A co było wczoraj?
Wczoraj obudziłam się w złym humorze. Dzień wcześniej oglądałam program o Nataszy Kampusz. Jeszcze dwie osoby występowały. Jeden dziennikarz przetrzymywany w więzieniu gdzieś daleko. I pan, który jako 11-letni chłopiec został porwany i przetrzymywany w płaskiej skrzyni gdzieś pod ziemią, przez dwa lata. On jednak wesoły, pokazywano go, jak odzyskał wolność, jak go znaleziono na terenie jakiegoś parku i jak się cieszył.
Natasza występowała także, ubrana bardzo, bardzo kryjąco. Za dużo już o niej powiedziano. Ona podobno izoluje się. No dobrze, ale kim jest ona.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!