Za niechęcią tuskoidalnych mediów wobec Radia Maryja, Telewizji Trwam czy Naszego Dziennika, stoi niechęć do tradycyjnie rozumianej polskości. Tym bardziej powinnością ludzi przyzwoitych jest pamiętać i innym do zdezorientowanych głów wbijać, że polskość rozumiana nietradycyjnie po prostu nie istnieje.
Swoją drogą, niektórym wadzi sama polskość, inni zaś koniecznie chcieliby redefiniować polskość po swojemu. Dzieje się tak, ponieważ choć wielu dookoła nas ludzi rozsądnych, to przecież każdy z nas od czasu do czasu miewa również do czynienia z taboretami, starannie wytresowanymi do posłuszeństwa. Na domiar złego, wrogowie polskiej wspólnoty od lat usiłują wydrzeć polskość z Polaków.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!