Prawo imigracyjne
Dość popularne stało się obecnie sponsorowanie w relacji konkubinatu. Z wielu różnych powodów ludzie czasem nie chcą zawierać związków małżeńskich – koszt ślubu, nieuregulowane poprzednie relacje (oczekiwanie na rozwód) itp.
Warto jednak uświadomić sobie, że nie każda para spełnia wymóg związku konkubinatu. Fakt, że ktoś ze sobą mieszka, nie jest wystarczający, ponieważ para musi praktycznie funkcjonować jak małżeństwo.
Podstawowa różnica w sponsorowaniu małżonków i konkubentów to wymóg wspólnego zamieszkiwania przed złożeniem wniosku imigracyjnego. Osoby w związku małżeńskim mogą złożyć swoje podanie w sprawie łączenia rodzin praktycznie na drugi dzień po zawarciu związku. Konkubenci muszą odczekać minimum rok, muszą także udokumentować, że ich relacja spełnia prawną definicję związku konkubinatu. Urząd sprawdza dokumentację konkubinatu i tu są najczęściej wymagane dokumenty potwierdzające wspólne zamieszkanie, posiadanie wspólnego konta itp.
Często osoby sponsorujące konkubinę lub konkubenta na pobyt stały do Kanady zapominają zgłosić zmianę statusu cywilnego w urzędzie podatkowym i może to stwarzać przeszkodę w uznaniu relacji konkubinatu. Dlatego radzę, by poinformować urząd skarbowy jak najszybciej, ułatwi to sprawę sponsorowania. Niekiedy zdarza się, że nawet sponsorzy w związku małżeńskim zapominają poinformować urząd imigracyjny o tym, że mają już żonę lub męża, tylko dlatego, że osoby te nie posiadają jeszcze numerka socjalnego. W takich wypadkach można uzyskać numerek zastępczy.
A zatem podkreślam, że osoby w relacji narzeczeństwa czy związku na zasadzie "chłopak – dziewczyna" nie są kwalifikowane jako związek konkubinatu tylko dlatego, że wspólnie zamieszkują. Jeśli partnerzy byli wcześniej w innych relacjach, urząd wymaga dokumentacji potwierdzającej, że poprzedni związek jest już zakończony.
Jeśli sprawa rozwodowa jest rozpoczęta, zalecam załączenie dokumentu potwierdzającego, np. listu od adwokata prowadzącego sprawę rozwodową lub kopię pozwu rozwodowego.
Podanie imigracyjne sponsorowania konkubiny lub konkubenta nie różni się zbyt wiele od podania małżeńskiego. Partnerzy w związku konkubinatu muszą podpisać specjalną deklarację, która jakby zastępuje certyfikat małżeński.
Deklaracja musi być notaryzowana.
Oprócz udokumentowania związku konkubinatu, należy jeszcze udokumentować prawdziwość relacji. I zasada prawa imigracyjnego mówi o tym, że obowiązek udowodnienia całej sprawy spoczywa na wnioskodawcy. Urząd imigracyjny nic nie musi udowodnić, urzędnik natomiast musi być przekonany, że związek jest prawdziwy i stabilny.
Czas rozpatrywania podania konkubenckiego i małżeńskiego nie różni się, jest jednakowy.
Niektóre pary decydują się na zawarcie związku małżeńskiego w trakcie oczekiwania na pobyt stały, należy powiadomić urząd o zmianie stanu cywilnego jak najszybciej.
Pytają mnie Państwo często, jaka opcja jest lepsza. Moim zdaniem, wszystko zależy od indywidualnej sytuacji wnioskodawców, także od tego jakie są ich preferencje. Każda sprawa powinna być przeanalizowana oddzielnie.
Izabela Embalo
licencjonowany
doradca imigracyjny
Kanada
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ PROSIMY O KONTAKT:
TEL./TEXT. 416-552022,
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
POMOGLIŚMY SETKOM POLSKICH OBYWATELI OSIEDLIĆ SIĘ NA STAŁE W KANADZIE.
