pozostała w rękach tej samej elity. Bo zwykły człowiek nie miał żadnej możliwości, aby ubiegać się o mandat. Nawet w krajach, jak Wielka Brytania jest podobny model, jak w Indiach; kto będzie się ubiegał o mandat decyduje partia, a więc decydują koneksje. Pomyślałem sobie, że prawdziwa demokracja jest tylko wówczas, kiedy zwykli ludzie mają możliwość ubiegania się o mandat. I tak jest w Kanadzie, ponieważ mamy otwarty proces nominacyjny; mamy to, co Amerykanie określają jako primaries, a więc nie jest to decyzja jednej osoby z partii o tym, kto może ubiegać się o mandat, a raczej system otwarty. Gdy przyjechałam do Kanady to mnie właśnie najbardziej uderzyło. Ale też zastanawiałam się czy naprawdę? Czy rzeczywiście ktoś bez nazwiska, nie ustosunkowany, bez pieniędzy; czy przecięty człowiek może ubiegać się o urząd polityczny. Sądzę że to jest najważniejsze bo to zwykli ludzie wiedzą co jest najlepsze dla innych. Ja podobnie, jak wszyscy mam mortgage, tak samo martwię się o wykształcenie mojej córki; o emeryturę. I jest ważne żebym się martwiła, ponieważ wtedy mogę autentycznie reprezentować innych.
Powracam do tematu kanadyjskiej granicy, ponieważ słyszę dość często skargi, dotyczące zawracania naszych rodaków, zwłaszcza na lotnisku w Toronto.
Niektórzy polscy turyści nie mają żadnych problemów, przechodzą granice swobodnie bez kontroli, nie zawsze jednak można przekroczyć granicę tak swobodnie dlatego, iż oficerowie graniczni mają obowiązek sprawdzać podróżnych, nie wszyscy także skorzystają z przywileju przekroczenia granicy, choć po wprowadzeniu elektronicznych zezwoleń na podróż do Kanady, myślę że mniej jest przykrych incydentów aresztowań i zawracania na kanadyjskiej granicy.
Turystyka
- 1
- 2
- 3
O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…
Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej
Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…
Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej
Przez prerie i góry Kanady
Dzień 1 Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej
Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…
W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej
Blisko domu: Uroczysko
Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej
Warto jechać do Gruzji
Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty… Taki jest refren ... Czytaj więcej
Massasauga w kolorach jesieni
Nigdy bym nie przypuszczała, że śpiąc w drugiej połowie października w namiocie, będę się w …
Life is beautiful - nurkowanie na Roa…
6DHNuzLUHn8 Roatan i dwie sąsiednie wyspy, Utila i Guanaja, tworzące mały archipelag, stanowią oazę spokoju i są chętni…
Jednodniowa wycieczka do Tobermory - …
Było tak: w sobotę rano wybrałem się na dmuchany kajak do Tobermory; chciałem…
Dronem nad Mississaugą
Chęć zobaczenia świata z góry to marzenie każdego chłopca, ilu z nas chciało w młodości zost…
Prawo imigracyjne
- 1
- 2
- 3
Kwalifikacja telefoniczna
Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej
Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…
Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski sponsorskie czy... Czytaj więcej
Czy można przedłużyć wizę IEC?
Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej
FLAGPOLES
Flagpoling oznacza ubieganie się o przedłużenie pozwolenia na pracę (lub nauk…
POBYT CZASOWY (12/2019)
Pobytem czasowym w Kanadzie nazywamy legalny pobyt przez określony czas ( np. wiza pracy, studencka lub wiza turystyczna…
Rejestracja wylotów - nowa imigracyjn…
Rząd kanadyjski zapowiedział wprowadzenie dokładnej rejestracji wylotów z Kanady w przyszłym roku, do tej pory Kanada po…
Praca i pobyt dla opiekunów
Rząd Kanady od wielu lat pozwala sprowadzać do Kanady opiekunki/opiekunów dzieci, osób starszych lub niepełnosprawnych. …
Prawo w Kanadzie
- 1
- 2
- 3
W jaki sposób może być odwołany tes…
Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą. Jednak również ta czynność... Czytaj więcej
CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…
Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę. Wedłu... Czytaj więcej
MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…
Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej
ZASADY ADMINISTRACJI SPADKÓW W ONTARI…
Rozróżniamy dwie procedury administracji spadków: proces beztestamentowy i pr…
Podział majątku. Rozwody, separacje i…
Podział majątku dotyczy tylko par kończących formalne związki małżeńskie. Przy rozstaniu dzielą one majątek na pół autom…
Prawo rodzinne: Rezydencja małżeńska
Ontaryjscy prawodawcy uznali, że rezydencja małżeńska ("matrimonial home") jest formą własności, która zasługuje na spec…
Jeszcze o mediacji (część III)
Poprzedni artykuł dotyczył istoty mediacji i roli mediatora. Dzisiaj dalszy ciąg…