Inne działy
Kategorie potomne
Okładki (362)
Na pierwszych stronach naszego tygodnika. W poprzednich wydaniach Gońca.
Zobacz artykuły...Poczta Gońca (382)
Zamieszczamy listy mądre/głupie, poważne/niepoważne, chwalące/karcące i potępiające nas w czambuł. Nie publikujemy listów obscenicznych, pornograficznych i takich, które zaprowadzą nas wprost do sądu.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych listów.
Zobacz artykuły...Park Prowincyjny Bon Echo: Początki na canoe
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-Augustyniak– Musiałem trzy lata spędzić w tym kraju i mieć dwójkę małych dzieci, żeby odkryć pływanie na canoe – stwierdza filozoficznie mój mąż, wiosłując po jeziorze Joeperry w Parku Prowincyjnym Bon Echo. Ale lepiej późno niż wcale. Przygodę z pływaniem zaczęliśmy pod koniec sierpnia, więc bliżej końca sezonu. Na dwa dni do Bon Echo wybraliśmy się w ubiegłym tygodniu.
Szukaliśmy miejsca w rozsądnej odległości od domu (park leży jakieś 300 kilometrów od Toronto), ale też żeby nie trzeba było daleko płynąć, by rozbić namiot. Niestety, cierpliwość Ani kończy się po jakichś 30 minutach. Jacek może pływać długo, chlapie sobie patykiem, wszystko go interesuje. Ania jest jeszcze za mała na dłuższe wyprawy, trzeba jej dać czas do przyszłego roku.
Przegląd tygodnia, piątek 25 września 2015
Napisane przez Katarzyna Nowosielska-AugustyniakTragedia na Kaszubach
Wilno Policja prowincyjna zatrzymała 57-letniego mężczyznę w związku z przypadkami śmierci trzech kobiet w rejonie Ottawa Valley na popularnych wśród Polonii Kaszubach.
Zdarzenia miały miejsce we wtorek. Policja blokowała drogi w rejonie Wilna (180 km na zachód od Ottawy). Podejrzanego Basila Borutskiego aresztowano w okolicy Kinburn Side Road i Becks Road około 2.30 po południu, pięć godzin po odnalezieniu pierwszej ofiary, dzięki informacji o położeniu pozyskanej z telefonu komórkowego.
OPP podało, że rano o 9 w Wilnie przy Szczipior Road zastrzelono Anastasię Kuzyk (36 l.) (na zdjęciu), zajmującą się sprzedażą nieruchomości w Century 21 Neville Realty. Kuzyk spotykała się z Borutskim, wcześniej była kelnerką w lokalnej tawernie. Mieszkała z siostrą, której nic się nie stało.
Borutski był znany w sąsiedztwie. Jak wynika z informacji "Gońca", po rozwodzie z żoną, aby nie podzielić się majątkiem, spalił dom, a na dwa dni wcześniej zrezygnował z ubezpieczenia.
Funkcjonariusze badając sprawę, dotarli do rezydencji przy Foymount Road (droga przebiega przez Foymount, Cormac i Lake Clear), gdzie natknęli się na kolejną ofiarę – Nathalie Warmerdam (48 l.), pracownicę służby zdrowia i wolontariuszkę, matkę dwójki nastolatków. Warmerdam też kiedyś była związana z Borutskim. Sąsiedzi potwierdzili, że słyszeli strzał.
Trzecia zastrzelona kobieta została znaleziona po 11 przy Kamaniskeg Lake Road, na południe od Barry's Bay, tuż po godzinie 11. To 66-letnia Carol Culleton.
Brat Bortuskiego, William, powiedział, że wszystkie trzy ofiary były wcześniej partnerkami Basila. Bracia nie rozmawiali od kilku lat. Rodzina jest wstrząśnięta. Nie wiadomo, co łączyło Borutskiego z Culleton (na zdjęciu obok).
Uzbrojony napastnik pozostawał na wolności prawie do końca dnia. Zamknięto szkoły, mieszkańcom radzono pozostanie w domach. Sprowadzono psy policyjne. Mężczyznę aresztowano w okolicy Kinburn Side Road i Stonecrest.
Wzmocniono też ochronę w Ottawie. Policjanci obawiali się, że napastnik może dotrzeć do stolicy.
Podejrzany w środę stanął przed sądem w Pembroke. Usłyszał trzy zarzuty morderstwa pierwszego stopnia. Zakazano mu rozmowy z ponad 10 osobami. Następny raz pojawi się w sądzie 5 października, tym razem za pośrednictwem wideo.