18 LAT DOŚWIADCZENIA.
WWW.EMIGRACJAKANADA.NET
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Odmieniec
Napisane przez Aleksander ŁośWyglądem swoim przypominał barana: głowa i twarz pokryta czarnymi, obfitymi kędziorami. Wystawał tylko z tego haczykowaty nos i widoczne były czarne ślepia. Inne porównanie to niektórzy czeczeńscy dowódcy polowi pokazywani w publikatorach całego świata. Podobieństwo do nich mogło mieć związek z faktem, że urodził się w Gruzji, na pograniczu z Czeczenią, ale jeszcze w czasach istnienia Związku Sowieckiego.
Nazwisko Hazarow wskazywało, że wywodził się ze starożytnego semickiego plemienia Chazarów, którzy zamieszkiwali tamte tereny przed wieloma wiekami i utworzyli nawet w pewnym okresie samodzielne państwo. Końcówka "ow" to już element zruszczenia tego słowa, będącego nazwą plemienia i w tym przypadku również nazwiska.
Ojciec jego zajmował się handlem, co pozwalało mu utrzymać żonę, czterech synów i dwie córki. Zachowywali pewne zwyczaje żydowskie, ale niezbyt gorliwie. Po rozpadzie Związku Sowieckiego cała rodzina powędrowała do Izraela. Ale trudno im się było tam na stałe zaadaptować. Nie znali języka hebrajskiego, a jedynie trochę jidysz, chłopcy, a nawet ojciec, nie byli obrzezani, nie chodzili do synagogi. Byli prawie żydowskimi ateistami. Pohandlować też się nie dało, bo wszak wokół byli prawie sami Żydzi.
Zbliża się koniec roku i chciałabym przypomnieć o kilku ważnych sprawach.
Po pierwsze, od stycznia można będzie ponownie złożyć podanie o sponsorowanie rodziców, ale z powodu zbyt dużej liczby podań, miejsca mogą zostać zapełnione bardzo szybko, nawet w jeden dzień. Osoby, które czekają na ponowne otworzenie programu, powinny już teraz przygotować formularze i odpowiednią dokumentację. Radzę także, by sprawdzić wymagane dochody, bo jeśli brakuje funduszy na sponsorowanie, podanie zostanie odrzucone, a opłata za procesowanie wniosku nie zostanie zwrócona. Dogodną opcją jest także wystąpienie o Super Wizę dla rodziców, pozwalającą na dłuższy pobyt w Kanadzie bez potrzeby przedłużania statusu na przykład co 6 miesięcy.
Druga ważna informacja to zmiana wymogów prawnych dla osób, które podróżują w strefie bezwizowej. Polscy obywatele, posiadacze paszportu biometrycznego, mogą podróżować do Kanady bez ubiegania się o wizę wjazdową, jak to było kiedyś. Od 16 marca 2016 roku zmieni się ta sytuacja. Każdy podróżujący polski obywatel turysta będzie musiał wystąpić o specjalne zezwolenie na przybycie do Kanady. Autoryzację można uzyskać elektronicznie, koszt takiej autoryzacji wynosi 7 dolarów i już można się ubiegać o zezwolenie na przyjazd na stronie: www.cic.gc.ca.
W roku 2016 polscy obywatele (do 35. roku życia) będą mogli ubiegać się o wizy pracownicze w programie International Experience Canada.
