Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Ludzie, którzy nie patrzą w oczy (Odc. 30)
Napisane przez Janusz BeynarGłowa bezwładnie opadnie na klatkę piersiową, pompując krew na szlafrok, a w tym samym momencie Henry, albo raczej jego dusza, rozpocznie powolny marsz wąskim, ciemnym korytarzem w kierunku oddalonego punktu światła. Korytarz skończy się i dusza niepewnym krokiem, nie czując już ścian wokół siebie, machając po omacku rękami, wyjdzie na otwartą, nadal zatopioną w ciemności przestrzeń. Tu będzie musiała się zatrzymać i czekać. Nagle i niespodziewanie rozbłysną w koło światła i okaże się, że Henry stoi na środku sceny. Światła rozświetlą też widownię milionów dusz siedzących w niekończących się rzędach tego wszechteatru. I one, te wszystkie dusze, będą patrzyły na niego. Będą tam milczące, niespełnione dusze wyskrobanych dzieci, dusze mędrców, dusze ludzi dobrych, życzliwych i pomordowanych, które zaczną gwizdać i rzucać na scenę zgniłe jaja lub coś, czym dusze mogą rzucać. Karą za wszystkie popełnione grzechy będzie ten największy z możliwych, niewyobrażalny za ziemskiego życia, wszechniebiański, kosmiczny wstyd. Po prostu wstyd. Z czym można by ten wstyd porównać? Wyobraź sobie na przykład wielką premierę. Aktor ubrany w śnieżnobiały kostium na scenie sławnego teatru ma… rozwolnienie. Na oczach wszystkich nobili to wanych gości i widzów zesrał się. Ten wstyd ciągle jeszcze byłby niczym w porównaniu z tamtym pośmiertnym wstydem za grzechy.
Wstyd.
Z palcem wskazującym na spuście po pół roku dokładnych obliczeń i przygotowań, które kosztowały dziesiątki już tysięcy dolarów, zrozumiałem wielkość tego wstydu. Nie strzeliłem. Wyjąłem pocisk z komory nabojowej. Każdy musi kiedyś wyjść na tę scenę. Nie przeżyłbym takiego wstydu po śmierci. – Karol zaśmiał się głośno i dodał, śmiejąc się:
– Umarłbym ze wstydu pośmiertną śmiercią.
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Sutener
Napisane przez Aleksander ŁośImigracja i erotyzm, a ściślej seks, mają ścisłe powiązania. Kraje bogatsze wysysają nie tylko co światlejsze umysły z krajów biedniejszych, ale również co ładniejsze dziewczyny, z których te, które odrzucają możliwość rozpoczęcia życia w nowym kraju od sprzątania, czy doglądania niedołężnych osób, wybierają niby łatwiejszy kawałek chleba, sprzedając się na ulicy.
Tak dawniej, jak i obecnie „córy Koryntu” zwykle nie pracują w pojedynkę, bez udziału, czy to „madam”, czyli szefowej domu publicznego, czy też męskiego „opiekuna”, „pimpa”, czyli sutenera.
John urodził się na przedmieściu Chicago i tam zaczął swoją życiową karierę. Ten, wówczas młody, wysoki, przystojny Murzyn, najpierw zaczynał w gangu młodzieżowym, trudniąc się drobnym rozbojem, ale wkrótce prosta przemoc mu obrzydła. Tam, pierwsze swoje dziewczyny tej samej rasy zaczął wysyłać na ulice, czerpiąc coraz większe zyski.
C300 - jest moc, jest szpan, jest wygoda
Napisane przez Sobiesław Kwaśnicki"Bez gwiazdy nie ma jazdy" mówią Polacy i mają wiele racji, bo okazuje się, że nie tylko oni tak sądzą. Jeśli ktoś lubi niedrogie, porządnie wykonane samochody oferujące pod rękę wszystko, co technika dać może, eksperci zgodnie pokazują na model 2015 Mercedesa -Benza C300, przodujący w klasie compact luxury sedan.
Dlaczego wydawać pieniądze na coś takiego?
Po pierwsze, dość dobrze trzyma wartość, po drugie jest to optymalne wyważenie po niemiecku użytecznych gadżetów z doskonałym wyczuciem jazdy, po trzecie cena nie jest tutaj bardzo wygórowana i powiedzmy sobie szczerze, że możemy tu mieć porządne auto za cenę SUVa.
