W pięknych teoriach jest tak, że tworzymy społeczność wolnych obywateli, ludzi racjonalnie myślących, w miarę poinformowanych, potrafiących kierować się dobrem wspólnym i na drodze demokratycznych rozstrzygnięć troszczyć o sprawy publiczne. W praktyce tak, że jesteśmy stadem sukcesywnie oduczanym myślenia; stadem, które zachłyśnięte "sztuką królewską" elity strzygą, jak chcą i czym chcą, w kreowaniu zmanipulowanej rzeczywistości nie licząc się ani z logiką, ani z rozsądkiem.
I co? Nic!
Wieżowiec WTC-7 został wyburzony na oczach nas wszystkich w pępku świata, a mimo to do dzisiaj oficjalna wersja głosi, że zawalił się wskutek pożaru.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!