farolwebad1

A+ A A-
Wiadomości kanadyjskie

Wiadomości kanadyjskie

Informacje i wydarzenia

poniedziałek, 25 czerwiec 2018 15:13

Cztery ofiary w 24 godziny

Napisane przez

W niedzielę rano 31-letnia Jenas Nyarko została zastrzelona z przejeżdżającego samochodu na Replin Rd., w okolicy Allen Rd. i Lawrence Ave. Była przypadkową ofiarą. Siedziała w samochodzie z tyłu, z trojgiem przyjaciół wracała z pogrzebu. Przyleciała do Kanady z Ghany w 2001 roku, pracowała w schronisku. Policja powiedziała, że napastnik pochodził z innej dzielnicy. Podjechał SUV-em i strzelił do pierwszych ludzi, jakich zobaczył. Gdy odjeżdżał, padło jeszcze kilka strzałów.
W ostatni weekend w Toronto w ciągu 24 godzin zginęły cztery osoby. Kolejne dwie ofiary to dwaj mężczyźni w wieku 20 i 40 lat, którzy zmarli także na skutek odniesionych ran postrzałowych. Strzelanina miała miejsce w niedzielę o 2 w nocy na Lightwood Dr., rejon Albion Rd. i Kipling Ave. Trzecia ofiara zginęła od ran zadanych nożem podczas bójki w okolicy Martin Grove Rd. i John Garland Blvd. w sobotę o 12:30 po południu. W związku ze zdarzeniem aresztowano 30-letniego Josepha Whitticka, 30 l., z Torotno.

Szef torontońskiej policji Mark Saunders stwierdził, że mimo wszystko w mieście jest bezpiecznie.

Według statystyk obecnie w Toronto liczba strzelanin na miesiąc jest o 5 większa niż w ubiegłym roku.

poniedziałek, 25 czerwiec 2018 13:40

Dziś dyplomata, jutro uchodźca

Napisane przez

W okresie od marca 2016 do kwietnia 2018 roku 104 osoby ze statusem dyplomatycznym przebywające w Kanadzie złożyły wnioski o azyl. Odnotowano 30 spraw dotyczących akredytowany reprezentantów innych państw i członków ich rodzin. Dane zostały zawarte w kwartalnym raporcie Global Affairs Canada. Narodowości ubiegających się o azyl nie ujawniono.

Janet Dench z Kanadyjskiej Rady Uchodźców mówi, że dyplomaci zwyczajowo są dobrze sytuowani i raczej nie potrzebują azylu. Zdarza się jednak, że osoby, które mają reprezentować swoją ojczyznę za granicą, podejmują decyzję o ucieczce. Może tak być, gdy w ich kraju zmienia się rząd i dyplomaci boją się o swój los po powrocie. W innych przypadkach dyplomatom otwierają się oczy i będąc za granicą zaczynają widzieć, że w ich krajach łamane są np. prawa człowieka. Może być też odwrotnie - sami łamali prawo i obawiają się, że po powrocie z placówki dosięgnie ich sprawiedliwość.

poniedziałek, 25 czerwiec 2018 13:36

O ułaskawieniu pomyślimy w październiku

Napisane przez

Minister bezpieczeństwa publicznego Ralph Goodale obiecuje, że rząd dołoży wszelkich starań, by potraktować sprawiedliwie osoby, które przed legalizacją były notowane za posiadanie marihuany. Minister stwierdził, że pytania o ułaskawienie są jak najbardziej uzasadnione i liberałowie powrócą do sprawy, jak tylko nowe prawo wejdzie w życie. Podkreślił przy tym, że póki co obowiązują stare przepisy.
Minister zauważył, że bardzo często osoby ubiegające się o dobrą pracę muszą mieć czysta historię notowań kryminalnych. Program ułaskawień powinien być odpowiednio wyważony, tak by był sprawiedliwy i przynosił oczekiwany efekt. Dlatego należy dokładnie przeanalizować kwestie okresów oczekiwania i opłat.

