W związku z zamachami w Ottawie i Quebecu kilka refleksji.
Po pierwsze, jeśli rzeczywiście są to wydarzenia sterowane, czyli jeśli istnieje zlecająca je siatka islamistyczna powiązana z ISIS czy czymkolwiek innym, no to zamachy zostały przeprowadzone tak, aby nie kierować oburzenia społecznego na islamskich imigrantów, ich struktury religijne, meczety, szkoły, imamów, by osłabić argument, że kanadyjski radykalizm islamistyczny jest zjawiskiem świeżo zaimportowanym.
Mądre, inteligentne zagranie, które pozwala twierdzić, że radykalizm islamski w Kanadzie nie ma nic wspólnego z obecnymi kierunkami imigracji, lecz jest po prostu wewnętrznym zjawiskiem społecznym.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!