farolwebad1

A+ A A-
Inne działy

Inne działy

Kategorie potomne

Okładki

Okładki (362)

Na pierwszych stronach naszego tygodnika.  W poprzednich wydaniach Gońca.

Zobacz artykuły...
Poczta Gońca

Poczta Gońca (382)

Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.

Zobacz artykuły...
piątek, 30 maj 2014 13:18

Koniec ery filmów drogi

Napisane przez

Jestem zniesmaczony. Jesteśmy wszyscy świadkami upadku mitu, jaki przez ostatnie kilkaset lat towarzyszył cywilizacji – mitu wyzwolenia przez możliwość korzystania z osobistej komunikacji – konia, samochodu, motocykla – indywidualnego auta na usługach indywidualnego człowieka, pozwalającego na szybsze przenoszenie się z miejsca na miejsce, kontrolowanego przez nasze własne widzimisię – po prostu siły napędowej naszego indywidualizmu.

Jesteśmy świadkami końca samochodu, a początku "systemu transportowego". W minionym tygodniu firma Google pokazała prototyp modelu robota transportowego, który może już wkrótce poruszać się po drogach Kalifornii. Nie jest to samochód, lecz środek komunikacji, w którym nie ma kierowcy, a rola pasażera ogranicza się do wybrania celu podróży i wciśnięcia guzika "włącz" lub "wyłącz", nie ma kierownicy, hamulca ani innych kontrolek, a wszystko co widzimy na desce rozdzielczej to mapa google.

Samochód uczestniczy w ruchu automatycznie – na razie nie przekraczając prędkości 25 mil na godzinę. Wiezie nas, gdzie chcemy. Możemy nim nawet wysłać psa do weterynarza.

Niby cudownie. No bo 50 proc. populacji z pewnością chętnie dałoby się powozić osobistemu szoferowi.

Z drugiej strony, system taki pozwala na całkowitą kontrolę naszego transportu, robot samochód, nie tylko to że może się popsuć, ale będzie na uwięzi policji czy służb bezpieczeństwa. W każdej chwili może otrzymać polecenie odstawienia nas w miejsce wskazane przez władzę. Koniec udawania indywidualizmu, początek wielkiej komasacji transportowej. Nowy wspaniały świat zaprasza do googloauta.

W schyłkowej dziś erze motoryzacji człowiek decydował o własnych krokach, mógł nawet łamać przepisy, być mistrzem kierownicy, który ucieka policji, wykorzystywać samochód do łamania prawa. Bez samochodu Bonnie and Clyde nie mieliby racji bytu. Oczywiście, nie pochwalam gangsterów, ale jednocześnie to było morze ludzkiej wolności.

Dzisiaj Google proponuje nam fotele na kółkach – kontrolowane przez system transportowy miasta czy inną jednostkę administracyjną. Koniec przyjemności samodzielnego wożenia się.

Oczywiście cała nasza komunikacja idzie w kierunku wyeliminowania "najmniej pewnego ogniwa", czyli człowieka – kierowcy, pilota etc. Czy taki świat będzie lepszy? Otóż nie, nie będzie i chyba każdy czuje dlaczego.

Zatem Kochany Czytelniku, póki jeszcze możesz, wsiadaj na swego harleya, odpal corvettę i kręć na koła wstęgę szos... Bo zaraz się zacznie.

Wracając zaś do wspomnianego auta – dotychczas inżynierowie Google'a montowali system sztucznej inteligencji kierujący pojazdem oraz radary, kamery i inne czujniki monitorujące sytuację na drodze w hybrydowych toyotach prius, teraz okazało się, że dojrzeliśmy do tego, by kontrolę nad ruchem na drogach całkowicie powierzyć maszynom. Na szczycie samochodu zamontowano zestaw czujników i kamer. Komputer analizuje płynące z nich sygnały, odczytuje znaki drogowe, wykrywa pieszych i inne auta uczestniczące w ruchu. We wnętrzu dwuosobowego samochodu znalazło się też trochę miejsca na bagaż podręczny.

Program pilotażowy potrwa jeszcze kilka lat. W styczniu 2015 roku w stanie Kalifornia ma wejść w życie nowe prawo o ruchu drogowym dokładniej regulujące używanie samochodów, które same się prowadzą.

Sobiesław Kwaśnicki

piątek, 30 maj 2014 13:14

Zadbaj o rybę

Najwięcej wędkujemy latem. Jest to czas urlopów i wyjazdów nad wodę, z których często wraca się do domu ze złowionymi rybami. Jeśli ryby, które łowimy, wypuszczamy z powrotem do wody, nie ma potrzeby martwić się ich przechowywaniem i transportem. Kto jednak nie wyobraża sobie powrotu z wędkarskiej wyprawy bez ryb i ma zamiar je zjeść, powinien zadbać o ich właściwe przetrzymywanie i dowóz do domu w jak najlepszym stanie do spożycia.

Zimą sprawa jest prosta i nie trzeba się martwić, że ryby się zepsują. Już po kilku minutach ryby są zamarznięte i nadają się do transportu. Kłopot sprawiają jednak upalne miesiące, kiedy na ryby wyjeżdża się na odległe jeziora.

Jeśli zamierzamy zabrać ryby z łowiska, warto pomyśleć o tym już przed wyjazdem i zastanowić się, co zrobimy z rybą, kiedy ją złowimy, następnie co zrobimy po jej sprawieniu oraz w jaki sposób ją przewieziemy. Dla niektórych będzie to jedynie zawracanie głowy i niepotrzebny kłopot, i tak będą woleli wrzucić swoje zdobycze do foliowego wora i do rozgrzanego bagażnika samochodu. Po takiej przejażdżce ryba jest już prawie upieczona...

Zacznijmy jednak od początku. Już od momentu zacięcia, ryba walczy o swoje życie, co powoduje w niej zmiany chemiczne. Im dłużej trwa hol, tym zmiany te będą znaczniejsze. Już w czasie holu ryby tracą swoją naturalną słodkość. Stąd też ryby powinno się holować jak najszybciej. Oczywiście, nie zawsze jest to możliwe z różnych przyczyn. Chociażby wtedy, kiedy nie dysponujemy odpowiednim sprzętem i zakończony sukcesem hol jest raczej sprawą przypadku. Najgorszą rzeczą, jaką można zrobić ze złowioną rybą, jest pozostawienie jej w łódce lub na brzegu.

Wysoka temperatura znacznie przyspiesza rozwój bakterii i procesy gnilne. Po kilku godzinach ryba praktycznie nie nadaje się do spożycia. O ile jest to możliwe, najlepiej jest przetrzymywać rybę ciągle żywą. Niektóre łodzie wyposażone są w pojemniki na żywce, w których można również przetrzymać złowione ryby. Nie zawsze jednak rozmiar pojemników wystarcza na przechowywanie złowionych ryb i jeśli pojemnik będzie przepełniony, ryby się po prostu uduszą. Mimo wszystko jest to na pewno odpowiedni sposób na przetrzymywanie przynajmniej niektórych mniejszych i bardziej odpornych gatunków ryb. Jeśli na łodzi lub pontonie nie mamy jednak odpowiedniego wyposażenia, pozostaje nam łańcuch, linka lub siatka. Trzymanie ryby na łańcuchu przymocowanym do burty łodzi jednak nie zagwarantuje, że ryba będzie żywa do końca wędkowania. Najczęściej już po kilku godzinach ryby "wyzioną ducha", a wędkarz ma tylko wrażenie, że jego ryby są w świetnym stanie. W ciepłej wodzie w martwej rybie procesy rozkładu zachodzą jeszcze szybciej. W większości przypadków ryby trzymane na łańcuchach nie żyją długo. Poza tym łańcuch jest najodpowiedniejszą metodą na ryby mniejsze. Pojedyncze, duże sztuki powinno się raczej trzymać na oddzielnej lince. Jeśli chcemy, by ryby żyły jak najdłużej, nie należy ich również zapinać przez skrzela. Lepszym sposobem będzie przebicie dolnej miękkiej szczęki, lub nawet dolnej i górnej, jeśli boimy się, że ryba może się urwać.

Swoją drogą, trzymanie ryby na łańcuchu to skazywanie jej na powolne umieranie. Jeśli naprawdę zależy nam na zachowaniu świeżości ryb i ich walorów smakowych, lepszym rozwiązaniem będzie ich szybkie uśmiercenie i sprawienie, a następnie obłożenie lodem. Jeśli jednak złowionych ryb nie możemy sprawić na wodzie lub na brzegu ze względu na przepisy, pozostaje trzymać je w siatce lub włożyć w całości do coolera z lodem. Ryby przetrzymywane w siatce żyją znacznie dłużej niż te, które trzymane są na łańcuchu. Pod warunkiem, że nie zmienia się często łowisk i nie wyciąga siatki z rybami na długo.

Każdy z opisanych sposobów przetrzymywania ryb jest w Kanadzie dozwolony. Również każdy wędkarz stosuje metodę, która jest dla niego wygodna.

Niemniej jednak, najbardziej humanitarną metodą będzie jak najszybsze uśmiercenie ryby. Przy przewożeniu ryb należy pamiętać, by – według prawa, przy ewentualnej kontroli – ryby można było łatwo policzyć i określić ich gatunek, jak również długość, jeżeli na dany gatunek obowiązuje wymiar ochronny. Poza tym na filetach należy pozostawić kawałek skóry z łuskami, najlepiej spomiędzy głowy i płetwy grzbietowej (przepis Ontario).


"Czego możesz od nas oczekiwać"

Właściciel ośrodka dla myśliwych i wędkarzy – Laurie River Lodge – w północnej Manitobie znalazł się pod obstrzałem ze strony mediów, ze względu na informacje, jakie zamieścił w swoim przewodniku – 2014 American Plan Trip Planner, pod tytułem "Czego możesz od nas oczekiwać".

Mianowicie przestrzegał przed dzikimi zwierzętami i częstowaniem alkoholem przewodników indiańskich z plemienia Kri, którzy pracują dla ośrodka.