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 25 czerwiec 2018 15:17
poniedziałek, 25 czerwiec 2018 02:45

Nieobecny na paradzie

Napisane przez

Doug Ford nie przyszedł na paradę równości i zapowiedział, że zmieni się to dopiero, gdy funkcjonariusze policji będą mogli pomaszerować w mundurach. Mówił o tym już w zeszły czwartek. Powiedział wówczas, że wspiera zarówno naszą policję, jak i społeczność LGBTQ, i chce jej służyć tak samo jak wszystkim innym grupom wyborców.

W kwietniu policjanci z Toronto wycofali swoje zgłoszenie na paradę. Wcześniej organizator Pride Toronto wypowiadał się na temat śledztwa prowadzonego w sprawie Bruce'a McArthura - seryjnego zabójcy homoseksualistów.

Na paradę tradycyjnie przyszła Kathleen Wynne ze swoją partnerką. Była też liderka NDP Andrea Horwath. Pytana o nieobecność Forda stwierdziła, że politycy powinny zaznaczać swoje poparcie i akceptację dla środowisk LGBTQ. Premier prowincji jest premierem wszystkich, powiedziała. Wynne wypowiadała się podobnie. Mówiła, że Ontario i Toronto to ośrodki "inkluzywności" i liderzy polityczni powinni jednoczyć ludzi.

poniedziałek, 25 czerwiec 2018 02:40

Po angielsku w Montrealu - hańba!

Napisane przez

Premier Trudeau przyjechał do Montrealu na sobotnie obchody kojarzonego z prowincyjnym nacjonalizmem Fete Nationale, (dawniej dzień Jana Chrzciciela - patrona prowincji) ale nie przez wszystkich był mile widziany. W pewnym momencie do premiera podszedł brodaty mężczyzna w białej koszulce, który zapytał Trudeau, dlaczego mówi do ludzi po angielsku. Angielskie święto jest za tydzień. Zarzucił premierowi, że przyjechał tu po to, by naprzykrzać się mieszkańcom Montrealu w ich domu. Na to Trudeau odpowiedział, że jest w domu (zdarzenie miało miejsce w okręgu wyborczym premiera) i po chwili dodał, że tu nie mam miejsca na nietolerancję. Ochroniarze premiera szybko usunęli kłopotliwego pana, by Trudeau mógł dalej spokojnie uśmiechać się do zebranych i pozować do zdjęć.

Podczas obchodów Trudeau spotkał się z liderem Parti Quebecios Jean-Francois Lisée. Wcześniej rozpoczął dwudniowy objazd po Quebeku wizytą w sklepie w Drummondville i w zrekonstruowanej XIX-wiecznej wiosce.

Ostatnio zmieniany poniedziałek, 25 czerwiec 2018 13:13

Prawnicy ostrzegają, że Kanadyjczycy, którzy przyznają się do konsumowania marihuany, mogą nie być wpuszczani do Stanów Zjednoczonych. Osoby, które często jeżdżą do Stanów, powinny się przygotować na szczegółowe pytania o używanie narkotyków. Amerykańscy prawnicy imigracyjni już teraz mówią, że marihuana w świetle prawa federalnego jest substancją zakazaną - mimo że niektóre stany ją zalegalizowały - dlatego agenci mogą odmawiać Kanadyjczykom wjazdu doraźnie lub nawet dożywotnio. W najlepszym wypadku Kanadyjczycy powinni rezerwować sobie więcej czasu na przekroczenie granicy, jako że mogą być poddani szczegółowej kontroli. Posiadacze kart NEXUS, którzy przyznają się do konsumowania marihuany, utracą karty bez możliwości odzyskania ich.

Legalizacja narkotyku wchodzi w życie 17 października. Warto pamiętać, że do tego czasuobowiązuje obecne prawo - czyli policja może kogoś aresztować za posiadanie narkotyku, a prokuratura - stawiać zarzuty.

