Jeszcze jakieś 5, 6 lat temu Polska negocjowała z rządem Stanów Zjednoczonych zainstalowanie na swym terenie baterii nowoczesnych rakiet Patriot. Po ostatnim szczycie NATO w Warszawie który zakończył się 10 lipca ogłoszono, że na terenie Polski ma stacjonować batalion wojsk lądowych USA.
No więc mamy dużą różnicę jakościową w rodzaju wojsk, które mają współuczestniczyć w ewentualnej obronie Polski. Rakiety Patriot mają bowiem zdolność zestrzeliwania najnowocześniejszych samolotów w tym i tych w “niewykrywalnych” oraz rakiet balistycznych. Rosyjskie rakiety balistyczne uzbrojone w ładunki nuklearne mogłyby być zestrzelone jeszcze nad terytorium Rosji, lub nad terytorium jakiegoś innego państwa zanim dolecą nad Polskę. Rosjanom udało się więc wynegocjować z Barakiem Obamą, by w Polsce stacjonowala tak zwana szkolna bateria rakiet Patriot. Szkolna to znaczy wyrzutnie rakiet, nieuzbrojone w rakiety, lub uzbrojone w rakiety bez głowic. Ponadto pierwotnie ta szkolna bateria stacjonowała w Morągu w Północno Wschodniej Polsce, a wiec niedaleko granicy z Rosja. Ale i to Rosji nie odpowiadało.
Później ta szkolna bateria została przesunięta o prawie 300 km na zachód do Ustki. W wyniku porozumień na ostatnim szczycie NATO w Warszawie, w Polsce ma stacjonować batalion piechoty wojsk USA. Ten batalion piechoty ma odgrywać rolę swego rodzaju zakładnika. Oznacza to, że w razie zaatakowania Polski przez Rosję rząd USA może uznać że zostały zaatakowane również i jego wojska i podjąć się obrony terytorium Polski. Piszę „może”, ponieważ nie jest udostępniona do wglądu opinii publicznej cała umowa NATO regulująca warunki obrony Polski. Taka umowa ma na pewno wiele klauzul (pretekstów), w tym i tych gwarantujących wycofanie się USA z jej wypełnienia. To są tak zwane po angielsku “exit clauses”. Kiedy uczestniczyłem 28 kwietnia bieżącego roku tu w Toronto w spotkaniu przedstawicieli różnych krajów na temat NATO, jeden z panelistów, bodajże z USA, pochwalił się słuchaczom, że w przeszłości zajmował się pisaniem umów międzynarodowych, i że między innymi jego zadaniem było umieszczanie w tych umowach klauzuli wyjścia (exit clauses), czyli pretekstów na niewywiązanie się
z umowy.
Co za to, że na terenie Polski ma stacjonować batalion wojsk lądowych armii USA, Polska ma dać w zamian NATO? Zgodnie z oficjalnym oświadczeniem kończącym szczyt Polska ma wysłać swoje samoloty F-16 do Rumunii i Bułgarii, by wzmocniły one tak zwaną południową flankę NATO. Oba te kraje maja bowiem słabe i przestarzałe lotnictwo.
Ponadto Polska już wysłała samoloty F-16 do Kuwejtu. Polska jeszcze przed szczytem NATO wysłała duży oddział wojsk lądowych (wojska specjalne) na Bliski Wschód.
Jednym słowem, w zamian za gwarancje obrony Polski, gwarancje w postaci jednego batalionu wojsk lądowych Polska już uczestniczy w walkach na Bliskim Wschodzie, a więc poza terenem operacji wojsk NATO, a ponadto, jak widać, jest wciągana w obronę innych krajów NATO. Jak podano w komunikacie ze szczytu, wydatki na uzbrojenie mają się zwiększyć. Cytuję za Onet Polska Rok 2015 był pierwszym od wielu lat, w którym łączne wydatki obronne krajów NATO nieznacznie wzrosły, a szacunki na 2016 r. pokazują 3-procentowy wzrost tych wydatków u europejskich członków Sojuszu i Kanady.
A więc w rosnącym zadłużeniu Polski jest już komponent wydatków Polski na zbrojenie. Kaniec, kańcow, jak mawiają Rosjanie, w zamian za to że nie będziemy mieli na terenie Polski rakiet Patriot, tych prawdziwych zdolnych do zestrzeliwania najnowocześniejszych rosyjskich samolotów i rosyjskich rakiet balistycznych, będziemy mieli za to batalion piechoty armii USA.
I tu warto postawić pytanie, przed kim to ma się bronić Rumunia i Bułgaria? Ani Rumunia ani Bułgaria nie graniczą z Rosją. Czyżby stratedzy NATO przewidywali że członek NATO, Turcja może pewnego dnia zmienić front, może tam dojść do przewrotu i kraj ten z jego silną armią może stać się wrogiem NATO?