"To wspaniali ludzie i fajnie się z nimi łowi, ale jak wszyscy rdzenni mieszkańcy Ameryki, mają podstawową tolerancję na alkohol. Proszę nie dawać moim przewodnikom alkoholu pod żadnym pozorem."

W środę przedstawiciel plemienia Mathias Colomb Cree Nation, wódz Arlen Dumas, w liście skierowanym do właścicieli ośrodka domagał się przeprosin za obraźliwe i rasistowskie uwagi. W wywiadzie dla "Winnipeg Free Press" powiedział, że nie ma żadnych naukowych przesłanek, że Indianie z plemienia Kri mają słabą tolerancję na alkohol.

Dodał, że nie ma podstaw do stwierdzenia, że Kri piją podczas pracy, co stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.


Wędki Kistler

W czasach, kiedy większość wielkich producentów wędek próbowała zaoszczędzić, gdzie tylko się dało, rodzina Kistlerów obrała inną strategię, aby przetrwać, postawili nie na ilość, ale na jakość. Trzeba wziąć do ręki wędkę Kistler, aby przekonać się co naprawdę znaczy dopracowana w każdym szczególe wędka.

Kistlerowie zajmowali się produkcją wędek od ponad 20 lat. Wędki Kistler produkowane są w USA pod własnym dachem rodziny Kistlerów.

Prezydentem firmy jest obecnie Terry Kistler, który przejął biznes od ojca Billa Kistlera, niegdyś założyciela firmy Castaway Rods.

Za wędkami Kistler stoi nie kto inny jak sam Gary Loomis, jeden z czołowych autorytetów w grafitowej konstrukcji kijów wędkarskich, założyciel firmy G Loomis Corp. G Loomis to marka kultowych, najwyższej jakości na świecie wędek na ryby. Łowienie Loomisem to marzenie każdego wędkarza.

Wędki Kistler zostały zaprojektowane przez Garry'ego Loomisa i budowane są na sprawdzonych materiałach pochodzących z samego North Fork Composites. Wystarczy wziąć wędkę Kistler, aby poczuć czas i pasję.

Wędki Kistler można kupić w Internecie na firmowej stronie producenta pod adresem www.kistlerords.com. Wiele modeli robionych jest dopiero po otrzymaniu zamówienia. W Toronto wędki Kistler dostępne są w sprzedaży w sklepie wędkarskim True Canadian Outdoors.

Kilka faktów o G Loomis. Firma została oficjalnie zarejestrowana w 1982 r. W 1997 r. Gary Loomis sprzedał firmę. Za nieujawnioną sumę G Loomis została kupiona przez Shimano Inc. Praktycznie Shimano kupiło tylko nazwę. Kilka razy Gary Loomis próbował odtworzyć ponownie firmę, zmieniając np. logo itp., za co został pozwany kilkakrotnie do sądu przez Shimano i swoją byłą firmę G Loomis za naruszanie prawa do znaków towarowych i naruszenie umowy.


Zawody PKZW

Polsko-Kanadyjski Związek Wędkarski zaprasza na zawody w łowieniu szczupaków z łodzi, które odbędą się 31 maja na Little Lake koło Barrie.

Zbiórka przed zawodami o godz. 6.15 w Cedar Park, 10 Little Lake Rd. w Barrie. Łodzie można rezerwować pod numerem tel. 705-721-4691. Więcej informacji w Internecie pod adresem: www.pkzw.org lub tel. 289-260-0143.

Kolejne zawody PKZW:
14 czerwca – karp – Binbrook
12 lipca – wszystkie ryby – Binbrook


Zwycięzca ubiegłorocznych zawodów PKZW na szczupaki na Little Lake – Zdzisław Calik, który złowił 4 szczupaki o łącznej wadze – 4,95 kg. Zdzisław Calik złowił również największą rybę zawodów, szczupaka o wadze 3,42 kg. Rok temu 14 wędkarzy, którzy brali udział w zawodach na Little Lake, złowiło 37 szczupaków.

To jest przepowiednia dla mnie! Jam jest Pandita-hutuhtu! Posiadam wszystkie oznaki, a więc zwalczę bolszewików, sługi "czerwonego demona", i będę wypoczywał w Moskwie po krwawem, znojnem żniwie. Dlatego też prosiłem pułkownika Kazagrandi, aby mię przyjął do swoich wojsk i dał mi możność spełnienia przepowiedni starych ksiąg. Lamowie są przeciwni moim zamiarom, lecz kto tu jest bogiem? Ja – Pandita-hutuhtu, tylko ja! Jam ten, o kim mówią księgi z Erdeni-Dzu...

Tupnął groźnie nogą, a straż przyboczna, która z nim przybyła, gegeni i lamowie, nisko mu się pokłonili.

piątek, 30 maj 2014 13:04

Trendy w budowie domów

Napisane przez

maciekczaplinskiJeżdżąc po Toronto, łatwo zauważyć, że wszędzie pojawiają się nowe domy na miejscu starych. Ciekawe jest to, że wiele z nich jest obecnie zupełnie innych niż dawniej. Widać, że pojawia się dużo nowoczesnych i ultranowoczesnych obiektów. Warto się zastanowić, dlaczego tak się dzieje i z czego to wynika?

Rzeczywiście widać, że masa krytyczna została przekroczona i gołym okiem można dostrzec zmiany. Coraz więcej pojawia się domów z płaskimi dachami, ogromnymi oknami, łamaczami słońca. Jest to taka nowsza wersja architektury modernistycznej. Trochę też wpływów okresu Bouhouse.

Myślę, że młode pokolenie po prostu znudziło się wiktoriańskimi domeczkami, które dominowały architekturę przez ostatnie kilka pokoleń. Już od jakiegoś czasu pojawiały się zmiany, ale dotyczyły one głównie wnętrza, natomiast wreszcie zaczynamy widzieć również zmiany elewacji zewnętrznych.

Zaczęto obecnie stosować odważne kolory, nowe materiały na elewacjach, często powtarza się detale stosowane w architekturze komercjalnej. Płaskie dachy zachęcają do tworzenia "roof tops", co w zagęszczonym mieście jest znakomitym rozwiązaniem. Nowoczesne domy są też zwykle znacznie mniejsze, bo okazuje się, że ogromne nieruchomości znajdują coraz mniej chętnych nabywców. Zrozumiałe jest, że tylko znikoma część społeczeństwa jest w stanie zapłacić ponad 2 miliony dolarów za dom, dlatego nieruchomości na poziomie 1,5-1,7 miliona, pomimo że nie są tanie, to i tak mają wielu nabywców.

Od lat występują trendy w projektowaniu budynków, ale nie zawsze mają one szansę zaistnieć w małych, tanich, masowo produkowanych domach.

• Open concept – tendencja do łączenia różnych funkcji i przestrzeni w jedną wielofunkcyjną przestrzeń. Zamiast szeregu małych pokoi – mamy jedną wielką przestrzeń. Jest to również często jedyne lekarstwo na małą powierzchnię domu.

• Loft design – wysokie sufity, wyeksponowana konstrukcja, open concept design.

• Wielofunkcyjna kuchnia – która jest nie tylko miejscem do gotowania, ale również miejscem, gdzie spotyka się z gośćmi, odrabia się lekcje, spędza czas w Internecie czy wykonuje inne zajęcia domowe. Obecnie kuchnie mogą być najdroższym elementem domu. Zmienia się też styl kuchni. Ciężkie i ornamentalne kuchnie wypierane są przez nowoczesne i proste linie.

• Biuro w domu – tak zwane "home office" jest jednym z najbardziej popularnych i dynamicznie rozwijających się trendów w projektowaniu domów. Kiedyś biuro w domu kojarzyło się z pokojem w piwnicy, obecnie jest to coraz częściej znakomicie zaprojektowana przestrzeń z miejscem na komputer, książki oraz dużą ilością naturalnego światła. Pomieszczenie to jest zwykle dobrze odizolowane akustycznie od reszty domu. Oczywiście trudno wyobrazić sobie "home office" bez Internetu czy networku.

• Home entertainment – wraz z rozwojem systemów telewizyjnych i akustycznych coraz bardziej popularne są specjalnie zaprojektowane pomieszczenia do jej oglądania. Mają one specjalną izolację akustyczną w podłodze oraz sufitach, wzmocnioną konstrukcję ścian, specjalnie projektowane półki i meble dla urządzeń elektronicznych.

• Duża liczba łazienek – tak zwane domy projektowane i budowane na zamówienie często mają własną łazienkę dla każdej sypialni.

• Oszczędność energii – bardzo popularnym kierunkiem jest trend, który koncentruje się na oszczędzaniu energii poprzez lepszą izolacyjność ścian i okien, lepszy i wydajniejszy system grzewczy, energooszczędne sprzęty gospodarstwa domowego. Energia słoneczna oraz pasywna energia z ziemi są obecnie bardzo często stosowane.

• Zdrowe powietrze – coraz częstsze alergie w społeczeństwie prowadzą w kierunku coraz bardziej rozwiniętej kontroli jakości powietrza we wnętrzu domu.

• Bezpieczeństwo – większość domów ma wbudowywany obecnie system bezpieczeństwa, który często połączony jest z centralnym systemem monitorującym.

• Smart lighting – jest to oświetlanie domu za pomocą specjalnego systemu komputerowego. Jeden przycisk lub ręczny pilot pozwala zmieniać natężenie i rozłożenie światła. Może być ono dostrajane do czasu dnia, pogody, muzyki itd.

• Komputeryzacja – coraz więcej elementów domu jest sterowanych komputerem.

• Domy wielopokoleniowe – niezależny apartament dla rodziców lub młodszej generacji pozwalający w sposób pokojowy współżyć różnym pokoleniom pod jednym dachem lub szansa dodatkowego dochodu.

W materiałach budowlanych prawdziwy renesans przeżywa stucco, czyli tynk. Wynika to z wielu względów. Udoskonalona technologia o bardzo dużej wytrzymałości na warunki klimatyczne, ale również świetna szczególnie w renowacjach, gdzie stare elementy zewnętrzne staramy się pokryć nowym, dobrej jakości materiałem.

piątek, 30 maj 2014 13:02

Jak zarabiać 8 proc. rocznie bez podatku?

