Jest nam niezmiernie miło powitać "na pokładzie" "Gońca" Pana Mariana Miszalskiego. W latach 1983–89 obok Stanisława Michalkiewicza współtwórcę niezależnego Wydawnictwa "Kurs". Obecnie dziennikarza katolickiego tygodnika "Niedziela", stale współpracującego z tygodnikiem "Najwyższy Czas".
Parlament ukraiński nie przyjął "pakietu ustaw", mocą których ukraińscy więźniowie mogliby "wyjeżdżać na leczenie do Niemiec"... Ten "pakiet ustaw", na który naciskała Unia Europejska (nawiasem mówiąc: urągający suwerenności państwowej), był pretekstem, aby skazana prawomocnym wyrokiem Tymoszenko mogła wydostać się na wolność, co stanowiło warunek podpisania przez Unię Europejską umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą.
Wiadomo było od początku, że to tylko pretekst, a jeśli wiadomo było od początku, że władze ukraińskie na ten pretekst nie wyrażą zgody – po co było tyle medialnego hałasu wokół tej sprawy?
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!