Życie to nie je bajka – powiem po czesku na początek nowego roku – to gorąca kuchnia, gdzie łatwo o poparzenie. Mamy wiele pomysłów na życie i niestety, w każdym pokoleniu są beserwisserzy, którzy "walcząc o lepszą przyszłość", nie chcą zostawić nas w spokoju, urządzając świat na siłę.
Od kiedy za rewolucji francuskiej uznano, że porządek Boży można między bajki włożyć, i zaczęto poprawiać nasz padół łez, wymordowano do obecnej pory setki milionów ludzi. Nic tak nie pomaga w realizacji wizji "dobrego i sprawiedliwego świata dla nas wszystkich" niż wyprawianie w zaświaty malkontentów, którzy tego nie rozumieją.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!