Napisane przez

dalekKonto Wolne od Podatków, czyli Tax Free Savings Account, zostało wprowadzone w 2009 roku jako dodatek do już istniejących kont typu RRSP. 

Początkowo limit wpłat wynosił 5000 dol. rocznie, a od roku 2013 został zwiększony do 5500 dol. Dla osoby, która do tej pory jeszcze nie skorzystała z tej opcji finansowej, limit wpłat na rok 2014 wynosi 31.000 dol. TFSA jest doskonałym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy chcą oszczędzać pieniądze bez konieczności płacenia podatków od uzyskanego oprocentowania lub od zysków kapitałowych. Okazuje się jednak, że pomimo rosnącej popularności (11 mln Kanadyjczyków posiada TFSA) nie są znane szczegółowe zasady i możliwości wykorzystania pełnego potencjału tego planu. Dla znacznej większości posiadaczy kont TFSA jest ono kojarzone jako jedna z ofert bankowych kont oszczędnościowych, na których otrzymują mikroskopijne oprocentowanie niepokrywające stopy inflacji. Korzyść z braku opodatkowania, w tym przypadku jest naprawdę niewielka. Konto typu TFSA jest szerokim planem, który umożliwia praktycznie nieograniczone możliwości inwestowania kapitału. Klienci mają do wyboru nie tylko bankowe konta oszczędnościowe oraz lokaty terminowe, ale także papiery wartościowe typu: akcje, obligacje korporacji, fundusze inwestycyjne, oraz wszelkiego rodzaju inwestycje alternatywne, w tym także Syndicate Mortgage Investment (wyjaśniony poniżej). Jeżeli chodzi o posiadanie akcji w ramach TFSA, to Departament Finansów Kanady pozwala na kupno akcji na 48 głównych giełdach papierów wartościowych w 28 krajach świata, m.in. w Polsce.

piątek, 30 maj 2014 12:56

Listy z nr. 22/2014

Szanowny Panie Redaktorze, Czytając "Kartkę z kalendarza" w "Gońcu" z dn. 16-22 maja 2014 r. o pogrzebie Marszałka Piłsudskiego, chciałbym dodać: ja jako 16-letni chłopiec byłem naocznym świadkiem tego wydarzenia. Trumna z Marszałkiem przejeżdżała przez teren mojej miejscowości Suchedniów (Kieleckie). Przy torach kolejowych zgromadziła się ludność z okolicznych wsi i młodzież szkolna. Pierwszy przejechał pociąg pancerny na sygnale, za nim lokomotywa z platformą oświetloną, na której była trumna z ciałem Marszałka, kolumnę zamykał również pociąg pancerny (na sygnale). Ponieważ robił się zmierzch, przy torach co sto metrów były rozpalone ogniska. W ten sposób mieszkańcy żegnali Marszałka (Dziadka). Z poważaniemMieczysław LutczykOshawa,…


Na zdjęciu: Ekipa filmowa z Polski przy pracy w Mississaudze. Od lewej: Piotr Nykowski (dźwiękowiec), Marcin Peresada (operator), Zdzislaw Sajuk (kierownik produkcji) i Grzegorz Braun

– W Toronto trwa proces kanadyjskiej katoliczki więzionej za obronę życia poczętego, a Pan szykuje o tym film. Jak do tego doszło, że Grzegorz Braun zainteresował się sprawą Mary Wagner i przemierza Ocean, by kolejny raz uczestniczyć w jej sądowych bataliach?

Grzegorz Braun: Pierwszy raz widziałem ją w kanadyjskim sądzie przed kwartałem. Znalazłem się tam z pewnego – jak to się mówi po świecku – przypadku. Mianowicie na kolejne zaproszenie mieszkających tam rodaków miałem pokazać moje filmy w Toronto. Okazało się, że akurat w tym samym terminie i w tym samym mieście rusza proces Mary Wagner. Zobaczyłem stającą przed sądem drobną dziewczynę, lat trzydziestu kilku; ale kiedy widzimy ją w kajdankach – no bo tak rutynowo wprowadza się ją i wyprowadza z sali sądu – w otoczeniu o trzy numery większych policjantów i policjantek, no to robi ona wrażenie osoby nieletniej nieledwie. To była krótka rozprawa, poświęcona tylko kwestiom formalnym i ustaleniu dalszych terminów. Na koniec sędzia rutynowo zapytał podsądną, czy nie zechce mimo wszystko skorzystać z możliwości zwolnienia warunkowego – co oznacza w tym wypadku złożenie podpisu pod zobowiązaniem, że nie będzie robić tego, co czyniła do tej pory – a ona po raz kolejny grzecznie odmówiła i poszła w kajdankach do aresztu na następne miesiące. Trudno mi było oprzeć się wrażeniu, że oto właśnie odbywa się być może jeden z najważniejszych procesów naszej epoki.

Drugi raz znalazłem się wśród publiczności w sądzie prowincji Ontario kilkanaście dni temu – już z towarzyszącą mi ekipą, choć notabene samej rozprawy nie pozwolono nam filmować.

piątek, 30 maj 2014 12:36

Wyjście z komplikacji

Napisane przez

Izabela EmbaloJakie mogą być powody odmówienia cudzoziemcowi wjazdu do Kanady lub pobytu stałego?

Przyczyny mogą być różne, wymienię kilka podstawowych:

– posiadanie rekordu kryminalnego (tylko niektóre automatycznie są rehabilitowane po upływie 10 lat),

– członek rodziny posiada rekord kryminalny (dzieci, konkubenci, współmałżonkowie),

– zły stan zdrowia,

– zły stan zdrowia osoby z rodziny (dzieci, konkubenci, współmałżonkowie),

– nieprawdziwe zeznania, np. osoba nie podała prawdziwych informacji we wniosku imigracyjnym lub wizowym lub podczas przesłuchania przez urzędnika imigracyjnego lub granicznego,

– podejrzenie, że osoba złamie prawo, lub fakt, że już złamała prawo imigracyjne w Kanadzie.

Niektóre powody można prawnie zneutralizować albo specjalną procedurą imigracyjną, albo specjalnym wnioskiem.

Warto przedyskutować swoją sprawę z osobą, która zajmuje się profesjonalnie prawem imigracyjnym.

Przykład 1. Turysta posiada rekord kryminalny w Polsce. Minęło już pięć lat, można zatem wystąpić z podaniem o kryminalną rehabilitację. Jeśli uzyska się pozytywną decyzję, sytuacja zmienia się o tyle, że rekord ten nie jest już żadną przeszkodą, jest jakby wybaczony i nie będzie brany pod uwagę w przyszłych procedurach imigracyjnych.

Natomiast jeśli nie minęło jeszcze pięć lat od daty wyroku, turysta czy imigrant musi wystąpić z podaniem o specjalne zezwolenie na zamieszkanie w Kanadzie, ewentualnie wjazd – Temporary Residence Permit.

Przykład 2. Osoba składająca wniosek o wizę pracy podała nieprawdziwe informacje dotyczące zatrudnienia. Urzędnik zweryfikował informacje i odkrył, że wnioskodawca nie podał prawdziwych informacji. Osoba taka otrzymuje zakaz wjazdu na określony czas.

Artykuł ten ma na celu przybliżenie Państwu sytuacji, jakie niekiedy wydają się nierozwiązywalne lub zbyt skomplikowane. A jednak prawo uwzględnia takie okoliczności i zezwala na złożenie odpowiednich podań czy wydanie specjalnych dokumentów, które pozwalają wybrnąć z imigracyjnego kłopotu.

Należy jednak znać najnowsze przepisy i obowiązujące procedury.

Izabela Embalo
licencjonowany doradca imigracyjny
Kanada

OSOBY ZAINTERESOWANE PORADĄ PROSIMY O KONTAKT Z NASZYM BIUREM.
PORADA PRAWNA MOŻE BYĆ BARDZO POMOCNA,
ZAPEWNIAMY PEŁNĄ DYSKRECJĘ.
TEL. 416-515-2022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Zapraszamy do odwiedzenia strony: www.emigracjakanada.net

Zdrowie kobiety - konferencja w Toronto

Toronto

W środę zaczął się trzydniowy szczyt poświęcony zdrowiu matek i dzieci w Toronto – Saving Every Woman Every Child: Within Arm's Reach.

Szacuje się, że rocznie umiera na świecie 2,9 miliona noworodków. Większości zgonów można w stosunkowo prosty sposób zapobiec, twierdzą lekarze.

Według danych WHO, w 2013 roku z powodu komplikacji poporodowych zmarło 289 000 kobiet. Jest to znacznie mniej niż w 1990, kiedy zmarło 523 000 matek. Środowisko międzynarodowe postawiło sobie za cel na lata 1990–2015 zmniejszenie liczby zgonów kobiet po porodzie o 75 proc. Okazuje się jednak, że w większości krajów nie uda się go osiągnąć.

W części państw rozwijających się ochrona życia matek zależy od edukacji lekarzy i wprowadzenia zmian kulturowych, dzięki czemu sam poród przebiegałby w sposób bardziej bezpieczny i godny. Około 15 proc. kobiet doznaje zagrażających życiu komplikacji poporodowych – w każdym miejscu na świecie. Nie zawsze jednak środki zaradcze mogą być dostarczone odpowiednio szybko.

WHO wskazuje na pięć głównych sposobów "pomocy rodzącym": odpowiednia jakość pomocy medycznej podczas porodu i po nim, możliwość dostarczenia krwi, dostępność leków, takich jak antybiotyki czy oksytocyna, dostępność antykoncepcji i bezpiecznej aborcji.

Szef UNICEF-u Anthony Lake mocno zaznaczył, że ochrona zdrowia matek i niemowląt musi obejmować także ochronę przed przemocą np. ze strony organizacji terrorystycznych, takich jak Boko Haram w Nigerii. Temat ten podjął także podczas prywatnej rozmowy z premierem Harperem.

Podczas jednego z mniejszych spotkań w środę w szpitalu Sick Kids w Toronto rząd ogłosił przekazanie 98 milionów dolarów na działania w ramach UN World Food Program.

