A+ A A-

W środę, 7-go listopada br, na cztery dni przed obchodami święta odzyskania niepodległości prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz – Waltz wydała zakaz organizacji Marszu Niepodległości, który co roku przechodzi ulicami stolicy. Zrobiła to właśnie teraz, w stulecie tego wielkiego wydarzenia. Nie wiadomo co skłoniło prezydent Gronkiewicz – Waltz do podjęcia takiej decyzji gdyż wiadomo było, iż prawo do zgromadzeń gwarantuje nam Konstytucja Rzeczypospolitej. Można, więc było przewidzieć, że sądy uchylą tę decyzję. I tak się stało, zarówno Sąd Okręgowy jak i Apelacyjny postanowiły oddalić zakaz.

W między czasie, nazajutrz po ogłoszeniu decyzji pani Waltz, a jeszcze przed orzeczeniem sądu, Prezydent RP Andrzej Duda w porozumieniu z rządem postanowił zorganizować marsz o charakterze państwowym pod nazwą „Marsz Biało- Czerwony”. Jednak taka uroczystość państwowa stoi zawsze ponad wszelkimi innymi, zatem nie ma już możliwości zorganizowania żadnej innej manifestacji tego dnia, w tym miejscu.

Gdy okazało się, że Marsz Niepodległości jednak się odbędzie organizatorzy musieli porozumieć się z Prezydentem, nie było innego wyjścia. Postanowiono, że ulicami stolicy przejdzie wspólny marsz. Były jednak pewne warunki. Z jednej strony Głowa Państwa zapewniała, że będzie to impreza bardzo dobrze chroniona, z drugiej zaś organizatorzy Marszu Niepodległości mieli podporządkować się regułom, takim jak zakaz wnoszenia jakichkolwiek banerów i transparentów oraz identyfikowania się z jakąkolwiek organizacją, dozwolone miały być tylko biało – czerwone flagi.

Cała sytuacja wydawała się niezmiernie dziwna. Doroczny Marsz Niepodległości był bowiem inicjatywą oddolną, skupiał ludzi różnych poglądów, których łączyła miłość do Polski, poczucie patriotyzmu i chęć zamanifestowania radości z bycia Polakiem. Najpiękniejsze było to, że dominowało poczucie wolności i swobody w wyrażaniu swojej polskości. Przejęcie tego wydarzenia przez Prezydenta i partię rządzącą przygniotło to co było jego sednem.

W zgromadzeniu uczestniczyło ponad 300 tys. osób. Powodów tak dużego zwiększenia frekwencji mogło być kilka. Z jednej strony na Marsz przybyli zwolennicy PiS-u, którzy wcześniej nie chcieli maszerować wraz z narodowcami. Dołączyły również osoby, które zapewnione o bezpieczeństwie pozbyły się obaw związanych z tym wydarzeniem. Byli też i tacy, którzy powodowani byli chęcią pokazania p. Waltz, że nie będzie ograniczała im wolności. Zapewne ustanowienie następnego dnia wolnym od pracy również zwiększyło frekwencję i umożliwiło dojechanie na manifestację osobom z całej Polski.

Od godziny 14:00 na rondzie Dmowskiego zbierały się tłumy. O 15:00 przemówił prezydent Andrzej Duda i ruszył marsz. Jak się jednak okazało z przodu jechały samochody rządowe i szli przedstawiciele prezydenta, rządu i inni oficjele. To spowodowało całkowite odgrodzenie obywateli od tej części marszu. Wybierano również przedstawicieli mediów, którzy mieli możliwość relacjonowania wydarzenia. Pomimo, iż odbywało się na wolnej przestrzeni, na powietrzu, zakazywano wstępu osobom nieakredytowanym, nie zważając na fakt, iż czasu na uzyskanie akredytacji było bardzo mało, a dziennikarze, którzy od lat relacjonowali to wydarzenie i posiadali legitymacje służbowe nie spodziewali się takiej sytuacji. I to między innymi czyniło ten marsz innym od pozostałych. A całe piękno tego wydarzenia opierało się o poczucie wolności i bliskości wszystkich patriotów. Niestety wybrani przedstawiciele mediów mieli możliwość robienia zdjęć ze specjalnie zapewnionych samochodów, inni po prostu nie mieli jak wykonać materiału. Pani, która reprezentowała Ministerstwo Obrony Narodowej, z pogardą stwierdziła, że nie interesują ją, iż kto co roku relacjonował wydarzenie. „Ten marsz jest inny, a nie narodowców. Oni nie mieli takich możliwości.” – oznajmiła. Należy jednak zauważyć, iż jest raczej odwrotnie, bo to właśnie na dorocznych marszach organizowanych przez narodowców każdy mógł swobodnie uczestniczyć i fotografować i czuć się równoprawnym uczestnikiem oraz Polakiem, a organizatorzy zapewniali pełne możliwości relacjonowania.

Organizacja trochę zawiodła, gdyż nie zablokowano wejścia na most od strony Stadionu Narodowego, jednocześnie zatrzymując na ponad 40 minut wielotysięczny tłum wchodzący na most od strony Ronda De Gaulle’a. Ludzie znudzeni czekaniem po drugiej stronie mostu zaczęli poruszać się do przodu, aby spotkać pochód po drodze. Wówczas policja musiała wyprowadzać te osoby, gdyż nie mogli oni przebywać w pobliżu najważniejszych osób w państwie. Z kolei czekający tłum zaczynał się niecierpliwić.

