Po atakach w stolicy Francji, w Mińsku moc ludzi poszło pod Ambasadę Francji z kwiatami i zniczami. Może to brzmi nieludzko, ale szkoda, że tych zamachów nie zrobiono trzy miesiące wcześniej, toby "Zachód" i Fureżyca Merkel się opanowały i przestały kokietować islamistów.
Wedle niektórych mediów, wynikiem tej tragedii będzie wybór Donalda Trumpa na prezydenta USA.
Kukiz apeluje, by nie przyjmować uchodźców, i znaczna część Polaków go popiera.
Po Paryżu zmienia się sytuacja w świecie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!