Do tej pory Kanada przeznaczyła 3 miliardy dolarów na ochronę zdrowia matek i niemowląt w najbiedniejszych krajach.

 

 

Rob Ford wróci na ratusz!

Toronto

Radny Doug Ford przekazał, że jego brat wróci do ratusza za jakieś 4 – 5 tygodni. Od maja Rob Ford leczył się w ośrodku dla osób z problemami alkoholowymi GreeneStone w Bala, Ont. Bracia spotkali się w niedzielę, Doug stwierdził potem, że Rob radzi sobie dobrze. Wygląda świetnie, schudł i mówi, że czuje się zdrowy jak nigdy przedtem.

Doug Ford powiedział, że nie będzie dementował doniesień o cadillacu escalade burmistrza, który został odholowany, gdy okazało się, że prowadząca go kobieta znajduje się pod wpływem alkoholu. Obecnie samochód jest na parkingu policyjnym. Z niewiadomych przyczyn usunięto z niego tablice rejestracyjne. Pytany o to, dlaczego Lee Anne McRobb znalazła się za kierownicą cadillaca, Doug Ford wyjaśnił, że jego brat jest typem człowieka, który każdemu chce pomóc. Dodał, że nie obchodzi go, kto zdjął rejestrację z pojazdu, ważne, by tablice były zwrócone.

We wtorek wieczorem po samochód Forda zgłosił się niezidentyfikowany mężczyzna. Opuszczając parking, przymocował z powrotem tablice rejestracyjne.

Radny powiedział, że ratusz wydaje pieniądze jak szalony. Potrzeba więc, by burmistrz wrócił jak najszybciej i spojrzał na wydatki krytycznym okiem.

 

 

Ukradła córkę, straciła alimenty

Vancouver

Sąd Najwyższy w Kolumbii Brytyjskiej stwierdził, że Sibylla Hughes, która pięć lat temu niezgodnie z prawem wywiozła córkę do Włoch, nie ma teraz prawa domagać się pieniędzy od ojca dziecka. Wcześniej sąd niższej instancji nie znalazł wystarczających dowodów na to, że kobieta nie powinna dostać nic, i orzekł, że nie może domagać się od byłego męża Caluma Hughesa więcej niż 32 000 dol. Sprawa została jednocześnie skierowana do Sądu Najwyższego. Para rozeszła się krótko po narodzinach córki. Sądy wielokrotnie rozstrzygały o opiece nad dzieckiem. Ostatni raz, 30 czerwca 2009 roku, sąd wyznaczył określone daty, kiedy dziewczynka mogła spotykać się z ojcem bez jakiegokolwiek nadzoru. Sibylla Hughes, wywożąc córkę z kraju przed pierwszym wyznaczonym spotkaniem, nie podporządkowała się wyrokowi i pozbawiła córkę pomocy ojca. Sąd nakazał jej odwieźć dziecko do Vancouveru, a gdy tego nie zrobiła, wydał nakaz aresztowana i w 2010 roku przyznał prawo do opieki ojcu. Ojciec nie rozmawiał z córką przez 5 lat. Dziewczynka w styczniu skończyła 7 lat.

 

 

Tory ma kolejowy plan

Toronto

Kandydat na burmistrza John Tory przedstawił we wtorek swój pomysł na transport. Zaproponował budowę 53-kilometrowej linii kolejowej z lotniska Pearsona przez stację Union do Scarborough i Unionville. Linia miałaby 22 przystanki i powstałaby w 95 proc. z wykorzystaniem istniejących torowisk w ciągu 7 lat. Tory nazwał projekt SmartTrack. Jego koszt to 8 miliardów dolarów. Za budowę zapłaciłoby miasto, prowincja i rząd federalny. Tory powiedział, że na tym właśnie polega praca burmistrza – by ułatwiać mieszkańcom dojazd do pracy. Zaznaczył, że nie zamierza podnosić podatków, by zapłacić za część należącą do miasta.

Ponadto Tory popiera budowę metra w Scarborough.

David Soknacki zarzuca Tory'emu, że nie umiejscawia swojego planu dokładnie w czasie. Kiedy mielibyśmy otrzymać pozwolenia na budowę linii, pyta kontrkandydat. Dlatego plan może pozostać tylko w fazie rysunków na mapach.

Karen Stintz wypowiada się w podobnym tonie. Dodaje, że takie przedsięwzięcie zależałoby nie tylko od miasta. Zwraca uwagę na potrzebę uzyskania oceny środowiskowej, co może przedłużyć realizację projektu. Tory odpowiada, że tory już w większości istnieją, więc taka ocena nie będzie potrzebna. Stintz wytyka mu, że taka odpowiedź świadczy o nieznajomości procedur miejskich.

 

 

Hudak rozwiąże College of Trades

Pickering

Tim Hudak twierdzi, że instytucja regulująca sprawy nauki zawodu w Ontario – College of Trades – tworzy tylko niepotrzebną biurokrację. Jako premier zaraz by ją zlikwidował. Podczas spotkania przedwyborczego w salonie fryzjerskim we wschodnim Toronto Hudak powiedział, że college to towarzystwo wzajemnej adoracji stworzone przez liberałów po to, by nagradzać swoich przyjaciół ze związków. Zwykłym ludziom niczemu nie służy.

Lider konserwatystów nie powiedział jednak, gdzie wtedy wykonawcy takich zawodów, jak murarz, fryzjer, kucharz, elektryk, piekarz czy stolarz, kwalifikowaliby się do wykonywania pracy.

Poglądy Hudaka wzbudziły pewną konsternację CEO College of Trades, byłego kolegi partyjnego Hudaka – Davida Tsubouchiego – oraz byłego konserwatysty, a obecnie członka rady nadzorczej college'u Rona Johnsona. Z kolei osoby, które po kilka razy musiały zdawać kosztowne testy w college'u, by utrzymać licencję, popierają pomysł. Obecnie certyfikacji wymaga wykonywanie 22 zawodów, czyli przynależność do college'u jest obowiązkowa dla około 150 000 osób. Instytucją zarządza 21-osobowa rada złożona z przedstawicieli pracodawców i pracowników.

 

 

Nie ma czegoś takiego jak konstytucyjne prawo do aborcji...

Charlottetown

Sędzia Gerard Mitchell z Charlottetown – były sędzia sądu prowincyjnego (1975–77), sędzia Sądu Najwyższego (1981–87) i główny sędzia (Chief Justice, 1987–2008) – włączył się do debaty o prawie aborcyjnym, pisząc list z wyjaśnieniem wyroku wydanego przez Sąd Najwyższy w 1988 roku.

Wyrok ten sprzeciwiał się obowiązującym restrykcjom dotyczącym przerywania ciąży zawartym w Kodeksie karnym.

W sprawie Morgentalera dotyczącej przerywania ciąży na żądanie wszystkich siedmiu sędziów przyznało, że w interesie państwa jest chronić dzieci nienarodzone i że nie potwierdzają, jakoby w konstytucji było zawarte prawo do aborcji. Tego zdania była nawet znana z liberalnych poglądów i stawania w obronie praw kobiet sędzia Wilson.

Dodał, że wyrok nie nakładał na parlament żadnych ograniczeń co do ustanowienia nowego prawa aborcyjnego. Wręcz przeciwnie, miał stanowić zachętę dla posłów i senatorów, by opracowali nowe zasady.

Niestety, od tamtego czasu Kanada pozostaje w gronie zaledwie kilku państw, które nie mają prawa regulującego aborcję.

 

 

Ulice, gdzie gubi się koła

Toronto

Siedem ulic w Toronto znalazło się na liście 10 najgorszych dróg w Ontario publikowanej co roku przez Canadian Automobile Association (CAA). Trzeci rok z rzędu prym wiedzie Dufferin Street. Ranking ogłoszono na skrzyżowaniu Dufferin i Dupont. Kolejne miejsca zajęły:

1. Dufferin (Toronto)
2. Stanley Avenue (Niagara Falls)
3. Kipling Avenue (Toronto)
4. Finch Avenue West (Toronto)
5. Burlington Street East (Hamilton)
6. Bayview Avenue (Toronto)
7. Carling Avenue (Ottawa)
8. Markham Road (Toronto)
9. Lawrence Avenue East (Toronto)
10. Wilson Avenue (Toronto)

CAA podało, że w 90 proc. głosujący skarżyli się na dziury i jakość nawierzchni. Jeśli chodzi o Dufferin, w ciągu najbliższych czterech lat na czterech najgorszych odcinkach ma być położony nowy asfalt. Terminarz prac jest następujący: Peel Avenue do Dundas Street West (prace trwają obecnie), Eglinton Avenue West do autostrady 401 – 2015 r., Hwy. 401 do Wilson Avenue – 2016, Bloor Street West do Dundas – 2017.

W tym roku w głosowaniu wzięło udział o 31 proc. osób więcej niż w 2013. Wybierano z ponad 2000 ulic.

 

 

W środę wieczorem w centrum wyborczym w Scarborough stronnicy Roba Forda świętowali jego 45. urodziny. Tymczasem burmistrz był widziany w restauracji Crabby Joe's Tap and Grill w Bracebridge, Ont., niedaleko ośrodka, w którym przebywa na terapii. Pracownik restauracji powiedział, że Ford spędził w niej godzinę i wypił tylko dietetyczny napój. Ochroniarze zrobili mu w tym czasie co najmniej dwa zdjęcia, które od czwartku rano krążą w mediach społecznościowych. Burmistrz był z dwiema kobietami i dwójką dzieci. Władze ośrodka GreenStone przekazały, że pacjenci mogą niekiedy opuszczać ośrodek, ale pod nadzorem. Doug Ford próbował zadzwonić do brata przez Skype'a w środę wieczorem, ale ten był nieosiągalny.