Najpopularniejsze są dwa programy: praca wakacyjna i rozwój zawodowy. Pierwsza kategoria nie wymaga posiadania oferty pracy, druga natomiast tak, ale załatwienie kontraktu pracy i wizy pracy w kategorii pracy zawodowej jest o tyle prostsze, że nie wymaga się od pracodawcy posiadania LMIA (opinii rynku pracy). Osoby chcące skorzystać z tego programu powinny pamiętać, że zatrudnienie w Kanadzie może być szansą na stałe pozostanie w programie federalnym lub prowincyjnym. Ważne jest jednak, by osoba taka znalazła zatrudnienie przed przylotem lub natychmiast po przylocie. Wiele osób robi także błąd, pracując na zasadzie samozatrudnienia, co nie zawsze jest akceptowane jako zatrudnienie umożliwiające otrzymanie pobytu, na przykład w programie Canadian Experience Classs.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
Osoby zainteresowane prawem imigracyjnym Kanady – pobytem stałym, wizami, studiami, apelacjami sądowymi, opóźnianiem deportacji itp., prosimy o kontakt: tel. 416-5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
www.emigracjakanada.net
Niewykorzystany talent: Opowieści z aresztu deportacyjnego
Napisane przez Aleksander ŁośKanada wysysa zdolnych, młodych, wykształconych ludzi z różnych zakątków świata. Problem polega jednak na tym, że ich w pełni nie wykorzystuje. A czasami wręcz odrzuca ich ofertę, kierując się irracjonalnymi kryteriami naboru nowych imigrantów. Bo cóż z tego, że przez selekcję przechodzą lekarze, inżynierowie, nauczyciele, prawnicy, kiedy później nieliczni z nich pracują w Kanadzie w swoich wyuczonych zawodach. Często wręcz utalentowanym osobom nie stwarza się szans na pokazanie, co potrafią.
Stepan urodził się we południowo-wschodniej części Ukrainy, jeszcze za czasów komunistycznych. Ukończył studia inżynierskie i podjął pracę w zawodzie inżyniera mechanika. Pracował w różnych zakątkach kraju. Przez siedem lat pracował nadto na statkach rybackich jako inżynier, bo zaocznie ukończył studia inżynierii okrętowej.
Temat uchodźców jest obecnie bardzo kontrowersyjnym tematem. Kanadyjskie społeczeństwo podzieliło się na tych, którzy popierają akcję humanitarną Kanady, i na tych, którzy bardzo krytycznie oceniają plan przesiedlenia do Kanady azylantów.
Kwestia otwarcia polskich granic dla azylantów z Syrii i Erytrei podzieliła Polaków – padają m.in. argumenty o tym, że rząd powinien w pierwszej kolejności dbać o dobro własnych obywateli, inni z kolei uważają, że taki szlachetny gest był i jest ludzkości potrzebny. Tym bardziej że nasi rodacy, tragicznie doświadczeni w czasie II wojny światowej, wielokrotnie korzystali z serdeczności innych, także Kanady.
Kanada podpisała Konwencję genewską i od wielu lat udziela azylu ludziom z całego świata. Polacy w czasie wojny i po wojnie, również w latach, między innymi, 80. i 90., także skorzystali z tego przywileju. To humanitarne, chrześcijańskie pomagać innym ludziom, którzy są w krytycznej, tragicznej nawet sytuacji. Nikt nie wybiera sobie kraju urodzenia, jest nam to dane w momencie przyjścia na świat.
Niektórzy są bardziej uprzywilejowani od innych. My, imigranci, też z jakiegoś powodu musieliśmy opuścić kraj rodzinny, a pewnie większość z nas wolałaby nie wyruszać na emigrację.
Zostaliśmy przyjęci do innych społeczności, wielu z nas posiada obywatelstwo innego kraju. Możemy też to sobie przypomnieć. Przyjmowano nas w wielu miejscach świata, także w krajach muzułmańskich, w Afryce, Brazylii, Ameryce itp.
Tradycja przyjmowania azylantów i pomagania im jest humanitarna tradycja, choć w obecnie zachwianym terroryzmem świecie, idea niesienia pomocy tym, którzy nie mają pokoju i normalnych warunków do życia, została zachwiana strachem, lekiem i może nawet złością, spowodowana tragicznymi wydarzeniami, ostatnio we Francji.
Nie można się zatem dziwić krajom i ludziom żyjącym w krajach zagrożonych.
Pomimo że wielu nadal posiada wielką dozę współczucia dla prawdziwych azylantów, którym chcielibyśmy pomóc, zagrożenie i kwestia bezpieczeństwa stały się ogromnym problemem wpływającym na to, czy warto ryzykować i przyjąć grupy uchodźców, wśród których mogą znaleźć się zamachowcy, i tak naprawdę ci, którzy nie są uchodźcami, jedynie wykorzystują program azylu do przedostania się do innego kraju.