Pomiędzy początkiem marszu gdzie szła strona rządowa, a Marszem Niepodległości, w którym uczestniczyli zwykli obywatele i różne organizacje była przerwa, która powodowała, iż odnosiło się wrażenie, że idą dwa oddzielne marsze. Potwierdziło się to wówczas gdy marsz PiS-u dotarł do Stadionu, oficjele wygłosili swoje przemówienia nie czekając na wszystkich uczestników wydarzenia i oddalili się. W tym samym czasie część uczestników dopiero wchodziła na most.

Podczas uroczystości było bardzo spokojnie i pomimo tłumu ludzi nie było większych problemów. Oczywiście, że w tak ogromnym tłumie zdarzają się incydenty, ale to zupełnie naturalne. Ogólnie, jak co roku, nie wliczając prowokacji za rządów PO w latach 2011 – 2014, przez stolicę przelało się morze biało-czerwonych flag, tłumy patriotów, dzieci, młodzież, starsi, wszyscy ze śpiewem na ustach i w narodowych barwach przeszli od Ronda Dmowskiego do Stadionu Narodowego. I nie było to zasługą prezydenta Dudy, ani PiS-u, tylko głównie organizatorów Marszu Niepodległości, którzy co roku potrafią skutecznie zarządzać tłumem i bezpiecznie przeprowadzić tysiące ludzi po wyznaczonej trasie. Było pięknie i podniośle, ale prawdziwą, dumną i wolną atmosferę czuło się wśród, jak to mówią, narodowców.  Przedstawiciele partii rządzącej opowiadają w mediach jak ogromne wrażenie wywarło na nich to wydarzenie. Szkoda, że nie chcieli przyłączyć się w latach poprzednich, wiedzieliby wówczas czym dla Polaków jest Marsz Niepodległości. Wydaje się, że w przyszłości to właśnie organizacje narodowe powinny zajmować się przygotowaniem tego pięknego wydarzenia, bo to, że od lat wszystko się odbywa jest właśnie ich zasługą i dumą.

br

Opublikowano w Życie polonijne

Nasze teksty

Turystyka

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

O nartach na zmrożonym śniegu nazyw…

O nartach na zmrożonym śniegu nazywanym ‘lodem’

        Klub narciarski POLMEDEN przy Oddziale Toronto Stowarzyszenia Inżynierów Polskich w Kanadzie wybrał się 6 styczn... Czytaj więcej

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwo…

Moja przygoda z nurkowaniem - Podwodne światy Maćka Czaplińskiego

Moja przygoda z nurkowaniem (scuba diving) zaczęła się, niestety, dość późno. Praktycznie dopiero tutaj, w Kanadzie. W Polsce miałem kilku p... Czytaj więcej

Przez prerie i góry Kanady

Przez prerie i góry Kanady

Dzień 1         Jednak zdecydowaliśmy się wyruszyć po raz kolejny w Rocky Mountains i to naszym sta... Czytaj więcej

Tak wyglądała Mississauga w 1969 ro…

Tak wyglądała Mississauga w 1969 roku

W 1969 roku miasto Mississauga ma 100 większych zakładów i wiele mniejszych... Film został wyprodukowany aby zachęcić inwestorów z Nowego Jo... Czytaj więcej

Blisko domu: Uroczysko

Blisko domu: Uroczysko

        Rattray Marsh Conservation Area – nieopodal Jack Darling Memorial Park nad jeziorem Ontario w Mississaudze rozpo... Czytaj więcej

Warto jechać do Gruzji

Warto jechać do Gruzji

Milion białych różMilion, million białych róż,Z okna swego rankiem widzisz Ty…         Taki jest refren ... Czytaj więcej

Prawo imigracyjne

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

Kwalifikacja telefoniczna

Kwalifikacja telefoniczna

        Od pewnego czasu urząd imigracyjny dzwoni do osób ubiegających się o pobyt stały, i zwłaszcza tyc... Czytaj więcej

Czy musimy zawrzeć związek małżeńsk…

Czy musimy zawrzeć związek małżeński?

Kanadyjskie prawo imigracyjne zezwala, by nie tylko małżeństwa, ale także osoby w relacji konkubinatu składały wnioski  sponsorskie czy... Czytaj więcej

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Czy można przedłużyć wizę IEC?

Wiele osób pyta jak przedłużyć wizę pracy w programie International Experience Canada? Wizy pracy w tym właśnie programie nie możemy przedł... Czytaj więcej

Prawo w Kanadzie

  • 1
  • 2
  • 3
Prev Next

W jaki sposób może być odwołany tes…

W jaki sposób może być odwołany testament?

        Wydawało by się, iż odwołanie testamentu jest czynnością prostą.  Jednak również ta czynność... Czytaj więcej

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY…

CO TO JEST TESTAMENT „HOLOGRAFICZNY” (HOLOGRAPHIC WILL)?

        Testament tzw. „holograficzny” to testament napisany własnoręcznie przez spadkodawcę.  Wedłu... Czytaj więcej

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TE…

MAŁŻEŃSKIE UMOWY O NIEZMIENIANIU TESTAMENTÓW

        Bardzo często małżonkowie sporządzają testamenty razem (tzw. mutual wills) i czynią to tak, iż ni... Czytaj więcej

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.