Borutski jest znany policji. Siedział w więzieniu m.in. za przemoc, próbę duszenia, kradzież samochodu, oszustwo czy posiadanie broni. W lipcu 2012 roku został skazany, bo groził Warmerdam, że zabije jej zwierzę. W styczniu 2014 roku w Killaloe zatrzymano go, mimo że miał zakaz prowadzenia samochodu. Wyszedł kilka miesięcy temu. Zapłacił też tysiące dolarów odszkodowania i miał dożywotni zakaz posiadania broni.
Znajomi Warmerdam mówią, że kobieta nie wiedziała o tym, że Borutskiego wypuszczono. Zastanawiają się, dlaczego policja jej nie powiadomiła, mimo że potencjalnie mogła stać się ofiarą. Wspominają, że Nathalie proponowała mu pomoc psychologiczną, ale ten odmawiał. Również w więzieniu bezskutecznie próbowano go skierować na terapię. Borutski miał pretensję do całego świata i jego stan przez lata się pogarszał. Był coraz bardziej agresywny. Niektórzy twierdzą, że już po wyglądzie mężczyzny było to widać.
Wielkie centrum islamskie w Meadowvale
Mississauga Na spotkanie miejskiego komitetu rozwoju i planowania przestrzennego przyszło wielu zwolenników i przeciwników projektu budowy centrum islamskiego w Meadowvale. Nie wszyscy zmieścili się w sali obrad. Ci, dla których nie było miejsca, przeszli do innych sal i obserwowali przebieg głosowania na monitorach. Dyskusja trwała 4 godziny. Ostatecznie, po 13 latach kontrowersji związanych z projektem, rada zaakceptowała budowę.
Reakcje na decyzje były różne – pojawił się zarówno aplauz, jak i okrzyki "wstyd!". Wcześniej podczas dyskusji dziesiątki mieszkańców zabrały głos. Mówiono o bezpieczeństwie, zwiększonym ruchu na drogach, braku parkingów. Podkreślano, że proponowany budynek jest za duży i nie pasuje do otoczenia.
Projekt w ostatnim czasie nieco zmodyfikowano. Wysokość minaretu zmniejszono o 7 metrów do 20 metrów, a wysokość kopuły – z 18,6 do 15 metrów.
Dwupiętrowy budynek (bez kopuły i minaretu) ma mieć 9,5 metra wysokości. Projektanci obiecują, że nie będzie przysłaniać innych budynków.
Jednym z częściej pojawiających się argumentów był ten o wzmożonym ruchu. Urzędnicy miejscy nie spodziewają się jednak, by samochodów było o wiele więcej.
Winston Churchill Boulevard jest wystarczająco szeroka, by wszyscy mogli dojechać.
Co do parkingu, projektanci podkreślali, że przewidziano miejsca na 115 samochodów – o jedno więcej niż wymagało miasto. Największy ruch będzie w piątki po południu, przedstawili więc propozycję, jak poradzić sobie z liczbą samochodów przewyższającą liczbę miejsc parkingowych. Zaproponowano parkowanie na ulicy, na sąsiadującym parkingu Meadowvale West Church Centre lub zwiększenie liczby nabożeństw.
W najbliższy piątek 25 września o godz 19.00 w sali Związku Narodowego Polskiego przy ulicy Judson 71 w Toronto odbędzie się spotkanie autorskie z Wojciechem Sumlińskim połączone z możliwością zakupu książki "Niebezpieczne Związki Bronisława Komorowskiego".
Polski festyn na ulicy Roncesvalles ma już kilkuletnią tradycję. Tegoroczny, rozpoczął się w sobotę 19 września a potrwa do niedzieli. Niektórzy twierdzą że charakter tej imprezy trochę się zmienia i jest z roku na rok coraz mniej polski, a bardziej jarmarczny.
Pogoda była raczej dobra, choć w sobotę późnym popołudniem lunął deszcz. Do tego czasu kilkadziesiąt tysięcy ludzi, którzy przewinęli się przez wyłączoną z ruchu ulicę, mogło posłuchać muzyki folklorystycznej na głównej scenie ustawionej przy bibliotece, polek na scenie w pobliżu Geoffrey St. czy jazzu w pobliżu Howard Park Ave.