Przypadek Rumunii jest bardzo ciekawy. Od czasu kiedy Rumunia była członkiem Układu Warszawskiego słyszało się wśród wyższej kadry dowódczej w Ludowym Wojsku Polskim plotki i narzekania na Rumunię że ta wydaje bardzo mało na uzbrojenie. Były pierwszy sekretarz tego kraju Nicolae Ceaușescu, po cichu olewał przysyłane mu z Moskwy polecenia zwiększenia wydatków na armię. Zamiast tego wydawał bardzo dużo na szkolnictwo i przemysł. No i spowodował, że Rumunia z kraju rolniczego stała się krajem przemysłowo-rolniczym. Wojska rumuńskie, na przykład, nie uczestniczyły w inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowację w 1968 roku. W zmienionym układzie, od czasu przystąpienia Rumunii do NATO, Rumunia zdaje się powielać strategię sekretarza Ceaucescu i oszczędzać na wydatkach na armię, by wydawać więcej na gospodarkę. W Rumunii zainstalowały się między innymi duże firmy softwareowe. Rumunia ma więcej programistów zatrudnionych przy rozwoju różnego oprogramowania niż dużo większa od niej Polska. No cóż, widocznie tam wojsko rumuńskie nie uczestniczyło w likwidacji firm podobnych do Optimus SA, stworzonej przez Romana Kluskę. Dzisiaj polskie lotnictwo będzie bronić uzbrojonej w pamiętające lata 60-dziesiąte samoloty MiG-21 Rumunii.
Czy to wszystko o szczycie NATO?
Na zakończenie szczytu NATO prezydent Barak Obama spotkał się z prezydentem Polski Andrzejem Duda i strofował go za nieprzestrzeganie demokracji w Polsce. Chodzi o Trybunał Konstytucyjny. Cytuję za Onet Polska: “ - Wyraziłem wobec prezydenta Andrzeja Dudy nasze zaniepokojenie związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy polską suwerenność. Zdaję sobie sprawę, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tę sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce – powiedział Obama podczas konferencji prasowej po spotkaniu z Andrzejem Dudą. - To właśnie sprawia, że jesteśmy demokracjami, nie tylko słowa zapisane w konstytucji czy głosowanie w wyborach, ale także instytucje, od których zależymy każdego dnia. Praworządność, niezależna władza sądownicza i wolna prasa – to są wartości na których Stanom Zjednoczonym bardzo zależy. To są wartości, które leżą u sedna naszego sojuszu, leżą u sedna Traktatu Północnoatlantyckiego”. Były to wartości, które świętowaliśmy 2 lata temu na Placu Zamkowym – dodał.
Jak ja rozumiem tę wypowiedź prezydenta Obamy? Otóż tak, że Barak Obama przesłał sygnał Rosji iż w świetle rosnącej potęgi i zagrożenia ze strony Chin, USA są po stronie i w sojuszu z Rosją. A więc w tych wszystkich umowach na temat obrony Polski są klauzule mówiące o tym, że jak Amerykanie uznają, iż w Polsce nie ma “demokracji i odpowiednich ludzi w Trybunale Konstytucyjnym” to nawet tego swojego batalionu piechoty nie będą bronić. Prezydent Barak Obama może nieco się pospieszył z tym oświadczeniem woli rządu USA, ale wydaje się zrobił tak, bo wygodnie mu było. Akurat nawinęła się okazja, bo jak powiedział w wywiadzie były minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, opozycja w Polsce (Sikorski, PO i inne grupy roszczeniowe i kto jeszcze?) naciskała na Baraka Obamę, by ten przypomniał o Trybunale Konstytucyjnym. Jak się wydaje dla skłóconego wewnętrznie PO Trybunał Konstytucyjny z jego prezesem Andrzejem Rzeplińskim jest chyba w tej chwili jedynym gwarantem powrotu do władzy. Blokowanie nowo tworzonych przez PiS przepisów prawnych i ustaw przez Trybunał Konstytucyjny daje gwarancję paraliżu władzy PiSu i szansę na rozpisanie nowych wyborów. Daje to też szansę prezydentowi USA Barakowi Obamie na dobry pretekst by poświęcił Polskę. Narastający konflikt między Chinami i USA na morzu Południowo-Chińskim jest bowiem ważniejszy. Dla USA Rosja, podobnie jak w czasie Drugiej Wojny światowej jest ważniejszym strategicznie partnerem, niż Polska.
Polska w zamian za to że na jej terytorium ma stacjonować batalion wojsk lądowych USA wysyła swoje wojska w tym i lotnictwo do obrony Bułgarii. A więc czy porozumienie na ostatnim szczycie NATO w Warszawie mówiące o tym, że Polska wyśle między innymi lotnictwo do Bułgarii to jest to dobry czy zly znak?
Janusz Niemczyk
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!