Rowery z napędem elektrycznym, określane jako e-bike, stają się coraz bardziej popularne w Kanadzie. Na ostatniej wystawie samochodowej w Toronto, niemiecka firma SMART, znana z produkcji minisamochodów, pokazała doskonale prezentujący się model elektrycznego jednośladu, który pojawi się na naszym rynku w połowie tego roku. Niemcy tym rowerem chcą przyciągnąć do swoich wyrobów większą rzeszę użytkowników pojazdów ekologicznych. W ubiegłym roku demonstrowali koncepcyjny skuter elektryczny, który obok elektrycznego smarta stanowi firmowy hit na "zielonej" półce.

Wszystkich nas denerwuje zalew "chińszczyzny" na kanadyjski rynek. To globalne zjawisko – towary "made in China" wypierają z półek rodzime produkty, a ich taniość każe przymykać oczy na jakość, która jest zwykle licha. Widoczny obok skuter firmy TGB również produkowany jest przez Chińczyków, z tym tylko, że mieszkających na Tajwanie. To wiele zmienia!

Motocykl na zdjęciu obok wygląda jak świetnie odrestaurowana maszyna z lat 50. ubiegłego wieku – w rzeczywistości jest to nowa konstrukcja, ale produkowana nieustannie od ponad 50 lat w prawie niezmienionej formie przez firmę Royal Enfield. To niezwykle stara i zasłużona dla rozwoju przemysłu motocyklowego firma. Zarejestrowana została w 1890 roku w Wielkiej Brytanii i zajmowała się wytwarzaniem motocykli, rowerów, kosiarek do trawy, stacjonarnych silników oraz broni. Ta ostatnia specjalność znajduje do dzisiaj swoje odzwierciedlenie na znaczku firmowym, gdzie umieszczone jest działo. Również firmowe motto nawiązuje do militarnych tradycji: precyzyjny jak karabin, szybki jak pocisk, co dobrze reklamuje produkowany przez fabrykę sprzęt motocyklowy. Na Wyspach Brytyjskich firma skończyła swój żywot w 1971 roku – wcześniej jej część przejęły zakłady Norton-Viliers-Triumph. Jednak jej indyjska odnoga istnieje do dzisiaj i ma się niezwykle dobrze.