Pan Krzysztof Mazur w tygodniku "Najwyższy Czas" zamieścił tekst pt. "Obłęd 1938", gdzie krytykuje postępowanie władz Polski względem Czechosłowacji po Monachium.
Niestety, autor gubi wiele ważnych informacji, przede wszystkim pisze bardzo oględnie o stosunkach Pragi do Polski w dwudziestoleciu, a to legło u podstaw tego, co stało się we wrześniu 1938 r. Przypomnę więc Czytelnikom o najeździe wojsk czechosłowackich w styczniu 1919 r. na Zaolzie zamieszkane głównie przez Polaków i o morderstwach po nim działaczy polskich z tego terenu. Dalej, gdy misja angielska z lordem Oberonem jechała do Polski w 1920 r., to prezydent Masaryk nakłaniał ich, by nie dawali pomocy Polakom i natarli na Polskę, podchodząc pod Kraków i wymuszając w sierpniu ustępstwa. Ba, na dodatek Czesi odmówili przejścia kawalerii węgierskiej na pomoc Polsce w lipcu tego roku.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!