Dalrymple na weekend
Dalrymple na weekend
Ciekawym jeziorem na Kawarthas jest Dalrymple Lake. Jezioro to położone zaledwie klika kilometrów na północ od Canal Lake, 1,5 godziny jazdy z Toronto.
Dalrymple to właściwie dwa jeziora Górne i Dolne połączone wąskim kanałem i przedzielone drogą 503. Upper Dalrymple jest dość płytkie i zarośnięte. Natomiast Lower Darymple jest znacznie głębsze. Tu można znaleźć nawet głębokości ponad 20 stóp.
Oba jeziora są dość płytkie.
Na Dalrymple można złowić sczczupaki, muskie, sandacze, bassy, okonie, crappie i sumy. Dawniej jezioro Dalrymple zajmowało nawet dość wysoką lokatę w rankingu najlepszych jezior na muskie w Ontario. Na pewno jest dobre jezioro na weekendowy wypad na szczupaki i duże bassy. Na jeziorze mają miejsce zawody na bassy - Barrie Bassmaster.
Nad Darlymple znajduje się polski ośrodek - Lake Darlymple Resort. W internecie: www.lakedalrympleresort.ca lub tel.: 1-705-833-2400. Ośrodek oferuje do wynajęcia domki letniskowe (cottages) i łodzie wędkarskie. Na miejscu można też kupić przynęty - live bait.
http://www.goniec24.com/goniec-automania/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=5544#sigProId1ae6a40fb0
Nowy sklep na starym miejscu
W lipcu, w Toronto został otwarty nowy sklep wędkarski - Drift Outfitters & Fly Shop. Sklep znajduje się przy 199 Queen St. East. Kto zna te okolice, na pewno pamięta, że tam właśnie do niedawna był inny sklep wędkarski - Wilson's, który specjalizował się w sprzęcie do łowienia na muchę.
Podobno Wilson's poszukuje nowej lokalizacji i sklep ma się ponownie otworzyć we wrześniu. Swoją drogą dziwne, że tak szacowny i ustabilizowany na rynku sklep, jak Wilson's, pozbył się lokalizacji, gdzie był przez wiele lat i pozwolił, aby konkurencja przejęła miejsce.
W Drift Outfitters & Fly Shop robaków i żywców nie sprzedaje się. Znajdziemy tam natomiast bogaty wybór sprzętu na "float fishing" i "fly fly fishing" z najwyższej półki. Również najlepszej jakości ubrania dla wędkarzy, a więc na pewno kurtki, spodnie, buty i wodery firmy Simms.
Pływadełko
Coraz więcej wędkarzy korzysta na wodzie z jednostek pływających o nazwie inflatable pontoon boat. Do tego pontonu moża zamontować również silnik elektryczny. Taki ponton nadaje się na rzeki, stawy i małe jeziora. Na pewno tam gdzie woda jest spokojna i nie ma dużej fali. Aby wypłynąć na wodę takim pływadełkiem potrzeba 20-30 min., aby wszystko przygotować. W sumie jest to niedługi czas. Duży wybór tego rodzaju pesonalnych pontonów można zaleźć w sklepach Cableas, Bass Pro Shop, Walmart i Canadian Tire. Koszt od 300 dol. w górę.
Na zdjęciu: model Colorado. Długość 9 stóp, szerokość 4,7, waga 71,5 lbs, wyporność 400 lbs.
Kochanek Wielkiej Niedźwiedzicy (45)
Napisane przez Sergiusz Piasecki– No, dzieci – rzekł Maciej – idźcie, zobaczcie czy wszystko w obejściu w porządku!
Synowie i córki niebawem wyszli z izby.
– Otóż dziadku – rzekł Lord – chcę was prosić, żebyście przyjęli na zimę tego chłopca. To mój druh. W miasteczku żyć nie może, bo policja chce go zahaczyć... za kontrabandę... U was byłoby mu najbezpieczniej.
– A niech sobie zostanie. Tylko u nas wygód nie ma. Żyjemy po chłopsku.
– On wszystkiego „zwyczajny”. Co wy jecie, to i on zje. A jak chłopaki pójdą w drogę z towarem, to przyda wam się. Zna dobrze tę robotę... stary kontrabandzista...
– Niech zostanie. Miejsca nie zabraknie, chleba też, a policja do mnie nie jeździ. Sąsiadów też nie mam... nie doniosą...
Wówczas wtrąciłem się do ich rozmowy:
– Ja za utrzymanie mogę wam zapłacić. Mam pieniędzy dość.
