W polityce niewiele można zrobić przeciw historii i geografii.
Gen. de Gaulle
Odwieczny problem polegający na utrzymaniu porządku w coraz bardziej zagęszczających się wspólnotach ludzkich, w których przyszło im żyć, próbowano w historycznie nam znanych czasach, na konkretnie zajmowanej przestrzeni – regulować na różne sposoby.
Był słynny Kodeks Hammurabiego, jest w naszej kulturze Dziesięcioro Przykazań. Takie „prawne” ustalenia odnosiły się do porządku wewnątrz plemienia czy potem państwa. Jakie rozwiązania stosować, by wspólnota była silna, mogła się obronić przed zewnętrzną agresją, to nieco odrębne zagadnienie. Jak uczynić państwo silnym, odpornym na zewnętrzną agresję i czasem uczynić też zdolnym do podbicia (a fe!) słabszego sąsiada? Nie nasza para kaloszy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!