Niejako przymuszony, wracam do sylwetki Lecha Wałęsy i jego problemów.
Wałęsa, zapewne wstrząśnięty wieściami, iż film opowiadający jego dzieje nie otrzyma filmowego Nobla, wyładował swój gniew na książce, będącej alternatywą dla scenariusza Andrzeja Wajdy. Nie tylko na niej: "Ja powiedziałem, że będę kolejno zabierał się za tych ludzi". Miał tu na myśli historyków z "listy", którą opublikował niegdyś na swym blogu. Wszystkim jakoby zamierza również dać wybór: "jeśli dadzą dobre odszkodowanie" za to, co o nim napisali, on i jego ludzie "zrezygnują z prawnego postępowania".
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!