Spostrzegłem zaraz, że postąpiłem nietaktownie. Maciej spojrzał mi w oczy i rzekł, lekko się uśmiechając:
– Ja na pieniądze nie łasy. Miałem i mogę mieć dość, ale nie gonię za nimi. Ty, chłopaku, schowaj je dla siebie. Przydadzą ci się, bo młody jesteś!
– Wybaczcie. Nie chciałem was obrazić.
– Nie szkodzi. Mnie nie obrazisz; ja do tego nie prędki. Ja dla dobrego człowieka i darmo wszystko zrobię, a złego, niech on ze złota będzie, nie chcę i na oczy widzieć!
Czy własny agent jest potrzebny przy zakupie nieruchomości?
Napisane przez Maciek Czapliński- Przy obecnym dostępie do internetu prawie każdy dom oferowany na sprzedaż można znaleźć na internecie. Powstaje pytanie. Czy wobec tego agent real estate, który pomaga znaleść dom dla kupujących jest nadal potrzebny?
- Moim zdaniem jest on potrzeby bardziej niż kiedykolwiek przedtem! Nadmiar informacji, może być często bardzo trudny do właściwej analizy. Współpraca z ekspertem (konsultantem) w takim przypadku może okazać się bardzo przydatna. Pomoc w wyborze domu to nie tylko pokazywanie domów dostępnych na rynku potencjalnym kupcom. To jest trywialne i do tego nie potrzeba być ekspertem. Sztuka zaczyna się kiedy należy obiektywnie ocenić jakość pokazywanych domów, umieć odrzucić domy, które są w złej lokalizacji, są nieciekawe funkcjonalnie, mają problemy techniczne czy są wycenione zbyt wysoko. Agent pracujący dla kupujących powinien potrafić dawać klientom sugestie i właściwe wskazówki we wszystkich tych aspektach. To jest bardzo trudne i odpowiedzialne zadanie i wymaga od Agenta dużej odporności psychicznej i wiedzy, ale tego właśnie klienci powinni oczekiwać.
Większość ludzi poszukujących domów nie ma właściwej znajomości rynku, nie orientuje się w cenach domów w danej okolicy, nie ma rozeznania, które okolice są lepsze, a które gorsze. Jeśli trafią na agenta, który sprzedaje swój listing, i któremu nie zależy na ich interesie, ale na szybkiej sprzedaży własnego listingu skutki mogą być tragiczne i mierzone w dziesiątkach tysięcy przepłaconych dolarów.
W wielu przypadkach poszukujący domów, próbują kupić dom bezpośrednio od Agenta, który listuje dom, mając nadzieję na znaczną oszczędność finansową. Najczęściej nie jest to prawdą. Agenci, którzy listują dom, pracują dla sprzedających i wcale nie są skłonni zaniżać cenę, by pomóc kupującym. Moim zdaniem, znacznie łatwiej jest uzyskać lepszą ceną mając swojego własnego Agenta, który pracując dla nas i znając ceny i rynek będzie bardziej skuteczny w negocjacjach.
Proszę pamiętać, Agenci, którzy pracują dla kupujących nieruchomość (buyers agent) są opłacani przez sprzedających - czyli właściwie ich serwis jest bezpłatny.
Moim zdaniem naprawdę ma ogromny sens korzystanie z ich pomocy. Doświadczony Agent pracujący dla kupujących nie tylko pomoże znależć okazję, ale również będzie w stanie pomóc Państwu przygotować właściwą ofertę, która jest ważnym dokumentem prawnym. Źle przygotowana oferta może spowodować duże straty finansowe i problemy prawne.
Negocjacja ceny jest innym ważnym elementem, przy którym "własny" agent będzie bardzo przydatny. Większość typowych kupujących nie ma doświadczenia w negocjacjach związanych z zakupem domów i zbyt szybko odkrywa karty tracąc szansę na lepszą cenę.
Od wielu już lat w Real Estate pojawiło się pojęcie Buyer Broker. Jest to agent, który właśnie na podstawie podpisanego kontraktu współpracuje z kupującymi przy znalezieniu nieruchomości. Taki kontrakt określa w sposób formalny zasady współpracy, określa jej czas trwania, zasady wynagrodzenia oraz terytorium działania. Jest to bardzo ważny dokument i obecnie wymagane jest, by każdy kupujący podpisał taki kontrakt z zatrudnianym agentem. Nie ma z tym, żadnego problemu, bo kontrakt jest standardowy. Natomiast chciałbym uczulić Państwa na kilka naprawdę ważnych spraw.
