farolwebad1

A+ A A-

Wystarczy dotknąć serca...

Oceń ten artykuł
(0 głosów)

    Nie od dziś wiemy, że piękna tradycja wigilii Bożego Narodzenia związana jest z "wolnym miejscem przy stole" – dla kogoś samotnego, kto może się zjawić nieoczekiwanie w ów szczególny, jedyny dzień w roku. Do tej starej, a wciąż żywej tradycji nawiązał Mikołaj Rykowski, zakładając 13 lat temu w Katowicach Fundację Wolne Miejsce. O tym, jak przez lata realizuje on swą ideę "wolnego miejsca", nie tylko w Polsce, ale i w różnych zakątkach świata – pisałam w "Gońcu" na początku grudnia.

    Przypomnijmy: tylko w 2015 roku Fundacja Wolne Miejsce zorganizowała wigilijne wieczerze w Polsce, w Kołobrzegu i Wiśle, zaś w katowickim Spodku wigilię na 3200 osób – no a w Kanadzie, dla mieszkańców Toronto i Mississaugi – wieczerzę wigilijną, planowaną początkowo dla 400, potem dla 500 osób, a w efekcie w Centrum Jana Pawła II ugoszczonych zostało 24 grudnia 620 osób. Bowiem żadnemu zgłaszającemu się człowiekowi nie odmówiono, a wstęp dla wszystkich, którzy się zapisali, był całkowicie wolny...

    Sama byłam uczestnikiem, siedziałam przy wigilijnym stole z wolontariuszami, a wszyscy oni wyrażali swój entuzjazm dla udziału w przygotowaniu tej pełnej rozmachu uroczystości, odbywającej się pod patronatem Konsulatu Generalnego RP w Toronto, której celem było nie tylko nakarmienie ludzi, ale i podanie ręki samotnym i zagubionym, aby poczuli się jak jedna rodzina.

***

    Po powitaniach zaczęto oczywiście od modlitwy z udziałem duszpasterzy polonijnych i dzielenia się opłatkiem. Było śpiewanie kolęd, pastorałek i skromny program artystyczny. Zwracała uwagę pięknie przybrana sala i bogato, wystawnie zastawione stoły. Tradycyjna wieczerza wigilijna obejmowała oczywiście 11 potraw niezwykle smacznych, bowiem kuchnią kierował brat Mikołaja Rykowskiego, zamiłowany szef kuchni, znany z kunsztu swej sztuki kulinarnej Adrian Rykowski, który smaki odpowiednio doprawiał, a błysnął też sprawnością organizacyjną, bo przy wielkiej liczbie dań, no i uczestników wieczerzy kuchnia tak lśniła czystością, że pomagające mu wolontariuszki były zdumione. Zaś Adrian przez dwa dni z rzędu przed samą Wigilią przygotowywał dodatkowo kolacje dla udzielających się w kuchni wolontariuszy. A było nad czym pracować. Na przykład: 150 kg karpia królewskiego przyleciało samolotem z Polski, łososia po dobrej cenie udało się kupić tu, w hurtowni, i był na wigilii łosoś w trzech odmianach – jako tatar, skandynawski specjał "grawlax" oraz "łosoś marynowany w burakach i pomarańczach". No i wiele innych tradycyjnych dań.

***

    Wspomniałam o wolontariuszach. Ogółem zgłosiło się ich razem aż 150. Jedni pomagali w kuchni, inni zwozili ofiarowane przez sponsorów produkty, inni dekorowali salę, którą pięknie przybrała Ewa Bajorek, korzystając z usług Mega City... I tu zaczyna rysować się obraz niezwykłego odzewu, z jakim spotkała się piękna inicjatywa Fundacji Wolne Miejsce w Polonii torontońskiej.

    Mówią o tym koordynatorki całej akcji przygotowań, Beata Węsek i Edyta Jodełka. Już parę miesięcy przed wigilią bardzo poważnie wzięły się do pracy. Wiele godzin i dni zajęła im rejestracja uczestników, musiały stale mieć w pogotowiu telefony, notesy , długopisy. Od połowy października poświęcały cały swój wolny czas – a przecież obie siostry mają rodziny, dzieci, wymagające opieki. Ich bliscy zgodzili się na to, że przez dwa i pół miesiąca Beaty i Edyty często nie było w domu. A teraz nie bez satysfakcji i uczucia ulgi obie podsumowują: – Bogu dzięki dałyśmy radę udźwignąć całą odpowiedzialność. A ile radości dawał nam fakt, że nie odmówiliśmy żadnej zgłaszającej się osobie! Na liście rezerwowej umieszczałyśmy dopiero osoby zgłaszające się, gdy liczba zapisanych przekroczyła 600, chociaż początkowo planowane było tylko 400...