•••

Z badań przeprowadzonych przez G2S Environmental Consulting wynika, że WiFi w szkołach publicznych regionu Peel nie stanowi zagrożenia dla zdrowia uczniów i nauczycieli. Firma sprawdzała promieniowanie elektromagnetyczne w 25 szkołach na północy i południu regionu. Pomiary prowadzono w trakcie zajęć i po ich zakończeniu. Okazało się, że zarejestrowana energia promieniowania jest na dużo niższym poziomie niż określony przez Health Canada jako bezpieczny dla człowieka (zarejestrowano od 2 do prawie 6 proc. dopuszczalnej dawki). O zdrowie dzieci obawiała się część rodziców. Możliwe, że od września bezprzewodowy Internet będzie w każdej szkole.

•••

Z powodu zatrucia tlenkiem węgla we wschodniej części Toronto zmarła jedna osoba. Strażacy i ratownicy medyczni, wezwani na miejsce w środę po południu, znaleźli jednego poszkodowanego bez jakichkolwiek oznak życia i troje rannych. Strażacy podejrzewają, że wyciek tlenku węgla był spowodowany używaniem myjek ciśnieniowych w piwnicy budynku. Mieszkańców kilku mieszkań ewakuowano.

•••

Aby podnieść bezpieczeństwo pasażerów i punktualność tramwajów, TTC rozważa likwidację co najmniej 81 przystanków. Chodzi o przystanki, które nie są położone przy skrzyżowaniach lub przejściach dla pieszych. W przypadku gęsto rozmieszczonych przystanków w centrum miasta, ruch tramwajów przyczynia się do powstawania korków. Pytanie jednak, czy bezpiecznie jest, by tłum ludzi czekał na tramwaj na przystanku przy uczęszczanym skrzyżowaniu.

•••

Jeśli kuratorium szkół regionu Peel przyjmie rekomendacje, w nowym roku szkolnym więcej uczniów klas 1 będzie kwalifikować się do przejazdów autobusami szkolnymi. Autobusem będą wtedy mogli dojeżdżać uczniowie mieszkający ponad kilometr od szkoły. Obecnie granica wynosi 1,6 km. W ten sposób autobusami jeździłoby dodatkowo 1502 dzieci. Koszt transportu wzrośnie o 537 000 dol.

•••

Mieszkańcy jednego z condominiów w Etobicoke (11 Wincott Dr.) przez prawie dwa tygodnie nie otrzymywali poczty. Canada Post wymieniła 16 maja zamek do pomieszczenia ze skrzynkami pocztowymi. Klucz został wysłany z Ottawy. 500 osób nie dostawało więc czeków, rachunków czy innej ważnej korespondencji. W budynku mieszka wielu seniorów, którzy czekają na przysłanie emerytury, żeby mieć pieniądze na codzienne wydatki. Niestety, Canada Post nie zapewniła żadnej alternatywy. Klucz przyszedł dopiero w ten wtorek. Zaraz też przyjechały dwa samochody pocztowe pełne zaległej korespondencji. Canada Post przeprosiła mieszkańców za opóźnienie i stwierdziła, że mogła lepiej poinformować mieszkańców, gdzie mogli odebrać swoją pocztę.

 

 

Deja vu w Etobicoke Centre

Toronto

Wyborcy z okręgu Etobicoke-Lakeshore, chodząc ulicami, mogą mieć wrażenie, że cofnęli się w czasie o 9 miesięcy, kiedy trwała kampania przed wyborami uzupełniającymi. Wtedy konserwatysta Doug Holyday pokonał Piotra Milczyna przewagą 1500 głosów. Teraz dwaj rywale znów stanęli do walki. O miejsce w parlamencie prowincyjnym ubiega się też, podobnie jak w zeszłym roku, P.C. Choo. Wtedy dostał mniej niż 8 proc. głosów.

Tym razem jednak kampania przebiega w innej atmosferze. W 2013 w dużej mierze była zdominowana przez obecność braci Fordów, którzy popierali Holydaya. Teraz dla Holydaya pracuje mniej wolontariuszy, którzy wtedy przyłączyli się ze względu na Fordów. Może to działać na korzyść Milczyna.

Ten mówi, że poparcie Roba Forda okazało się być jak miecz obosieczny.

Holyday mówi, że nieobecność Fordów nie zmienia wiele. Ci, którzy poparli go ze względu na burmistrza, i tak by to zrobili. Nikt mu jeszcze nie powiedział, że nie będzie na niego głosował z powodu ostatnich przejść z Fordem.

Milczyn podkreśla, że cały oddaje się kampanii. Mówi, że odbył wiele spotkań z wyborcami, na pewno więcej niż jego rywal. Obaj od wielu lat działają w lokalnej polityce. Ich nazwiska są znane i cenione w okręgu.

 

 

Złodzieje w okolicy Cawthra i Lakeshore

Mississauga

Policja ostrzega, że na południu miasta grasują złodzieje. W ostatni weekend policja odpowiedziała na kilka zgłoszeń. Do włamań doszło około północy w okolic ulic Cawthra i Lakeshore. Złodzieje wchodzą przez niezabezpieczone okna i drzwi, wynoszą przede wszystkim elektronikę.

Policjanci przypominają, by przed wyjściem z domu lub położeniem się do łóżka dokładnie sprawdzić, czy wszystkie drzwi i okna są zamknięte.

Osoby, które mogłyby pomóc w ujęciu złodziei, proszone są o kontakt z policją (tel. 905-453-2121, wewn. 1233) lub anonimowo z Peel Crime Stoppers (tel. 1-800-222-TIPS (8477) lub Internet: www.peelcrimestoppers.ca).

 

 

Trudeau popiera aborcję ze względu na płeć

Toronto

Justin Trudeau został zapytany przez reporterkę "Sun News" o kwestię aborcji ze względu na płeć, czy odradzałby matce usunięcie ciąży, jeśli płód okazałby się dziewczynką. Trudeau stwierdził, że pozostawiłby tę kwestię do omówienia między samą kobieta i jej lekarzami. Dodał, że jego zdaniem, rząd nie powinien decydować o pozbawianiu kogokolwiek (w tym szczególnie kobiet) jego praw.

Przewodnicząca organizacji Women's Rights without Frontiers, Reggie Littlejohn, stwierdziła, że tak mówi hipokryta. Jej zdaniem, jest to najczystsza forma dyskryminacji kobiet. Aborcja ze względu na płeć niesie prosty przekaz: kobieta nie zasługuje nawet na to, by się narodzić. Nie można powiedzieć, że broni się praw kobiet i jednocześnie nie potępiać aborcji, której ofiarą padają dziewczynki.

Aborcja ze względu na płeć jest poważnym problemem w Kanadzie, przede wszystkim w społecznościach azjatyckich, gdzie na matkach ciąży szczególna presja, że powinny mieć syna.

 

 

Sędzia zastopował linię obrony

Toronto

Sędzia Fergus O'Donnell prowadzący proces Mary Wagner odrzucił wniosek o powołanie na świadka eksperta, który miałby zeznawać na temat człowieczeństwa dziecka nienarodzonego. Prawnik Wagner, Charles Lugosi, chciał wezwać na świadków dwóch profesorów ze Stanów – lekarza i naukowca – którzy mieliby poprzeć twierdzenie, iż Mary, wchodząc do klinik aborcyjnych w sierpniu 2012, działała w obronie istot ludzkich.

Była to część przedsięwzięcia mającego na celu podważenie konstytucyjności sekcji 223 Kodeksu karnego. Wniosek o powołanie świadków spotkał się ze sprzeciwem prokurator Tracey Vogel.

Sędzia w uzasadnieniu napisał, że przesłuchiwanie świadków do niczego nie prowadzi, a przy obecnym prawie kwestionowanie Kodeksu karnego nie ma żadnych szans powodzenia.

Lugosi utrzymywał jednak, że przesłuchanie świadka jest konieczne, by stwierdzić o interpretacji zapisu w sekcji 37 Kodeksu karnego (o samoobronie), na który powołuje się obrona. Jeśli zostanie uznane, że zapisy o samoobronie nie stosują się do Wagner, pozostaje jeszcze sekcja 8 – o obronie innych.

Wagner będzie mogła jeszcze złożyć apelację od wyroku w sprawie konstytucyjności zapisów Kodeksu karnego. Następne przesłuchanie odbędzie się 30 maja w sądzie ontaryjskim przy 1000 Finch Avenue, w sali 307.

 

 

Dali sobie po razie

Mississauga

Policjant z regionu Peel Tomasz Laskowski został oskarżony o użycie przemocy w związku z incydentem w Mississaudze, do którego doszło 22 lutego. Sprawą zajmuje się SIU – jednostka do spraw specjalnych. Laskowski złamał szczękę 22-letniemu mężczyźnie, Mike'owi Zychowi. Ten prowadził samochód i zauważył, że ktoś go śledzi. Próbował odstraszyć drugiego kierowcę gestami. Drugi samochód był jednak nieoznakowanym wozem policyjnym. Policjanci wyszli, by aresztować Zycha. Doszło do bójki.

Sprawa zacznie się w sądzie w Brampton 7 lipca.

 

 

Rusza komarowy biznes

Peel

Peel Public Health ostrzega, że gdy temperatura powietrza rośnie, rośnie też ryzyko rozprzestrzeniania się wirusa gorączki zachodniego Nilu (WNV) i innych chorób przenoszonych przez insekty.

W tym roku region przeznaczy dodatkowy milion dolarów na monitorowanie aktywności komarów i zapobieganie chorobom. Szczególna uwaga będzie też zwrócona na boreliozę i wschodnie końskie zapalenie mózgu (wirus przenoszony przez komary na konie i ludzi).

W 2013 stwierdzono 51 zarażonych kolonii komarów, rok wcześniej było ich 65. W ubiegłym roku było też mniej przypadków WNV wśród ludzi (5, a w 2012 – 25). Służby regionu tłumaczą, że to za sprawą chłodniejszego lata. Mają nadzieję, że z uwagi na mroźną zimę ten rok może być podobny.

Służby ochrony zdrowia będą co tydzień badać dorosłe komary, a także sprawdzać obecność larw komarów w stałych zbiornikach wodnych.

Mieszkańcy powinni unikać miejsc, gdzie występuje dużo insektów, zwłaszcza o świcie i o zmierzchu, gdy owady są szczególnie aktywne. Dobrze jest nosić jasne ubrania z długim rękawem i używać środka odstraszającego komary.