Oczywiście, sercem imprezy była okolica budynku Credit Union i kościoła świętego Kazimierza, gdzie w sali parafialnej wystawiali zbieracze klubu Trojak, byli tam też przedstawiciele muzeum Orlińskiego z Wawel Villa, był i Grzegorz Waśniewski ze swoimi patriotycznymi popiersiami i literaturą
W pobliżu domu Kopernika wojskowi przywieźli armatę, której obsługa pokazywała jak się strzela, była też wystawa o lotnikach kanadyjskich, którzy nieśli pomoc walczącej Warszawie….
Słowem dla każdego coś miłego, każdy coś mógł znaleźć dla siebie, by być zadowolony. (ak)
http://www.goniec24.com/goniec-automania/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=5474#sigProId550bae79db
Ludzie, którzy nie patrzą w oczy (Odc. 35)
Napisane przez Janusz BeynarHomoseksualizm nie jest psychiatrycznym odchyleniem od normy… jest wolnym wyborem, z powodu którego nikt nie doznaje krzywdy, a pedofilia jest chorobowym zaburzeniem i na razie jest przestępstwem kryminalnym podlegającym ściganiu. Tak czy inaczej, zostałem członkiem właśnie tego oddziału i moim zadaniem było namierzenie, śledzenie i w końcowej fazie doprowadzenie przed oblicze wymiaru sprawiedliwości wszystkich tych, którzy zwabiają i molestują seksualnie dzieci oraz tworzą i rozprowadzają pornografię dziecięcą. Nie ma chyba bardziej szlachetnego celu działania niż ratowanie dzieci od cierpienia. Muszę przyznać, że kiedy usłyszałem o przeniesieniu, byłem zadowolony i dumny z siebie, nie doceniając przeciwnika i nie zdając sobie sprawy z głębokości rany, jaką ta praca wytnie w mojej duszy. Dziewięćdziesiąt procent czasu zespołu to gromadzenie informacji. Podobnie jak w przypadku handlu narkotykami robimy mapę, dążąc do zlokalizowania sieci pedofilskiej wymieniającej się zdjęciami i filmami, a czasem nawet biletami wstępu na imprezy z udziałem dzieci. Ile godzin dziennie normalny człowiek może oglądać obrazy dzieci cierpiących niewyobrażalne męki fizyczne i psychiczne z ręki ludzi dorosłych? Następnym stadium rozrywki jest sadopedofilia. O tym nawet media nie rozpisują się za bardzo, bo po prostu nie mają o tym jak pisać, nie urażając uczuć czytelnika. To już nawet wykracza poza medialną żądzę rozpowszechniania sensacji.
Czy będzie znowu polski poseł w Izbie Gmin?
Napisane przez Władysław LizońSzanowni Państwo! Drodzy Przyjaciele!
Jak Państwu wiadomo, ubiegam się ponownie o mandat posła do Izby Gmin Parlamentu Kanady z okręgu Mississauga East-Cooksville w najbliższych wyborach federalnych 19 października 2015.
Moją platformą wyborczą jest platforma Partii Konserwatywnej Kanady, której detale są podawane codziennie do publicznej wiadomości.
Głównymi filarami programu wyborczego są między innymi:
– efektywne zarządzanie gospodarką
– tworzenie nowych miejsc pracy
– utrzymywanie niskich podatków
– zwalczanie przestępczości i zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom Kanady
Mogę Państwa zapewnić, że tak jak dotychczas będę dbał o interesy wszystkich mieszkańców mojego okręgu wyborczego, a w sposób szczególny będę dbał o nasze interesy polonijne i o to, aby nasza grupa polonijna była traktowana na równi z innymi. Byłem i jestem dumny ze swojego pochodzenia i będę również się starał, aby wzajemna współpraca pomiędzy Kanadą a Polską, gdzie mamy swoje korzenie, rozwijała się pomyślnie z obustronną korzyścią.
Kampania wyborcza jest ogromnym przedsięwzięciem zarówno finansowym, jak i organizacyjnym. W dużej części opiera się na pracy wolontariuszy.
Uczniowie szkół średnich mogą właśnie pracować, pomagając mi w kampanii wyborczej, i wypracować wymagane przez szkoły godziny woluntariatu. Wydajemy wymagane przez szkoły potwierdzenia dla uczniów za ich pracę społeczną.
Dlatego też proszę uprzejmie Państwa o udzielenie mi wsparcia w naszej kampanii wyborczej poprzez wolontariat, umieszczenie tablicy na swoim trawniku przed domem oraz wsparcia finansowego – dotacji.
Z góry dziękuję Państwu za pomoc i liczę na kontakt z Państwem w najbliższym czasie.
