Prawda o katastrofie smoleńskiej zaczyna coraz bardziej przesiąkać do świadomości społecznej Polaków. Niezależnie od tego, czy uznamy wybuch w samolocie za dostatecznie udowodniony, czy nie, coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę, jak wiele rzeczy jest nie tak i jak bardzo instytucje polskiego państwa nie istnieją.
Niczym Kubuś Puchatek, który im bardziej zaglądał do garnka, tym bardziej nie było w nim miodu, coraz więcej ludzi, im bardziej zagląda w okoliczności tej katastrofy, tym bardziej okazuje się, że Polski nie ma. Stąd też ludzie obchodzący rocznicę katastrofy coraz bardziej oczekują, że ktoś ich wreszcie poprowadzi po Polskę.
Z roku na rok rocznice dają okazję do większego niezadowolenia, w tym roku była jeszcze okazja do odpalenia Telewizji Republika. Jak zwykle, trzymam kciuki, mając nadzieję, że zapał nie okaże się słomiany. Miejmy nadzieję, że te nowe inicjatywy doprowadzą do większego scalenia i siły polskich środków przekazu.
Rodakom trzeba czarno na białym i w prostych słowach wytłumaczyć, że Polska jest im niezbędnie potrzebna.
Przy okazji postać premiera Tuska przybiera coraz bardziej groteskowe kształty, szef rządu postanowił odwiedzić ojczyznę posła Godsona, ponieważ ponoć nigdy nie był jeszcze w Afryce. Trzymam kciuki, by po wyprawie peruwiańskiej była to kolejna "podróż życia". Wygląda na to, że premier ma zacięcie turystyczne, więc gdyby tak polscy podatnicy zrzucili się i zaoferowali mu do wieku emerytalnego zwiedzanie świata w trybie non stop, wszystkim by to wyszło na korzyść – zwłaszcza podatnikom. Niech jedzie i nie wraca.
Patrząc zaś na piękną uroczystość powitalną zorganizowaną z wielkim ceremoniałem pod palmami przez gospodarzy, zastanawiałem się, która republika jest bardziej bananowa. I proszę mnie nie męczyć pytaniami o odpowiedź... Jedno jest pewne, oni przynajmniej mają tam ciepło.
Zmarła Margaret Thatcher, i powiem krótko, mimo bilderbergowych zarzutów, wolałbym mieć takiego premiera w kraju niż dzisiejsze pacynki.
Andrzej Kumor
Mississauga
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!