Wiele z krajów rozwiniętej demokracji zachodniej cierpi na chroniczny niż demograficzny. Dzieci rodzi się coraz mniej, a systemy prawne tych krajów gwarantują kobietom pełny dostęp do sponsorowanej przez państwo maszyny aborcyjnej. Nasz nowy kraj, w którym zakończyła się nasza droga emigracyjna, czyli Kanada, znacznie wyprzedził pozostałe kraje w liberalizacji prawa aborcyjnego. Prawo utworzone już w 1968 roku trzydzieści lat później, 28 stycznia 1998 roku, zmodyfikowano, znosząc praktycznie wszelkie restrykcje co do momentu przerwania ciąży. Mówiąc po prostu, w co niewielu może uwierzyć, w Kanadzie można dokonać aborcji nawet w ostatnim momencie ciąży i jest to akt niekaralny prawnie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!