By oglądać wiadomości bez strachu przed manipulacją, trzeba wiedzieć o świecie i ludziach więcej, niż z oglądanych wiadomości dowiedzieć się można. Trzeba wiedzieć dużo, dużo więcej.
Taki mamy klimat i nic na to nie poradzimy. Więcej powiem: nawet nie powinniśmy próbować. Na całe szczęście poza wspomnianym klimatem, między ujściem Świny a szczytem Rozsypańca bywa także wesoło. Ho, ho, jak wesoło.
Co po części zaskakujące, boć wre u nas walka zwana polityczną, dziewczyny i chłopaki "idą w zwarcie na ostro", ofiary starć przytulają się do podłoża niczym Szpilka po ciosie Wildera, zaś iskry z medialnych potyczek stadami całymi wzlatują hen, pod nieboskłon.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!