Dlatego w Kanadzie trwa debata na temat, jak selekcjonować uchodźców, jak ich sprawdzać i tak, by pomoc uzyskali najbardziej potrzebujący i zasługujący na pomoc. Może sprowadzić jedynie dzieci i kobiety? Ale ekonomicznie czy same kobiety z dziećmi będą w stanie utrzymać się, czy nie będzie to zbyt duże obciążenie dla kanadyjskich podatników?
Rząd kanadyjski spowolnił ostatnio proces przyjęcia uchodźców, plan przyjęcia 26.000 Syryjczyków może zostać wykonany dopiero w przyszłym roku. Kanada zapowiada też zwiększenie czujności i dokładniejszą selekcję azylantów, tak by zachować najwyższe środki ostrożności, warto się tylko zastanowić, na ile te środki ostrożności będą wystarczające.
Miejmy nadzieję, że rząd przyjmie naprawdę tych potrzebujących pomocy.
Uchodźcy z Syrii są sponsorowani przez prywatne osoby oraz kanadyjski rząd.
Więcej informacji na temat systemu azylanckiego w Kanadzie można znaleźć na stronie: http://www.cic.gc.ca/english/refugees/canada.asp
Izabela Embalo
www.emigracjakanada.net
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Profesjonalista
Napisane przez Aleksander ŁośKiedy szereg lat temu odwiedziłem jednego z szefów torontońskiej policji, wysunął on szufladę z teczkami, mówiąc, że to są wszystko sprawy masowej kradzieży samochodów przez gangi imigrantów pochodzących z Europy Wschodniej. Tak określał wszystkie kraje położone od Odry na wschód. Po latach dane mi było rozmawiać z jednym z liderów tego procederu.
Trafił on do aresztu imigracyjnego pod rosyjsko-żydowskim nazwiskiem i imieniem Jura. Władze imigracyjne znały go pod tymi danymi i już miała nastąpić decyzja o zwolnieniu go za kaucją, kiedy padło pytanie o jego datę urodzenia. Podał jakąś, ale nie zgadzała się ona z tą, która widniała w przedstawionym władzom imigracyjnym paszporcie. Widniała w nim fotografia Jury, były dane, że urodził się we Lwowie na Ukrainie. Ale to nie był paszport Jury. Kupił go na czarnym rynku w Toronto. Ale nie zapamiętał daty urodzenia widniejącej w tym paszporcie. Bo Jura to nie był wcale Jura, ale Wołodia.
Pytają Państwo, jak najszybciej załatwić pobyt stały po zawarciu związku małżeńskiego? Z mojego doświadczenia wynika, że poza Kanadą, i co może być dla was najważniejsze, procesowanie wniosku w kanadyjskiej ambasadzie w Warszawie nie świadczy o tym, że taka osoba musi przebywać fizycznie w Polsce. Nie zawsze trzeba się rozstać. Moich kilku ostatnich klientów otrzymało pobyt stały w sześć miesięcy, co było bardzo korzystne dla młodych małżeństw, które mogą już planować dalszy etap rodzinnego życia, kwestie załatwiania pobytu stałego mają już na szczęście za sobą.
Na terenie Kanady wnioski imigracyjne są dość długo rozpatrywane, w zależności od miejsca zamieszkania procedury mogą się przeciągać do dwóch lat i dłużej.
Sponsorowane osoby, które były w Kanadzie legalnie, mają także prawo ubiegać się o wizę pracy, co ułatwia pobyt w Kanadzie w trakcie oczekiwania na stałą rezydencję. Otrzymanie wizy pracowniczej ułatwia również otrzymanie ubezpieczenia medycznego rządowego i jest to bardzo pomocne, a nawet niezbędne w przypadku rodzin spodziewających się lub planujących posiadanie dziecka. Nie trzeba wówczas płacić za poród, zostanie on pokryty w Ontario przez OHIP, o ile taka osoba zamieszkuje w Ontario dziewięć dni i więcej.