Władysław Lizoń
Kandydat Partii Konserwatywnej
w Mississauga East-Cooksville
Adres biura: 922 Dundas St. E.
(skrzyżowanie Dundas i Tomken)
Tel. (905) 273-6446
Strona internetowa: www.VoteLizon.ca
e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Listy z nr. 38/2015
Opowieści z aresztu deportacyjnego: Dwa zwierzenia
Napisane przez Aleksander ŁośNiektórzy twierdzą, że nigdy nie kłamią. Bywa, że niektóre kłamstwa, szczególnie nieszkodzące nikomu, darujemy naszym bliźnim. Bywa też, że kłamstwo może być usprawiedliwione, bo tą drogą chronione jest większe dobro. Ale czasami trudno dociec, dlaczego dana osoba kłamie: z nawyku, odchylenia psychicznego, "namieszania" wokół siebie?
Marcin, około 45-letni mężczyzna, przywieziony został do aresztu imigracyjnego przez dwóch rosłych policjantów. Wkrótce pojawił się oficer imigracyjny, który, po konsultacji z policjantami, wydał decyzję o zatrzymaniu Marcina w areszcie. Skierowany został na oddział męski, gdzie już przebywało dwóch jego rodaków. Spędził na tym oddziale tylko jedną dobę i zdążył przez ten czas opowiedzieć im cały swój życiorys. A w zasadzie dwa. Zacznijmy od tego bardziej drastycznego.
Marcin urodził się na wschodniej granicy Polski w małym miasteczku, w rodzinie robotniczej, miał kilkoro rodzeństwa. Ukończył szkołę zawodową, podjął pracę w państwowym zakładzie remontowo-budowlanym, ożenił się, miał dwoje dzieci, potem się rozwiódł i był w głębokim dołku, kiedy nadszedł list zapraszający go do Kanady.
Szanowni Państwo, od lat kibicujemy w "Gońcu" wielkiemu projektowi p. Arkadiusza Kamińskiego, który usiłuje wskrzesić polską markę w motoryzacji – Syrenę. Samochody można montować tam, gdzie taniej – i tak się dzieje – jetty są z Meksyku, hondy z Kanady, jednak marka to jest to, co pozwala kształtować długofalową obecność na rynku. Rozumie to właśnie p. Kamiński, Polak z Kanady, którego rodzice byli działaczami "Solidarności", i dlatego kupił prawa do znaku Syreny i pracuje nad uruchomieniem jej produkcji w FSO, gdzie właśnie pokazano model w skali 1:5 nowego samochodu. Oto informacje z Polski:
AK Motor Polska Sp. z o.o. i FSO S.A. prezentują pierwszy wyskalowany model AK Syreny Meluzyny i jednocześnie ogłaszają premierowy udział AK Syreny Meluzyny R w tegorocznym Rajdzie Barbórka (w pierwszej połowie grudnia 2015 roku).
Makieta w skali 1:5 jest także pierwszym projektem samochodu nowej Syreny w realnej postaci, będącym zapowiedzią auta tej marki, które powstanie na nowo, od czasu kiedy ostatnia Syrena zjechała z linii produkcyjnej w 1983 roku.
Model został wykonany już w pierwszej połowie 2015 roku, aby zweryfikować zgodność z założeniami projektowymi. Jest odwzorowaniem oczekiwanego, prawdziwego, jeżdżącego już samochodu, który będzie dostępny w przyszłości.
Przy budowie wyskalowanej repliki Meluzyny, AK Motor Polska i FSO współpracowały zarówno z polskimi, jak i kanadyjskimi partnerami. Model został zbudowany przez firmę Quadur, bezpośrednio przy wykorzystaniu CAD, a pomalowany przez Paint Car/Plasti DIP. Elementy zdobnicze nadwozia wykonane zostały przez firmę Proto3000 z Kanady. Producentem towarzyszącego wideo jest Studio 9zero.
Już 31 października 2013 roku firma AK Motor International Corporation zapowiedziała, że integralną częścią strategii marki Syrena będzie obecność w "segmencie wyścigowym", a więc udział we wszelkiego rodzaju imprezach związanych ze sportem samochodowym. Podążając w tym kierunku, powstało już kilka koncepcji modelu Syreny Meluzyny, włączając wersje modeli "S" i "Turbo" (przedstawionych już wcześniej).