 

 

W ciągu ostatnich trzech dni jezioro wyrzuciło na brzeg w Port Credit tysiące śniętych ryb. Ryby są srebrzyste, niewielkie, mają około 15 cm długości (gatunek: aloza tęczowa, ang. alewife fish). Leżą też przy ujściach rzek. Jakkolwiek może to wyglądać jak katastrofa ekologiczna, osoby zajmujące się ochroną środowiska mówią, że przyczyną są po prostu zmiany temperatury wody w Ontario. Aloza tęczowa jest rybą zamieszkującą wody słone, która w latach 40. przedostała się do Wielkich Jezior. Dlatego też nie jest jeszcze dobrze przystosowana do życia w jeziorze. Na wiosnę, gdy przychodzi czas tarła, ryby przemieszczają się do płytszych rejonów, gdzie są narażone na większe różnice temperatur. W ostatnich dniach silne wiatry dodatkowo spowodowały ochłodzenie wody. Póki co jednak populacja gatunku jest i tak około dwóch razy większa niż w 2012 roku.

•••

W poniedziałek wieczorem na Garden Square zebrała się Brampton Motorcycle Association (BMA), reprezentanci miasta, policji i lokalni przedsiębiorcy, by zainaugurować "motocyklowe poniedziałki". Impreza będzie odbywać się co tydzień przez osiem kolejnych tygodni między 6 a 9 wieczorem. Organizatorzy spodziewali się 50 motocyklistów, tymczasem przyjechało ponad 200. Mike Davis, szef BMA, zastanawiał się, czy przyjedzie wystarczająco osób, by wypełnić plac. W końcu przybyli musieli stać na ulicach. Poniedziałki mają być okazją do spotkań pasjonatów. Będą też okazją do posłuchania muzyki granej na żywo.

•••

Podczas akcji przeprowadzonej w środę wymierzonej przeciwko dwóm rywalizującym gangom policja aresztowała w środę ponad 50 osób. Do aresztowań doszło m.in. w luksusowych condominiach w centrum miasta. Gangi to Asian Assassins i Sick Thugz. W śledztwo przez wiele miesięcy było zaangażowanych kilka agencji. Aresztowani usłyszą cały wachlarz zarzutów, w tym o przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej, przemycie i posiadaniu broni czy przemycie narkotyków i ludzi. Doprowadzono ich do sądów w środę, jednak nie podano, do których konkretnie. Członkowie gangów są odpowiedzialni za strzelaniny, do których doszło w zeszłym roku w Toronto.

•••

We wtorek od 4.30 po południu strażacy z Mississaugi przez kilka godzin gasili pożar w budynku przemysłowym niedaleko lotniska Pearsona – przy Romani Court, okolica Britannia Road East i Dixie Road. Z powodu gęstego dymu jeden z pasów lotniska był zamknięty. W pożarze nikt nie został ranny. Zniszczeniu uległo kilkanaście samochodów zaparkowanych na placu. W budynku znajdowały się potencjalnie niebezpieczne materiały, dlatego sprawą zajęło się Ministerstwo Środowiska.

•••

Policja regionu Peel podaje, że wielbłąd z pawilonu egipskiego na festiwalu Carassauga, który ranił 4-letniego chłopca i starszego mężczyznę, spłoszył się, gdy pękł balon. Chłopiec i mężczyzna jechali na zwierzęciu. Zostali przewiezieni do szpitala Credit Valley z niewielkimi obrażeniami. Wielbłąd nadepnął na 70-latka, dziecko ma kilka otarć i siniaków. Jazda na wielbłądach była główną atrakcją egipskiej ekspozycji.

 

 

lizon denpropietrrowsk

Kanada pomaga Ukrainie, ile może

Mississauga

W skład delegacji obserwatorów wyborów prezydenckich na Ukrainie weszła m.in. posłanka okręgu Mississauga South, Stella Amber. Z Kijowa powiedziała, że nie widziała, by coś przebiegało wbrew prawu. Uczestnikiem misji był też poseł Władysław Lizoń (Mississauga East-Cooksville).

Ambler odwiedziła dziewięć komisji wyborczych. Przyznała, że słyszała o trudnościach czynionych przez organizacje prorosyjskie, ale tam, gdzie była, do niczego takiego nie doszło. Nikt nie zastraszał wyborców. Podkreślała, że bardzo dużo osób wzięło udział w głosowaniu. Ludzie ustawiali się w długich kolejkach, ale czekali cierpliwie i ze spokojem.

Na koniec posłanka stwierdziła, że jest dumna z faktu, że pochodząc z kraju, gdzie wybory są naprawdę wolne, mogła pomóc innym.

Poseł Lizoń udał się do Dniepropietrowska – najbardziej uprzemysłowionego miasta w południowej części centralnej Ukrainy.

Premier Stephen Harper obiecał wsparcie Ukraińcom, którzy wzięli udział w niedzielnych wyborach. Konserwatysta James Bezan, członek 350-osobowej delegacji obserwatorów wyborów prezydenckich, powiedział, że w większości wszystko przebiegło bez zakłóceń. Odnotowano wysoką frekwencję, także we wschodniej Ukrainie. W tej części kraju grupy prorosyjskie próbowały odwieść Ukraińców od udziału w głosowaniu. Zastraszały wyborców, blokowały lokale wyborcze i niszczyły urny. W Charkowie odbyła się prorosyjska demonstracja. Bezan mówi, że spodziewano się takich akcji, dlatego dodatkowo zabezpieczano lokale. Wygrał Petro Poroszenko – w pierwszej turze. Poroszenko to były biznesmen i szef dyplomacji.

Prezydent Rosji Władimir Putin przyznał tymczasem, że jest w stanie zrozumieć, że Kanada zabiega o Arktykę, ale nie rozumie, dlaczego miesza się w sprawy Ukrainy. Putin odpowiadał na pytania przedstawicieli dużych międzynarodowych serwisów prasowych, w tym The Canadian Press, w sobotę w Sankt Petersburgu. Powiedział, że jeśli chodzi o Arktykę, to widzi szansę na wypracowanie kompromisu. Wspomniał o rozmowach, które jego kraj prowadzi ze Skandynawią, i określił te stosunki jako modelowe. Co do Ukrainy, to jego zdaniem Kanada jest zbyt daleko, by osądzać sytuację w tym kraju. Dodał, że Rosja działa w oparciu o prawo międzynarodowe. Na koniec dodał, że w przypadku konfliktów nie będzie przed nikim uciekał, tym bardziej przed premierem Kanady.

 

 

Wewnątrzpartyjna krytyka

Toronto

CTV News dotarło do nagrania, na którym poseł federalny z Toronto, liberał John McKay, krytykuje nową politykę rekrutacji kandydatów na posłów sformułowaną przez Justina Trudeau.

McKay twierdzi, że Trudeau nie wiedział, o czym mówi, i nie zastanowił się, jak bardzo naciąga strunę. Nie wie, co liderowi strzeliło do głowy. Nowa polityka polega na wytykaniu kandydatom ich poglądów i szukaniu haków.

Potem, gdy dowiedział się, że został nagrany i nagranie dostało się do prasy, oświadczył, że z jego ust padły niewłaściwe komentarze podczas rozmowy, o której myślał, że jest zupełnie prywatna. Partia odpowiedziała, że Trudeau szanuje McKaya, ale ludziom zdarza się czasem powiedzieć coś bardzo emocjonalnego w sprawie, która akurat ich dotyczy.

 

 

Z tabletem w samolocie

Ottawa

Minister transportu Lisa Raitt ogłosiła w poniedziałek, że już wkrótce pasażerowie latający kanadyjskimi liniami nie będą musieli wyłączać urządzeń elektronicznych (aparatów fotograficznych, gier, tabletów, czytników książek czy komputerów). Ważne, by urządzenia były ustawione na pracę w trybie, w którym nie przesyłają i nie pobierają danych.

Zanim przepisy wejdą w życie, przewoźnicy będą musieli dostosować się do warunków bezpieczeństwa sformułowanych przez ministerstwo. Linie będą musiały wykazać, że używanie sprzętów elektronicznych nie zakłóca pracy urządzeń pokładowych – zarówno w trakcie normalnego lotu, jak i w przypadku sytuacji alarmowych.

Do tej pory urządzenia elektroniczne musiały być bezwzględnie wyłączone podczas startu i lądowania.

 

 

Jesteś za życiem, nie głosuj na liberałów

Toronto

Po raz pierwszy w swojej historii Campaign Life Coalition radzi wyborcom, którzy opowiadają się za ochroną życia, by nie popierali konkretnej partii politycznej – w tym wypadku liberałów. Oświadczenie podpisał przewodniczący organizacji Jim Hughes. Czytamy w nim, że chodzi zarówno o głosowanie na kandydatów startujących pod szyldem liberałów, jak i o wspieranie partii finansowo i w jakikolwiek inny sposób.

Jednocześnie CLC zapewnia, że jak tylko będzie mogła, chce wspierać obecnych posłów, którzy są przeciwko aborcji, by mogli trwać przy swoich poglądach.

Do tej pory CLC starało się być neutralne politycznie. Wspierało kandydatów, którzy opowiadali się za ochroną życia, niezależnie od ich przynależności do partii politycznej. Teraz jednak, po decyzji Trudeau, organizacja nie może dłużej popierać partii, która przyjmuje taką politykę.

 

 

Ten rząd trzeba wymieść

Toronto

Andrea Horwath twierdzi, że tylko zmiana rządu daje nadzieję na wprowadzenie przejrzystości wydatków i zakończenie skandali i korupcji na Queen's Park. Przeniesienie budowy dwóch elektrowni kosztowało prowincję 1,1 miliarda dolarów, o czym liderka NDP często wspomina. Udział w tym miała też premier Wynne, która w tamtym czasie była ministrem. Pytana, czy uważa, że Wynne była skorumpowana, Horwath stwierdziła, że pani premier była w centrum wydarzeń, a to mówi samo za siebie.

Horwath podczas spotkania wyborczego w Toronto powiedziała, że jest oczywiste, iż liberałowie nie liczą się z pieniędzmi podatników. Ważne są dla nich tylko ambicje polityczne. To samo powtórzyła potem w St. Catharines.