Podpisanie kontraktu jest ważnym dokumentem prawnym i nakłada na obie strony pewne zobowiązania. Ze strony kupujących warto wiedzieć, że jeśli damy agentowi nieograniczone prawo do reprezentacji nas na przykład na zakup wszelkiego typu domów na terenie, na przykład Ontario, na okres, na przykład 6 miesięcy, a w tym czasie kupimy dom przy pomocy innego agenta, to wówczas możemy być odpowiedzialni za "utracone" wynagrodzenie agenta, z którym podpisaliśmy kontrakt. Czyli istotne jest, by podpisując taki kontrakt na współpracę pamiętać o kilku sprawach.
Po pierwsze, jeśli nie jesteśmy pewni czy nasza współpraca z danym agentem będzie nam odpowiadała - to możemy podpisać umowę tylko na limitowany czas.
Na przykład, tydzień lub dwa. W przypadkach, kiedy jesteśmy zainteresowani tylko w jednym konkretnym domu, możemy wręcz wpisać adres domu oraz czas trwania kontraktu ograniczyć do kilku dni.
Oprócz kontrolowania okresu trwania kontraktu, możemy również okreslić typ domu, jakiego szukamy, jego lokalizacje lub cenę. Pozwala to Państwu, na przykład, zupełnie legalnie zatrudnić dwóch agentów w różnych rejonach miasta czy prowincji. Jak wiadomo, rynek real estate jest lokalnym rynkiem, i jeśli na przykład w tym samym czasie szukamy cottage'u oraz domu w Mississauga - unikamy problemów.
Wybór Agenta jest jednym z najważniejszych posunięć. To tak, jak z dentystą czy księgowym, którzy najczęściej są wybierani na wiele lat.
W każdym z tych przypadków współpraca powinna opierać się na całkowitym zaufaniu, które często przeradza się w wieloletnią przyjaźń. Radziłbym używać internetu dla ogólnego rozpoznania rynku, ale do znalezienia własnego domu – zdecydowanie radziłbym nawiązać współpracę z „własnym” wybranym Agentem Real Estate.
- W czym "własny" agent może jeszcze pomóc?
• Finansowanie – umiejętność zorganizowania finansowania oraz doradzenia właściwego finansowania – jest bardzo ważnym czynnikiem naszej pracy. My jako agenci Real Estate – często kierujemy klientów do wybranego banku. Naszym obowiązkiem jest umiejętność doradzenia, który mortgage i dlaczego jest lepszy lub gorszy w danej indywidualnej sytuacji.
• Prawnik – Na ogół w większość z nas nie korzysta z pomocy prawników dopóki nie mamy specyficznej potrzeby. Kupno domu jest jedną z takich sytuacji, w których prawnik jest niezbędny. Którego wybrać? Agent w tej sytuacji jest często znakomitym kontaktem, i wie który prawnik bedzie najlepszy oraz rozsądny cenowo.
• Ubezpieczenia - w jakiej firmie ubezpieczyć dom? Czy warto ubezpieczyć się na życie kupując dom? Czy lepiej ubezpieczyć hipotekę czy raczej wykupić ubezpieczenie personalne na życie? Znajdowanie odpowiedzi na te pytania na własną rekę bez pomocy własnego konsultanta potrafi być bardzo kosztowne!
• Renowacje czy rozbudowy domów są często marzeniem wielu naszych rodaków. Jest to znakomity sposób na tworzenie własnego miejsca pracy oraz zarabiania pieniędzy. Ale bez właściwej i rzetelnej porady opartej na wiedzy i zaufaniu – taka inwestycja może być pod znakiem zaufania.
• Inspekcja domu – który inspektor ma sprawdzić dom? Czy warto robić inspekcję? To częste dylematy kupujących. Jest jeszcze wiele innych pytań, na które kupujący dom potrzebują odpowiedzi - od początku do końca procesu. „Własny” agent jest dla kupujących najważniejszym ogniwem i doradcą.
20 lat kaplicy wieczystej adoracji Miłosierdzia Bożego
Napisane przez Wojciech PorowskiSkarżył się niegdyś pewien kapłan siostrze Teresie z Kalkuty, że przytłacza go nadmiar różnorakich obowiązków i na adorację Najświętszego Sakramentu już mu czasu nie starcza.
