„Bracie! Pogódźmy się! Jesteś cięższy ode mnie. Nie rób mi krzywdy!” – perswadował bokser, który wtedy chyba nazywał się jeszcze Cassius Clay – bo potem został Muhammadem Alim, bokserowi Foremanowi, a kiedy ten pod wpływem tych perswazji opuszczał gardę, Cassius Clay natychmiast wymierzał mu straszliwe ciosy. Kiedy zaś Foreman próbował mu się rewanżować, Cassius Clay krzyczał: „biją Murzyna!” – co Foremana, który też był Murzynem, podobno strasznie deprymowało. Pan prezydent Andrzej Duda postanowił zaprezentować się jako „Prezydent Wszystkich Polaków”, co to ponad podziałami służy Polsce, i wygłosił przed zwołanym specjalnie z okazji urodzin Józefa Piłsudskiego Zgromadzeniem Narodowym orędzie do naszego, mniej wartościowego narodu polskiego, a konkretnie – do „plemion politycznych” – żeby zaniechały potępieńczych swarów i zaczęły służyć Polsce, która – według pana prezydenta – jest „naszą własnością”.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!