Czy zalecam każdemu, by starał się o pobyt stały poza Kanadą? Niestety nie. Każda prawna sytuacja powinna zostać oceniona indywidualnie. Istnieją bowiem sprawy, które lepiej z różnych powodów prowadzić na terenie Kanady. Warto skonsultować się z imigracyjnym specjalistą przed podjęciem ostatecznej decyzji.
Należy także pamiętać, że jeśli ktoś ubiega się o stałą rezydencję poza Kanadą, a przebywa na terenie Kanady, istnieje szansa wezwania na osobiste przesłuchanie, choć dzieje się to dość rzadko.
W większości przypadków kanadyjski urząd w Warszawie, po zakończeniu sprawy, przesyła dokumenty pobytowe kurierem do Kanady. A zatem w praktyce pobyt stały można uzyskać o wiele szybciej, składając wniosek poza Kanadą, pomimo że taka osoba przebywa na terenie kraju turystycznie. W przypadku wniosku poza Kanadą, nie można starać się (z tytułu złożenia sprawy sponsorskiej) o wizę pracy.
Te same procedury odnoszą się do związków konkubenckich. Przypominam, że po upływie 12 miesięcy wspólnego pożycia można ubiegać się o sponsorstwo pobytowe bez zawarcia związku małżeńskiego.
Izabela Embalo
licencjonowany
doradca imigracyjny
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ PROSIMY O KONTAKT: tel./text: 416-5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..
Pomagamy w uzyskaniu pobytu stałego, wizy pracy, wizy studenckiej, pobytu czasowego itp.
8 lat doświadczenia. Pomogliśmy setkom polskich obywateli osiedlić się na stałe w Kanadzie.
www.emigracjakanada.net
Nowa lokalizacja biura w Mississaudze.
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Zapuszczający korzenie
Napisane przez Aleksander ŁośOsoby przylatujące do Kanady jako turyści często szybko zmieniają swój pierwotny zamiar i pozostają tutaj tak długo, jak się da. Najczęściej podejmują nielegalnie pracę. Czasami, kiedy złożą formalne wnioski o pozostanie tutaj na stałe, uzyskują czasowe zezwolenie na pracę, ale najczęściej pracują nadal, mimo upływu ważności zgody na jej wykonywanie w Kanadzie. Żyją w ciągłej niepewności, co będzie dalej. Czasami jakby nie biorą pod uwagę, że może to się nagle skończyć. Często są nieprzygotowani na taką ewentualność i w najmniej oczekiwanych okolicznościach następuje ten moment.
Artur urodził się, uczył i pracował w Gdańsku. Wychowywała go matka, kiedy ojciec zginął przy Stoczni Gdańskiej. W domu było biednie. Jednosypialniowe mieszkanie w starym bloku dopełniało obrazu wegetacji. Po ukończeniu szkoły zawodowej Artur zaczął pracę, co poprawiło trochę byt rodziny, ale już wkrótce został powołany do odbycia obowiązkowej służby wojskowej. Wcześniej trenował zapasy i w wojsku szybko trafił do drużyny sportowej. W wojsku uprawiał wiele dyscyplin sportowych, co ułatwiło mu start w cywilu. Tuż po wojsku bowiem otworzył prywatny klub sportowy. Trafił na dobry moment. Zmiany polityczne pociągały za sobą również zmiany obyczajowe i dbanie o kondycję fizyczną stało się modne. Ale gonitwa za szmalem uzyskała priorytet, doszła do tego konkurencja i wydatki zaczęły przewyższać dochody. Artur zwinął biznes. Był już żonaty i miał małą córeczkę. Musiał zdecydować, co dalej. W kraju nie widział dla siebie i swojej rodziny żadnych szans. Znalazł się w strumieniu uchodźstwa ekonomicznego.
Partia Liberalna zapowiedziała wiele korzystnych zmian systemu imigracyjnego Kanady. Czego możemy się spodziewać w najbliższym czasie?
