W grudniu 2004 roku, czyli dziesięć lat temu, dostałem list od Polaka w Hiszpanii, który cytuję w całości:
"Witam Pana serdecznie i zarazem pozdrawiam z Hiszpanii. Dzisiaj trafiłem na Pana stronę internetową i przeczytałem wszystkie artykuły i poczułem się, jakbym czytał swoje przemyślenia na temat Polski. Dziękuję za te artykuły.
Pamiętam Pana kampanię wyborczą, jako 16-letni człowiek byłem z Panem całym sercem i wierzyłem, że będę mógł wejść w dorosłe życie w wolnym, silnym kraju, gdzie wszyscy będziemy mieć szanse na rozwój i bogacenie się.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!