No proszę! Trudno o lepszą ilustrację postępów reaktywowanego po słynnym zresetowaniu przez prezydenta Obamę swojego poprzedniego resetu w stosunkach amerykańsko-rosyjskich Stronnictwa Amerykańsko-Żydowskiego. Pan poseł Dziedziczak, były rzecznik premiera Jarosława Kaczyńskiego, wyczekał do zakończenia wyborów prezydenckich, by teraz utworzyć w Sejmie do spółki z posłem Michałem Szczerbą z Platformy Obywatelskiej parlamentarną grupę lobbystów Izraela.
Okazuje się po raz kolejny, że w sprawach istotnych dla państwa i narodu polskiego, obóz płomiennych dzierżawców monopolu na patriotyzm znakomicie potrafi kolaborować z obozem zdrady i zaprzaństwa. Tak samo kolaborował w sprawie Anschlussu Polski do Unii Europejskiej, tak samo kolaborował w sprawie ratyfikacji traktatu lizbońskiego, o którym prezes Kaczyński potem mówił, że "zagraża" niepodległości Polski, tak samo kolaborował w sprawie emerytur dla izraelskich Żydów, no a teraz kolaboruje w sprawie lobbowania na rzecz Izraela.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!