Wszystkie nieszczęścia Polaków ostatnich lat, wynikają z kalekich zasad ustroju państwa autorstwa Michnika, Kuronia, Geremka, Mazowieckiego i „ich” wspólników. To oni zaplanowali taki ustrój, w którym my Polacy, nie mamy nic do powiedzenia i nazwali go przewrotnie demokracją.Oczywiście należałoby zacząć od „wyprostowania” naszej najnowszej historii, lecz w obecnych warunkach jest to raczej niemożliwe, o czym przekonał się pan dr Cenckiewicz dokładając rękę do wyjaśnienia „ciemnych danych” o Wałęsie. Bez tego można oczywiście budować przyszłość, ale nie będzie ona umocowana w przeszłości, będzie epizodem, który nie ma początku. I ten początek będzie zawsze kością niezgody i zaczynem fermentu.
Dziś po blisko 30 latach sprawa źródeł stanu wojennego, przemilczanych i maskowanych nadal dzieli Polaków. Z jednej strony fakty wskazujące na to że stan wojenny był samodzielną decyzją gen Jaruzelskiego w służbie Moskwy a z drugiej opinie Jana Pawła II, uważającego Jaruzelskiego za patriotę, Michnika „odpieprzcie się od generała” i wreszcie argument: „gdyby nie Jaruzelski, nie byłoby okrągłego stołu”.