farolwebad1

A+ A A-

RZUT BERETEM

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

        Za siedmioma górami, za pięcioma dolinami, za trzema rzekami... Proszę? No może rzeczywiście w tej bajce rzek tyle samo co dolin. W każdym razie jeśli chodzi o rzeki, to na pewno rzecz dzieje się za rzeką Odrą. Więc. 

        Więc za tymi i za tamtymi, pomińmy ilości, stoi sobie fabryka. Piękna. Ogromna. I proch z niej spływa. Czy raczej proszek, żeby uniknąć skojarzeń militarnych. I nie tyle z niej spływa, co wydobywa się. I nie w sensie prac górniczych, czyli kopania dołów w ziemi, tylko w znaczeniu produkcji masowej. Proszek, no tak, bo to jest fabryka proszku do prania. Niby czym miałaby handlować fabryka proszku do prania, przecież nie maślanką? 

 Idźmy dalej i dopowiedzmy co należy. Otóż wzmiankowana fabryka stoi sobie w Niemczech. Czy to bajka, czy nie bajka, żadne to czary, że właśnie tam stoi. Tam ją zbudowano i tam siedzibę ma właściciel fabryki. Co prawda za czasów słusznie minionych powiedzielibyśmy, że ów właściciel nie ma narodowości, ale Balcerowicz dawno musiał odejść, i odszedł, i dzisiaj wiemy swoje: właściciel potrafi mieć narodowość, a kapitał właścicielski, bywa, tym bardziej narodowość posiada. Polacy zaś co i rusz przekraczają granicę polsko-niemiecką, podróżując kilometrami do owej fabryki – a to w tym celu, by od wspomnianego właściciela nabyć proszek do prania. 

        Ktoś powie, że sensu żadnego w tym nie ma, takie udawanie się, albowiem proszek do prania tej samej marki nabyć się daje bez konieczności organizowania wycieczek zagranicznych. Mianowicie ta sama fabryka tegoż samego niemieckiego właściciela, sprzedaje swój proszek w setkach punktów handlowych, zlokalizowanych tuż-tuż, powiedzieć można: tuż przy polskich pralkach, a w każdym razie tak blisko pralek, że nawet beretem wyjętym z kosza z bielizną rzucać nie trzeba. Otwieramy pralkę, beret do pralki, proszek do pralki, woda do pralki – i poszło. I gotowe. 

        A właśnie że bo nie. Gotowe tylko z pozoru. Polacy swoje wyczaili i swoje wiedzą, dlatego po proszek jeżdżą do Niemiec. Ba! Co porobiło się z tym proszkiem, od niedawna wie również Komisja Europejska. Co takiego mianowicie? Mianowicie, że Niemcy oszczędzają na składnikach i byłym „demokracjom ludowym” wciskają byle szajs, to jest produkt gorszej jakości. I na nic wzburzenie, na nic narzekania. Dyrektor fabryki wartość swojego proszku zna, zna też swojego klienta, więc niczego w bawełnę owijać nie musi: „Jeżeli wymagania Polaków wzrosną, wtedy zaczniemy produkować taki sam proszek, jaki produkujemy dla Niemców”. 

        Co za buc. Aż trudno uwierzyć. Solidny kawał niemieckiego beretu. Czy tam betonu. Jak z bunkra pod Berlinem. Bez Armii Czerwonej ani rusz?                    

(mig)


Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!

Zaloguj się by skomentować

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.