W odpowiedzi usłyszał, że lekarstwem na jego zabieganie jest zwiększenie dwukrotne czasu, który ew. miałby na ową adoracje poświęcić. Nie wiem czy zastosował się do tej, zdawało by się, absurdalnej rady, ale okazuje się, że tkwi w niej pewna prawda i swego rodzaju logika. Bowiem czas poświęcony na adorację jest nie tylko czasem oddanym Bogu, lecz również danym sobie. Towarzyszące jej wyciszenie sprzyja nie tylko modlitwie, ale również poukładaniu sobie różnych spraw, z którymi borykamy się na co dzień. Zacytujmy w tym miejscu fragment z internetowej strony Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w krakowskich Łagiewnikach dotyczący adoracji Najświętszego Sakramentu.
"...chociaż możemy adorować Boga praktycznie w każdym miejscu, to jednak powinny istnieć także wybrane miejsca, które swą atmosferą ciszy i skupienia zapraszałyby nas do adoracji. (...) Ciągła adoracja Najświętszego Sakramentu w świątyniach naszych miast jest znakiem żywego Kościoła. (...) Oczywiście adoracja domaga się także czasu. Doświadczenie Boga stopniowo zamiera z nas, kiedy nie mamy czasu na modlitwę, na adorację. Właśnie brak adoracji, brak modlitwy sprawia, że marnujemy nieraz wiele czasu i energii na uśmierzanie naszych niepokojów i lęków. Czas przeznaczony na adorację sprawi, że nasze życie, także życie emocjonalne, zawodowe, rodzinne czy wspólnotowe będzie bardziej uporządkowane."
Nie odkryję Ameryki stwierdzeniem, że nasze emigracyjne życie nie szczędzi nam stresów. Dla wielu lekarstwem na nie jest powierzenie ich w modlitwie Jezusowi ukrytemu w Najświętszym Sakramencie.
http://www.goniec24.com/goniec-automania/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=5544#sigProIdca612e58f4
Mieszkańcy Mississaugi i okolic są w tej szczęśliwej sytuacji, że mogą to zrobić, w każdej chwili, 24 godziny na dobę, już od dwudziestu lat, tyle bowiem czasu upłynęło od powstania kaplicy wieczystej adoracji Miłosierdzia Bożego przy kościele św.Maksymiliana Kolbe w Mississauga.
Sam pomysł stworzenia takiej kaplicy zrodził się pod koniec 1995 roku, a wielkim orędownikiem tego przedsięwzięcia był ówczesny proboszcz parafii ojciec Tadeusz Nowak. Przebudowano w tym celu byłą bibliotekę w co zaangażowanych było wiele osób zarówno czasowo, jak i finansowo. Oficjalnie adoracja rozpoczęła się w sierpniu 1996 roku i od tej pory wielu parafian zobowiązuje się do czuwania przez jedną godzinę w ciągu tygodnia przed Najświętszym Sakramentem.
Od samego początku z wielkim zaangażowaniem trudną misję koordynatorów wieczystej adoracji pełnią Państwo Barbara i Andrzej Chmura. Do kaplicy z potrzeby serca przychodzi oprócz tego wiele osób niekoniecznie związanych z wieczystą adoracją, aby swe codzienne sprawy powierzyć Bożemu Miłosierdziu.
Niejako uzupełnieniem samej kaplicy stała się od 2012 roku stojąca przed wejściem do niej figura Jezusa Miłosiernego, ufundowana przez parafianina Pana Tadeusza Dobosza. Poświęcenia figury dokonał bp Antoni Długosz z Częstochowy.
Chrystus zaprasza niejako do wstąpienia do Kaplicy choć na chwilę:
"Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię...". Mt 11,25-26.28-29
Jak zarabiać 8% rocznie na koncie TFSA?
Napisane przez JAROSŁAW DAŁEKKonto Wolne od Podatków, czyli Tax Free Savings Account zostało wprowadzone w 2009 roku. Początkowo limit wpłat wynosił $5,000 rocznie, w roku 2013, oraz 2014 został zwiększony do $ 5,500. Natomiast aktualny limit wpłaty w roku 2015 wynosi $ 10,000. Niewykorzystane limity wpłat podlegają kumulacji. Tak więc osoby, które do tej pory jeszcze nie skorzystały z tej opcji finansowej mogą dokonać jednorazowej wpłaty w wysokości $ 41,000,-. TFSA jest doskonałym rozwiązaniem dla wszystkich, którzy chcą oszczędzać pieniądze bez konieczności płacenia podatków od uzyskanego oprocentowania, lub od zysków kapitałowych.
