Jak cię widzą, tak cię piszą.
Upadła nisko (pod każdym względem) dawna koalicja, obecnie opozycja, wraz z przyczepkami „przywiesiła” nad demokratycznymi rządami PiS-u szyld „FASZYŚCI”.
Prawdę mówiąc, już wcześniej, jeszcze za swoich dumnych rządów, PO/PSL wszelkie spontaniczne, patriotyczne obchody ważnych rocznic historycznych – organizowane pod sztandarami i hasłami prawicy – wzbudzały protesty przestrzegające przed odradzaniem się ducha, oczywiście faszystowskiego! Osoby niezbyt oblatane w historii, żeby nie rzec tępawe, organizowały „antify”, (antyfaszyzmowe) kontrapochody. Faszyzm nie przejdzie! Jednocześnie Jarosława Kaczyńskiego przedstawiano jako nowe wcielenie Hitlera. Ślepe zacietrzewienie i głupota pozwalały mylić nazizm – nacional socjalizm niemiecki – z powstałą w latach 20. ub. wieku organizacją zdemobilizowanych bezrobotnych po wojnie żołnierzy włoskich. Oni umożliwili socjaliście Mussoliniemu zdobycie sto lat temu władzy w Italii. Oprawa wizerunkowa, czarne koszule, pochodnie, marsze z wyciągniętą w rzymskim pozdrowieniu prawą ręką – to był teatr dla mas w pogrążonej w kryzysie ekonomicznym Italii. Konkurencja dla komunistów też, bo bolszewicy także tam się próbowali wkręcić.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!