    Objeżdżały niestrudzenie polskie biznesy w Toronto i Mississaudze – i podkreślają, że w każdym polskim sklepie spotkały się z ogromną aprobatą i serdecznością. Trzeba by długo wymieniać te polskie biznesy, które darmo dawały swoje produkty na polonijny wigilijny stół, dla przykładu podajmy chociażby Supreme Pierogies, który ofiarował 2000 pierogów, czy Eden Garden, który dał po 40-60 kilogramów każdego warzywa oddzielnie: pietruszki, selera, buraków... I tak czynił niemal każdy polski sklep...

    – Polacy pokazali, że możemy na siebie liczyć – dodaje Beata – każdy sklep coś dał, dlatego dużo było wszystkiego. Wielu wolontariuszy poświęcało swój czas całymi dniami. A oddzielny rozdział – to sponsorstwo polonijnych mediów, a także serdeczność i pomoc ze strony Centrum Jana Pawła II, gdzie się wigilia odbywała. Tylu było chętnych ludzi! Same byśmy nic nie zrobiły... To wspólna praca Polonii.

***

    Tak, bez sponsorów też niczego by nie było – na każdym kroku wspierali cenną inicjatywę. Tu wspomnieć należy o głównym sponsorze, który mieszka w Polsce, a jest nim Krzysztof Jędrzejewski, współwłaściciel Grupy Kopex, który na liście najbogatszych w kraju znajduje się na 29. miejscu z majątkiem wycenianym na 695 mln zł. W większy biznes pan Krzysztof wszedł, gdy zaczął pomagać swemu bratu Leszkowi. Razem przejęli Kopex, który jest największym w Polsce producentem maszyn i urządzeń dla górnictwa. Niestety, w 2008 roku Leszek popełnił samobójstwo – i ta tragedia pchnęła pana Jędrzejewskiego na drogę pomocy ludziom. Założył stowarzyszenie "Chcemy Pomagać", lecz nie podaje kwot, które rozdał...

    Jak widać, przeżyte cierpienie otwiera nas na los ludzi potrzebujących, którym możemy być pomocni... Krzysztof Jędrzejewski jest sponsorem wszystkich wigilii i śniadań wielkanocnych, urządzanych przez Fundację Wolne Miejsce.

***

    Wpisując chętnych na listę uczestników Beata i Edyta przekonały się, ile w Kanadzie jest ludzkiej samotności. Ilu ludzi żyje bez rodzin, bez przyjaciół...

    I głównie oni weszli 24 grudnia 2015 w Centrum Jana Pawła II do pięknie udekorowanej sali, gdzie czekały ich przybrane w białe obrusy, bogato zastawione stoły, a przy nich ludzie uśmiechnięci i wolontariusze, obsługujący z niezwykłą galanterią i uprzejmością... Podczas uroczystej wieczerzy zebrani tak masowo Polacy nawiązali miłe relacje, poznali nowych ludzi, sami otworzyli serca, poczuli się jak u siebie w domu... I było tak, jak mówił Mikołaj Rykowski (który w związku z organizowaną wigilią w Toronto trzy razy odwiedził Kanadę, ale musiał wracać na wigilię do katowickiego Spodka, gdzie czekało nań 3200 osób): "W ludziach zachodzi jakaś przemiana. Trzeba tylko serca dotknąć, z Bożą pomocą przełamać granice...".

    Tak, wystarczy tylko "dotknąć serca", zrobić coś całkowicie bezinteresownie, z niezwykłą życzliwością , by nastąpił odzew – by też zamieszkała w nas serdeczność, dobroć, zagościła miłość...

    Beata i Edyta są pełne entuzjazmu i już snują dalekosiężne plany:

    – Marzeniem naszym jest z tymi ludźmi, którzy przybyli na wigilię 2015, dalej współdziałać, współpracować w 2016 roku. Nasze telefony (Beaty: 416-828-2582, Edyty: 647-466-6207) są otwarte przez cały rok, chcemy, żeby ludzie dzwonili, już dziś można zgłosić uczestnictwo w Wigilii 2016 dla Toronto i Mississaugi...

***

    W tym "dotykaniu serca" rodaków w dniu wigilijnym Polacy są niezastąpieni. A przecież w Kanadzie nie ma tradycji obchodzenia Wigilii Bożego Narodzenia. I tu moja refleksja: ostatnio wydałam książkę: "Kanada uskrzydlona polskością..." – a będąc 24 grudnia w Centrum Jana Pawła II, znowu zyskałam kolejny przykład, jak polskość, wiara, tradycja narodowa utwierdza naszą tożsamość, wzbogaca nasz krajobraz duchowy. Bo przecież ta wigilia na 620 osób – uskrzydliła przeżywanie Świąt w Kanadzie, niosąc braterstwo, solidarność, miłość – i tchnienie dalekiej ojczyzny...

Krystyna Starczak-Kozłowska

Ostatnio zmieniany piątek, 08 styczeń 2016 17:12
Zaloguj się by skomentować

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.