Zanim skreślę kilka zdań na temat minionych wyborów, które – w moim odczuciu – potwierdziły przemyślenia m.in. Waldemara Łysiaka i Janusza Korwin-Mikkego na temat demokracji, chcę podkreślić jedno: lider konserwatystów, Tim Hudak, podjął samobójczą misję. I przegrał.
Nie dlatego, że nie miał programu, ale dlatego, że jego program był podyktowany troską o przyszłość Ontario, a to stało w sprzeczności z oczekiwaniami części wyborców, którzy uważają, że należy im się coraz więcej, a jutro to mogą po Ontario pozostać nawet popioły...
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!