Okazuje się jednak, że pomimo rosnącej popularności (11 mln Kanadyjczyków posiada TFSA) nie są znane szczegółowe zasady i możliwości wykorzystania pełnego potencjału tego planu. Dla wielu posiadaczy kont TFSA jest ono kojarzone jako jedna z ofert bankowych kont oszczędnosciowych, na których otrzymują niezbyt wysokie oprocentowanie w zasadzie nie pokrywające stopy inflacji. Korzyść z braku opodatkowania, w tym przypadku jest naprawdę niewielka.
Gdzie wysłać podanie imigracyjne? Może wydać się, że to proste pytanie i czy urząd imigracyjny nie ma jednego, stałego adresu, gdzie procesuje się wszystkie wnioski?
Rozpoczynając sprawę imigracyjną, jest bardzo istotne, by wniosek wysłać do odpowiedniego biura, rozpatrującego właśnie takie, a nie inne sprawy. Urząd imigracyjny nie przesyła wniosków z jednego miejsca do drugiego i jeśli otrzyma podanie w innym programie prawnym. Źle zaadresowany wniosek zostanie odesłany wnioskodawcy, i można stracić wiele miesięcy, gdyż nie zawsze stanie się to natychmiast. Często wniosek z błędnym adresem odesłany jest dopiero po miesiącach. Znam sprawę klienta, który wysłał swój wniosek kryminalnej rehabilitacji na adres, jaki już nie był aktualny, gdyż biuro imigracyjne przeprowadziło się. Wniosek został odesłany po pół roku, co rzutowało na finalną decyzję pobytową.
Przykładowo, wnioski małżeńskie wysyłamy do centrum imigracyjnego w Mississaudze, a wnioski o przedłużenie pobytu czasowego wysyłamy aż do centrum w Albercie.
Jeśli wniosek o przedłużenie wizy złożymy w centrum w Mississaudze, podanie zostanie zwrócone wnioskodawcy i może okazać się, że osoba z powodu tego błędu będzie już nielegalnie w Kanadzie.
Innym powodem odesłania wniosku, lub nawet odrzucenia podania może być źle zrobiona opłata imigracyjna. Dlatego ważne jest, by zawsze sprawdzić, ile wynosi bieżąca opłata imigracyjna. Opłaty mogą się zmienić, więc zawsze przed wysłaniem wniosku radzę sprawdzić na stronie internetowej Ministerstwa Imigracji najnowsze informacje.
Ostatnim, często spotykanym błędem jest wysłanie nieaktualnego formularza imigracyjnego. Imigracyjne formularze są często aktualizowane, na formularzu widnieje numer i data opracowania podania imigracyjnego. Wysłanie przedawnionych dokumentów, choć wyglądają one czasami prawie identycznie, może być przyczyną odrzucenia wniosku. Niekiedy urząd imigracyjny podaje datę, określając do kiedy można użyć starszego formularza.
Dlaczego jest ważne, by dopilnować tych drobnych rzeczy?
Po pierwsze, jak pisałam, można stracić kilka miesięcy cennego czasu.
Po drugie, niektóre dokumenty tracą ważność, więc będzie trzeba odnowić je, np. świadectwo niekaralności, badania medyczne.
I po trzecie, można stracić szansę na pobyt stały, ponieważ w międzyczasie przepisy mogą ulec zmianie i osoba po wyznaczonej dacie, składając ponownie podanie, nie zakwalifikuje się już na program.
Izabela Embalo
licencjonowany doradca
OSOBY ZAINTERESOWANE EMIGRACJĄ-pobytem stałym wizami, przedłużeniem pobytu czasowego, apelacją decyzji odmownej, lub inną sprawą imigracyjną, prosimy o kontakt tel. 416-5152022, Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
www.emigracjakanada.net
Przyjmujemy już w nowej siedzibie biura w Mississaudze (Dundas/Hurontario)
Obchody Święta Wojska Polskiego w Parku Paderewskiego
Napisał Andrzej KumorGoniec: – Piękny mundur.
– Dziękuję.
– A to, że tak powiem, przebierańcy czy ma Pan prawo do tego?
– Mam prawo do tego. Służyłem w tej jednostce.
– Może się Pan przedstawić?
– Marek Leśniak, starszy szeregowy kompanii specjalnej. Moja funkcja – radiotelegrafista.
– W jakich latach Pan służył?
– 82.
– Ciężko było?
– Bardzo.