24 czerwca 2015 r. zaprezentowany został również inny model Syreny - AK Syrena Ligea, będący całkowicie sportowym samochodem z serii limitowanej. Obecnie przedstawiamy AK Syrenę Meluzynę R, w wariancie, który będzie produkowany z przeznaczeniem wyłącznie do celów sportowych.
Powyższy prototyp Syreny w pełnej skali został zbudowany przy współpracy z polską firmą Proto Cars Sp. z o.o., reprezentowaną przez Pawła Dytkę, i następny, już jeżdżący samochód jest teraz przygotowywany do roli auta sportowego, które zadebiutuje podczas tegorocznego Rajdu Barbórki (w grudniu 2015 r.).
http://www.goniec24.com/goniec-automania/itemlist/category/29-inne-dzialy?start=5474#sigProId156ff74ffc
Stwarza to niepowtarzalne możliwości dla sponsorów, aby mogli umieścić swoje logo na nadwoziu Syreny Meluzyny R podczas rajdu. Jesteśmy otwarci na zapytania ofertowe zespołów sportowych, które mogą być kierowane pod adresem: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. lub Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript..">Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. W oparciu o informacje pochodzące od społeczności związanej ze sportami samochodowymi, stwarzamy możliwość składania zamówień na Syrenę Meluzynę R.
Według założyciela firmy, Arkadiusza Kamińskiego: "Samochody budowane dziś z ram rurowych poruszają się wyłącznie po torach wyścigowych.
Meluzyna R nie jest samochodem przeznaczonym do zwyczajnej jazdy po drogach. Jest wykonana ręcznie, a została zaprojektowana z opcją dostosowania do indywidualnych wymagań zespołów wyścigowych.
Angażując się w ewentualną masową produkcję standardowej Meluzyny, zdecydowaliśmy się na unitarną, samonośną konstrukcję podwozia, które całkowicie dorównuje, czy nawet przewyższy jakością światowej klasy standardy, rezygnując tym samym ze »skrótowych rozwiązań«, które niewątpliwie przyspieszyłyby proces produkcji.
Społeczeństwo zasługuje bowiem na doskonały pod względem jakości, bezpieczny i efektywny samochód Syrena, podobnie jak społeczność związana z branżą wyścigową zasługuje na wyspecjalizowany pojazd tej marki. Jest to jedyna wielka szansa dla marki Syrena, dlatego podjęliśmy to wyzwanie".
Założona 14.02.2012 w Toronto w Kanadzie AK Motor International Corporation jest spółką zarządzającą własnością intelektualną w branży motoryzacyjnej. AK Motor specjalizuje się w zarządzaniu aktywami marki, innowacjami technologicznymi i biznesowymi, jak również komercjalizacją i licencjonowaniem aktywów majątkowych. W lutym 2013 r. AK Motor, w porozumieniu z FSO, uzyskała prawa do stosowania znaku Syrena dla nowo projektowanych pojazdów. 9 lipca 2014 r. została założona w Warszawie, w Polsce, spółka AK Motor Polska Sp. z o.o., w celu kierowania rozwojem pojazdów marki Syrena.
FSO S.A.: Powstała 6 listopada 1951 r. w Warszawie, jest jednym z najbardziej znanych producentów samochodów w Polsce. Fabryka Samochodów Osobowych odpowiada za stworzenie i rozwój wielu polskich marek pojazdów uznawanych za klasyki, takich jak Warszawa, Syrena, Polonez i wiele innych.
FSO obecnie świadczy usługi w zakresie produkcji części i komponentów samochodowych na rzecz producentów oryginalnych części oraz posiada zdolność do wytwarzania gotowych samochodów.
Syrena jest czołową marką samochodów w Polsce, której nazwa wywodzi się od polskiej legendy o istocie "Syrena" sięgającej roku 1300. Pierwszą Syrenę zaprezentowano w Polsce na Międzynarodowych Targach Poznańskich w roku 1955. Produkcję rozpoczęto w roku 1957 w zakładzie FSO (Fabryka Samochodów Osobowych) w Warszawie w Polsce, która trwała do roku 1972.
W latach od 1972 do 1983 Syrena była produkowana w zakładzie FSM (Fabryka Samochodów Małolitrażowych) w Bielsko-Białej. Ocenia się, że wyprodukowano 521 311 egzemplarzy pojazdów Syrena od roku 1955.
Źródło: AK Motor Polska Sp. z. O.O., Fabryka Samochodów Osobowych S.A.
Kontakt: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Strony internetowe: www.newsyrena.com, www.nowasyrena.pl, www.facebook.com/AK.Syrena, http://www.fso-sa.com.pl