Nowy rząd pragnie przywrócić dostęp do publicznej opieki zdrowotnej dla uchodźców w Kanadzie. Wstrzymanie benefitów medycznych dla uchodźców spowodowało większe szkody ekonomiczne aniżeli przyznanie ich, dlatego że uchodźcy zgłaszali się w nagłych czy zaawansowanych przypadkach choroby do pobliskich szpitali, gdzie musiano udzielić im pomocy. Koszt leczenia szpitalnego jest najdroższy.
Zostanie przywrócony wiek dziecka zależnego, obecnie można zasponsorować lub włączyć w podanie imigracyjne dziecko tylko do 19. roku życia. Jednak nowy rząd zapowiada, że wiek ten będzie zwiększony do 22. roku życia, tak jak to było poprzednio.
Uważam, że jest to mądra decyzja rządu. Kanada to starzejąca się populacja i promowanie imigracji dzieci i bardzo młodych ludzi w programie łączenia rodzin może być bardzo korzystne dla przyszłej gospodarki kraju. Młodzi ludzie, przybywający z rodziną lub sponsorowani do Kanady, bardzo szybko się integrują z kanadyjskim społeczeństwem. Większość z nich kontynuuje edukację w Kanadzie, zdobywając atrakcyjny zawód, pracę.
Liberałowie zapowiedzieli także, że skróci się czas oczekiwania na pobyt stały, zwłaszcza w systemie łączenia rodzin.
Imigranci, którzy posiadają w Kanadzie rodzeństwo, otrzymają dodatkowa liczbę punktów, starając się o pobyt stały w Kanadzie.
Zwiększy się także liczba przyjmowanych podań ws. sponsorstwa rodzinnego rodziców, do tej pory rząd przyjmował jedynie 5000 podań rocznie. Liczba ta zostanie podwojona.
Rząd zapowiedział także zniesienie dwuletniego wymogu pozostawania w związku małżeńskim lub konkubenckim po otrzymaniu pobytu stałego. Obecnie pobyt stały może zostać odebrany w ciągu dwóch lat od daty przyznania stałej rezydencji i w sytuacji rozpadu związku lub małżeństwa, choć są wyjątki od tej reguły.
I jedna z ważniejszych zapowiedzi, dyskryminacyjne prawo obywatelskie rozróżniające kanadyjskich obywateli na urodzonych i nieurodzonych w Kanadzie ma ulec zmianie.
Miejmy nadzieję, że te korzystne dla nas wszystkich zmiany staną się rzeczywistością w niedalekiej przyszłości. Będziemy Państwa informować na bieżąco.
Izabela Embalo
licencjonowany
doradca imigracyjny
OSOBY ZAINTERESOWANE IMIGRACJĄ DO KANADY PROSIMY O KONTAKT: Tel. 416-5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.emigracjakanada.net
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Losy pewnego Daka
Napisane przez Aleksander ŁośTrudno powiedzieć, czy był on w prostej linii potomkiem starożytnych Daków, ludu najpierw dzielnie walczącego z Imperium Rzymskim, a później będącego jego sojusznikiem. Wprawdzie ta położona na północno-wschodnich krańcach Imperium prowincja była zasiedlana przez Rzym własnymi kryminalistami, tak jak czynili to Anglicy ze swoimi, wysyłając ich do Australii, to jednak trudno powiedzieć, czy to zaowocowało mieszanką etniczną, która w Europie Środkowej ma stosunkowo dużo problemów.
Już samo jego imię, Teodor, miało znamiona starożytności. Mimo prawie niskiego wzrostu, miał wygląd gladiatora: rozrośnięte bary, mocny kark, ale ciemnoblond długie włosy związane z tyłu w kitkę. Ten około 35-letni mężczyzna miał niezwykle bogaty życiorys, który mógłby stanowić niezły scenariusz filmowy.
Poczęty został pod reżimem komunistycznego dyktatora Ceaucescu, którego właśni pretorianie zastrzelili jak pospolitego bandytę, kiedy Teodor uczęszczał jeszcze do szkoły średniej. Ale w końcówce tej epoki zaczęły po niezbyt dobrych drogach Rumunii jeździć samochody o nazwie Dacia. Nazwa ta miała nawiązywać do starożytności, do wyzwalania poczucia dumy, że ma się tak dobre korzenie.