Wynne nie pozostaje dłużna. Uważa, że Horwath się burzy, ponieważ w gruncie rzeczy nie potrafi uzasadnić, dlaczego NDP zdecydowało się na przyspieszenie wyborów.

 

 

Zyskają luksusowe wozy z Europy

Toronto

Ontaryjski przemysł samochodowy podchodzi z pewną rezerwą do wprowadzenia porozumienia handlowego z Unią Europejską. Raport ekonomisty ds. przemysłu samochodowego Jima Stanforda pokazuje, że obawy te mogą być uzasadnione.

Przemysł samochodowy w Europie w zeszłym roku wypracował rekordową nadwyżkę handlową w wysokości 5,3 miliarda dolarów. Gdy umowa wejdzie w życie, w ciągu 10 lat zysk może wzrosnąć do 7 miliardów. Do tego dochodzą umowy handlowe Kanady z Koreą Południową i potencjalna z Japonią.

Pytanie, jak wtedy poradzą sobie fabryki w Ontario i czy dadzą radę walczyć o kolejne inwestycje.

Kanada ma obecnie poważne deficyty handlowe na trzech wspomnianych rynkach (europejskim, japońskim i koreańskim).

W umowie z Unią Europejską znalazł się zapis o zniesieniu ceł. Europa przyznała Kanadzie kwotę 100 000 samochodów, czyli 10 razy więcej niż eksportujemy teraz. Problem w tym, że kanadyjskie marki są mniej znane na Starym Kontynencie i kanadyjscy producenci nie są specjalnie zainteresowani eksportem. W tym układzie wzrost sprzedaży naszych samochodów w Europie może być marginalny.

W drugą stronę jest inaczej. Takie marki, jak BMW, Audi czy Mercedes, są dobrze znane na rynku kanadyjskim. Te firmy zyskają na eliminacji opłat celnych, które wynoszą 6,1 proc.

Jedyna nadzieja w samochodach luksusowych. Średnia cena samochodu eksportowanego z Kanady w 2013 roku wyniosła 36 000 dol. Jednak produkcja modeli General Motors, które mogłyby być eksportowane, jest przenoszona do Stanów, a Ford nie eksportuje z Kanady, ponieważ w Europie ma już dobrze rozbudowaną sieć fabryk.

W ciągu ostatnich 15 lat import samochodów europejskich wzrósł o 128 proc., a eksport z Kanady do Europy spadł o 45 proc.

 

 

Walmart nieco się przestawia

Mississauga

Walmart Canada potwierdził, że na początku miesiąca w związku ze zmianami struktury zarządzania zwolnił setki pracowników. Zlikwidowano 750 miejsc pracy, co przekłada się na zwolnienie mniej niż jednego procentu osób zatrudnionych przez sieć handlową.

1300 osób dostało jednak awans, dodano też 200 nowych etatów na stanowisku menedżera sklepu.

Rzecznik prasowy Walmartu powiedział, że dzięki zmianom większa liczba pracowników będzie dostępna w godzinach, kiedy najwięcej klientów robi zakupy. Poza tym pracownicy mają teraz lepszy kontakt z menedżerami.

Walmart wszedł na rynek kanadyjski 20 lat temu. Miał wtedy 122 sklepy. Teraz jest ich trzy razy tyle.

W tym roku firma ogłosiła, że zamierza utworzyć 7500 nowych miejsc pracy. W marcu zatrudniała 95 000 osób w 389 sklepach.

 

 

Izba Gmin podjęła w środę rezolucję zaproponowaną przez opozycję, która nawołuje rząd do opracowania narodowej strategii dotyczącej opieki paliatywnej. Ustawę popiera minister zdrowia Rona Ambrose.
Uchwała autorstwa nowego demokraty Charliego Angusa przeszła prawie jednogłośnie (jedna osoba z Bloc Quebecois była przeciw). W ustawie zawarto sugestię, by rząd federalny podjął współpracę z prowincjami i zapewnił dostęp do wysokiej jakości opieki domowej i w hospicjach. Angus dodał, że prowincje już teraz zapewniają opiekę, potrzeba jednak jednolitej odgórnej strategii, która uwzględni różnice geograficzne, demograficzne i kulturowe. Warto też, by rząd okazał więcej wsparcia pielęgniarzom i opiekunom. Działanie, zdaniem autora ustawy, nie będzie jednak kosztowne.
Ambrose podsumowała, że od 2006 roku rząd przeznaczył 43 miliony dolarów na badania naukowe związane z opieką paliatywną oraz 3 miliony na szkolenia opiekunów.

•••

Organizacje zajmujące się osobami chorymi na boreliozę domagają się, by agencje publiczne zajęły się diagnostyką i wcześniejszym rozpoznawaniem choroby. Jak co roku, gdy nadchodzi lato, Ottawa Public Health wydaje ostrzeżenia i przypomina o zwracaniu uwagi na objawy choroby przenoszonej przez kleszcze. Objawy to: gorączka, dreszcze, zmęczenie, ból głowy i bóle mięśniowe. Osoby ukąszone przez kleszcza, które podejrzewają, że mogły zostać zarażone, powinny w pierwszej kolejności otrzymać zastrzyk z antybiotyku. Organizacje broniące chorych zwracają jednak uwagę, że należy przyjąć kilka dawek. Warto zachować usuniętego kleszcza do badania.

•••

82-letnia Viola Dufresne z Winnipegu, która nagrała ukrytą kamerą, jak pielęgniarka z opieki domowej kradnie jej pieniądze, ma nadzieję, że jej historia zmotywuje innych seniorów do obrony swoich praw. Dufresne zauważyła, że pieniądze znikają jej z portfela w styczniu zeszłego roku. Przez pół roku straciła prawie 1100 dolarów. Policja stwierdziła, że nie mając dowodów, niewiele może zrobić. Więc starsza pani kupiła przez Internet małą kamerkę. Dzięki niej zarejestrowała, jak opiekunka zabiera jej z portfela 25 dolarów. Pielęgniarka została uznana za winną kradzieży. Utrzymywała, że wzięła pieniądze na papierosy. Przed sądem, który wydał wyrok w poniedziałek, przeprosiła za to, co zrobiła. Dostała dwa lata więzienia w zawieszeniu i 75 godzin prac społecznych.

•••

Statistics Canada opublikuje wyniki dotyczące wartości domów w 2011 roku; w spotkanie Partii Liberalnej weźmie udział rzecznik ds. prywatności Chantal Bernier, która zabierze głos w dyskusji na temat pracy służb wywiadowczych i organizacji bezpieczeństwa narodowego; o cięciu kosztów w ministerstwach będą mówić przed komisją parlamentarną ministrowie rolnictwa Gary Ritz i imigracji Chris Alexander; komisja ds. płatności publicznych będzie rozmawiać z przedstawicielami RCMP i obrony narodowej na temat planów emerytalnych pracowników sektora publicznego, a w senackiej komisji transportu i komunikacji, która zajmuje się ustawą S-4 (Digital Privacy Act), pojawi się minister gospodarki James Moore.

•••

22-letni Tommy Karabelski z Detroit jest w śpiączce, po tym jak został uderzony przez pociąg metra. Chłopak spędzał wieczór z przyjaciółmi, przyjechał do Toronto na urodziny swojej dziewczyny. Na peronie wyszedł poza żółtą linię. Obecnie przebywa w szpitalu St. Michael's. Jego stan jest ciężki – krwawił z mózgu, ma złamania kości twarzy, poprzecinane żyły na szyi i krew w płucach.

 

 

Ruszył bezpośredni transfer emerytur

Warszawa

Polacy, którzy pracowali lub zamieszkiwali w Kanadzie i uzyskali z tego tytułu kanadyjskie świadczenia emerytalno-rentowe, mogą otrzymać pieniądze na polskie konto bankowe.

Polacy zamieszkali w kraju, którzy pracowali lub zamieszkiwali w Kanadzie i uzyskali z tego tytułu kanadyjskie świadczenia emerytalno-rentowe, będą mogli otrzymywać te świadczenia w Polsce bezpośrednio na konta bankowe. W wyniku rozmów prowadzonych kilka miesięcy temu przez ZUS, kanadyjska instytucja ubezpieczeniowa – Service Canada – wyraziła zgodę na zmianę dotychczasowej procedury przewidującej wypłatę tego typu świadczeń za pomocą czeku, którego realizacja w Polsce narażała świadczeniobiorców na znaczne koszty.

 

 

Na zachodzie strajkują nauczyciele

Vancouver

Federacja nauczycieli z Kolumbii Brytyjskiej zapowiada, że w przyszłym tygodniu będzie kontynuować akcję strajkową. Uczniowie nie będą mieć zajęć w poniedziałek, wtorek, czwartek lub piątek, zależnie od szkoły.

Strajk zapowiedziano, jeszcze zanim negocjatorzy rządowi i związkowcy zakończyli rozmowy. Negocjacje umów trwają od poniedziałku. Nauczyciele już w tym tygodniu nie poszli do pracy. Chcą w ten sposób wzmocnić swoje żądania podwyżek pensji i powrotu ograniczeń wielkości klas (zostało to zniesione w kontraktach podpisanych z rządem liberalnym w 2002 roku). Sąd dwukrotnie nakazał przywrócenie limitów, jednak rząd stwierdził, że kosztowałoby to podatników 2 miliardy dolarów.

Z prowincyjnym ministrem edukacji po trzech dniach strajku rozmawiała delegacja rodziców.

 

 

Czerniak coraz bardziej zuchwały

Ottawa

Najnowszy raport Canadian Cancer Society pokazuje, że czerniakowi złośliwemu, jakkolwiek najbardziej niebezpiecznemu z nowotworów skóry, można w stosunkowo prosty sposób zapobiegać. W ciągu ostatnich 20 lat zwiększyła się liczba przypadków zachorowań, szczególnie wśród osób po 50. Co niepokojące, nowotwór atakuje też osoby młode przed 30. rokiem życia.

