Państwo to wyzwanie. Wyzwanie niebagatelne, w praktyce przekładające się wprost na zadania do wykonania. Na dziesiątki, setki, miliony konkretnych zadań i działań, obejmujących wspólnotę we wszystkich sferach egzystencji, na przestrzeni tysiąclecia.
Praca zaiste gargantuiczna w wymiarze, to pewne. Aby pracy tej i tym zadaniom sprostać, hołubimy w sobie pamięć o przeszłości, czyniąc ją zarazem czymś większym od nas samych. Hołubimy i czcimy za pomocą celebry i symboli jednoczących wspólnotę, tym samym przekazując naszym następcom to, co konstytuuje polskość na poziomie fundamentów. Wskazujemy dzieciom i wnukom ideę, która nas wszystkich zrodziła i która dzisiaj definiuje naszą teraźniejszość i przyszłość. Ideę, a za którą swym majątkiem, zdrowiem, krwią, częstokroć gardłem, płacili ci, na ramionach których stoimy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!