Epidemiolodzy zauważają, że ludzie spędzają więcej czasu na dworze, ale nieodpowiednio chronią się przed słońcem. Zwłaszcza osoby z przedziału wiekowego 16-24 przebywają dużo na słońcu i nie myślą o ochronie. Również ta grupa wiekowa najczęściej korzysta z solarium czy innych tego typu usług. Okazuje się, że doznanie poparzenia słonecznego przed 20. rokiem życia dwukrotnie zwiększa ryzyko czerniaka. W grupie ryzyka są też osoby, które stosują metody sztucznego opalania. Kolumbia Brytyjska, Ontario, Quebec, Nowa Fundlandia i Labrador, Nowa Szkocja, Nowy Brunszwik i P.E.I. mają ustawy regulujące używanie łóżek do opalania. Przewiduje się, że na raka skóry zachoruje w tym roku 80 000 osób – prawie tyle co w sumie na najbardziej powszechne nowotwory: płuc, piersi, prostaty i jelita grubego. W celu zapobiegania nowotworom skóry najlepiej jest używać kremów z filtrem przed wyjściem na słońce (gdy czas przebywania na dworze będzie wynosił co najmniej pół godziny), nosić kapelusz, okulary, szukać cienia oraz starać się jak najmniej przebywać na słońcu między 11 rano a 4 po południu, kiedy indeks UV jest najniższy.

 

 

Trudeau do ekskomuniki?

Ottawa

Justin Trudeau uparcie broni polityki proaborcyjnej. Tymczasem biskup pomocniczy Ottawy Christian Riesbeck ostrzega, że jeśli katolickiemu politykowi (za jakiego uważa się lider liberałów) opowiadającemu się za aborcją, wobec którego nie przyniosą skutku upomnienia duszpasterskie, można odmówić Komunii św. Biskup powołuje się na Kodeks prawa kanonicznego, a konkretnie na kanon 915, który mówi, że "Do Komunii Świętej nie należy dopuszczać ekskomunikowanych lub podlegających interdyktowi, po wymierzeniu lub deklaracji kary, jak również innych osób trwających z uporem w jawnym grzechu ciężkim". Osoba, która przyjmuje Komunię św., powinna całkowicie przyjmować nauczanie Chrystusa.

Biskup Riesbeck zaznacza jednak, że najpierw należy upominać Trudeau i dopiero gdy to nie przyniesie skutku, zastosować kanon 915.

Arcybiskup Ottawy Terrence Prendergast w rozmowie z Catholic Register zaznaczył jednak, że nie odmówi Trudeau Komunii, jeśli wcześniej z nim nie porozmawia. Lider liberałów może też rozmawiać ze swoim proboszczem. Nie można kogoś osądzać tylko na podstawie tego, co mówi publicznie.

Sam zainteresowany mówi, że jakkolwiek darzy arcybiskupa szacunkiem, to rola przywódców Kościoła jest inna niż lidera politycznego. Zadaniem lidera liberałów jest bronić wszystkich Kanadyjczyków i osobiste przekonania religijne nie powinny mieć wpływu na jego realizację.

 

 

Wynne nie rezygnuje ze zbilansowania

Toronto

Premier Wynne stwierdziła, że budżet może być zbilansowany w roku 2017–18. Liberałowie chcieliby przy tym utrzymać wydatki rzędu 2,5 miliarda dolarów na dziesięcioletni program Jobs and Prosperity Fund, 130 miliardów na również 10-letni plan rozbudowy infrastruktury oraz zwiększyć wydatki na służbę zdrowia o 4,2 proc. w ciągu dwóch najbliższych lat.

Wynne dodała, że te propozycje znalazły się w odrzuconej ustawie budżetowej. Wtedy rząd twierdził, że pozwoli zdecydować o budżecie mieszkańcom prowincji – i teraz mówiąc o założeniach budżetowych przed wyborami – właśnie to robi. W budżecie znalazły się też zapisy o podniesieniu podatków od wyrobów tytoniowych i podatku dochodowego od osób zarabiających powyżej 150 000 dol. Liberałowie dopuszczają sprzedaż akcji General Motors i części dobrze zlokalizowanych prowincyjnych nieruchomości.

Andrea Horwath też ma pomysł na zbilansowanie budżetu w roku 2017-18. Zaznacza przy tym, że nie obciąży studentów i nie podniesie opłat za prąd.

Obiecuje też 1275 dol. ulgi podatkowej dla osób, które opiekują się osobą starszą lub chorą. Natomiast studenci biorący pożyczki nie musieliby spłacać części odsetek, która trafiała do budżetu Ontario. Prowincja zrezygnowałaby z 8 proc. HST od rachunków za prąd, gdy skończy się Ontario Clean Energy Benefit (OCEB). NDP proponuje też podniesienie podatku od firm o 1 proc.

Tim Hudak twierdzi, że prowincja będzie mogła wyjść na plus do 2016 roku, m.in. za sprawą likwidacji 100 000 etatów w sektorze publicznym.

 

 

Podrożało grillowane mięsko

Toronto

Kanadyjczycy, otwierając sezon grillowy, zauważają, że muszą płacić więcej za niektóre najbardziej popularne rodzaje mięsa. Wołowina na steki i mielona w ciągu ostatnich 12 miesięcy podrożała o 11-12 proc. Wieprzowina jest jeszcze droższa – o 16 proc. w porównaniu z kwietniem 2013. Ceny hot dogów są trochę bardziej stabilne.

Producenci wieprzowiny cieszą się z rosnących cen mięsa. Jednak rzecznik prasowy Canadian Pork Council zwraca uwagę na zmniejszenie liczby świń, co na dłuższą metę jest niepokojące i może wróżyć niedostateczną podaż.

Stada krów są mniejsze, ponieważ przez lata ze względów ekonomicznych ubijano więcej zwierząt. Rynek wieprzowiny jest zagrożony z powodu wirusa atakującego prosięta. W Stanach cena funta wieprzowiny wzrosła ostatnio do 3,84 dolara i jest najwyższa od 1998 roku. Ceny wołowiny też biją rekord – funt kosztuje 3,69. To najdrożej od 20 lat.

 

 

Do wyborów prowincyjnych zostały dwa tygodnie. Według ostatnich sondaży przeprowadzonych przez Forum Research opublikowanych w czwartek rano, liberałowie i konserwatyści mogą liczyć na takie same 36-procentowe poparcie. Sondaż daje NDP 20 proc. głosów, a Zielonym – 7 proc.

W porównaniu z zeszłym tygodniem partia Hudaka zyskała 2 proc., Wynne straciła 5. Poparcie dla Horwath pozostaje bez zmian, Zieloni zyskali 3 proc. W miarę jak konserwatyści cieszą się coraz większym poparciem, głośniej mówi się o możliwej koalicji między liberałami a NDP.

W przyszłym tygodniu planowana jest debata przedwyborcza, co może znacznie wpłynąć na rozkład poparcia. Debata planowana jest na wtorek między 18.30 a 20.30, będzie prowadzona przez Steve'a Paikina.

•••

W środę gigant telefoniczny i medialny Quebecor Inc. przekazał, że niebawem w radzie nadzorczej firmy zasiądzie były premier Brian Mulroney. Mulroney ma być przewodniczącym rady lub wiceprzewodniczącym rady i dyrektorem naczelnym rady dyrektorów. Obecnie 75-letni Mulroney jest wiceprzewodniczącym rady. Jego awans może być próbą odcięcia się Que-becora od retoryki byłego przewodniczącego Pierre'a Karla Peladeau, który wiele razy mówił o suwerenności Quebecu. Quebecor jest właścicielem poczytnego "Journal de Montreal" i francuskojęzycznej sieci telewizyjnej TVA, która cieszy się bardzo dużą oglądalnością. Jednak co ciekawe, większość z ponad 30 dzienników drukowana jest w Ontario. Quebecor posiada też sieć bezprzewodowej telefonii i Internetu Videotron. Ostatnio wykupił częstotliwości w Ontario, Albercie i Kolumbii Brytyjskiej. Dzięki nominacji Mulroneya firma zyskałaby bardziej "kanadyjską", ogólnokrajową twarz.

•••

Po dramatycznej akcji ratunkowej w Colorado's Rocky Mountain National Park udało się sprowadzić na dół 19-letniego Samuela Frappiera z Quebecu. Chłopak znalazł się na Broadway Ledge w Longs Peak. Wspinał się z przyjacielem, ale rozdzielili się podczas schodzenia. Frappier chciał spróbować skrótu, ale utknął na małej skalnej półce nad przepaścią głębokości 4000 metrów. Spędził tam całą noc, myśląc, że gdy tylko zrobi krok, spadnie i zginie. Zadzwonił po pomoc wieczorem we wtorek, ale 28 ratowników mogło do niego dotrzeć dopiero w środę. Frappier dzwonił też parę razy do domu, ale ojciec w końcu powiedział mu, żeby oszczędzał baterię. Rzecznik prasowy parku wytłumaczył, że miejsce, w którym utknął chłopak, jest wyjątkowo niebezpieczne.

•••

Około 30 uczniów Menihek High School w Labrador City, N.L. zostało odesłanych do domu z powodu niewłaściwego stroju. Chodziło np. o koszulki bez rękawów i widoczne ramiączka od biustonoszy. Wśród odesłanych było kilku chłopaków, reszta to dziewczyny. Władze szkoły powiedziały uczniom, że złamali przepisy kodeksu stanowiące o odpowiednim ubraniu do szkoły. Jedna z uczennic tłumaczyła się, że nie chciała zrobić nic złego, raczej myślała o tym, by dobrze się czuć podczas całego dnia szkoły, gdy było nad wyraz gorąco. Był to pierwszy raz, gdy odesłano ją ze szkoły. Dziewczynom wytłumaczono, że widoczne ramiączka od biustonoszy mogą rozpraszać chłopaków i nauczycieli. Ojciec dziewczyny stwierdził, że szkoła jednak przesadza. Stwierdził, że zwraca uwagę na to, jak ubiera się jego córka, a jeśli jakiś chłopak lub mężczyzna nie umie się kontrolować, to jego problem.

Spis treści numeru 22 (30 maja - 5 czerwca 2014)

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.