Po 17 października Kanadyjczykom będzie wolno:

- kupić świeżą lub suchą marihuanę, olej z konopi, sadzonki i nasiona od sprzedawcy z licencją prowincyjną lub federalną albo od producenta z licencją federalną;

- posiadać w miejscu publicznym 30 gramów wysuszonej legalnie pozyskanej marihuany (lub ilości równoważnej);

- dzielić się z innymi osobami dorosłymi 30 gramami wysuszonej legalnie pozyskanej marihuany lub innymi legalnymi produktami zawierającymi do 30 gramów narkotyku;

- hodować do 4 roślin konopi w domu;

- przygotowywać w domu na własny użytek produkty zawierające marihuanę (np. ciastka), nie używając przy tym niebezpiecznym rozpuszczalników organicznych.

Granica wieku jest różna w różnych częściach kraju, przeważnie zgodna z wiekiem, w którym można legalnie pić alkohol. Niektóre prowincje i terytoria przyjęły 18 lat, inne - 19.

Ci, którzy już czekają, by móc sobie legalnie poużywać, powinni wziąć pod uwagę fakt, że w poszczególnych prowincjach i terytoriach będą panować różne zasady. Na przykład Quebec i Manitoba pozwalają właścicielom wynajmowanych mieszkań na wprowadzenie zakazu domowej hodowli konopi. W Ontario podobny zakaz mogą wprowadzać rady kondominiów - wtedy do zakazu będzie się musiał stosować nawet właściciel mieszkający we własnym mieszkaniu. Z możliwościami palenia jest różnie. Ogólnie dozwolone jest palenie na terenie prywatnym i w prywatnych domach. W większości prowincji właściciele wynajmowanych lokali będą mogli zakazać konsumpcji marihuany w mieszkaniach, podobnie jak to funkcjonuje w przypadku palenia tytoniu. W Albercie, Kolumbii Brytyjskiej i Nowej Szkocji będzie można palić marihuanę tam, gdzie się pali papierosy - jeśli w miejscu tym nie ma dzieci. Nie można też palić w samochodzie. W Quebeku zakaz obowiązuje na terenie kampusów uniwersyteckich i college'ów.

W zeszłym tygodniu została uchwalona ustawa, która pozwala policji na żądanie od kierowcy przekazania próbki śliny do badań. Kierowca, który używał marihuany i pił alkohol lub ma we krwi ponad 5 nanogramów THC, dostanie mandat lub nawet trafi do więzienia.

Cadella Roman, 19 l., turystka z Francji, która wybrała się na jogging na plażę w White Rock, B.C., została aresztowana przez amerykańskie służby graniczne za nielegalne przejście na teren Stanów Zjednoczonych. Roman nie była świadoma przekraczania granicy. Przyjechała do swojej mamy, która mieszka w North Delta, B.C. Mówi, że akurat był odpływ i zauważyła błotnistą ścieżkę, którą mogła pobiec trochę dalej. Zrobiła sobie zdjęcie i już chciała wracać, gdy podeszło do niej dwóch amerykańskich strażników. Jeden z nich poinformował ją, że przekroczyła nielegalnie granicę przy Blaine w stanie Waszyngton i wszystko zarejestrowały kamery bezpieczeństwa. Roman próbowała tłumaczyć, że zrobiła to przypadkiem i nie widziała po drodze żadnych znaków. Myślała, że strażnicy dadzą jej upomnienie albo mandat i odprowadzą ją z powrotem do Kanady. Tymczasem została aresztowana i przewieziona 200 km na południe do Tacoma Northwest Detention Centre.

Strażnicy pozwolili jej zadzwonić do matki, Christiane Ferne. Ta od razu przywiozła dokumenty córki. Amerykańscy strażnicy powiedzieli jej, że w pierwszej kolejności powinna przedstawić dokumenty Immigration Canada, by mieć pewność, że jej córka zostanie wpuszczona z powrotem.

Roman spędziła dwa tygodnie - od 21 maja do 6 czerwca - w areszcie imigracyjnym zanim urzędnicy po obu stronach się zgodzili by ją wypuścić i przyjąć. Rzecznik prasowy amerykańskich służb granicznych nie chciał komentować konkretnego przypadku Roman, ale powiedział, że każde przejście na teren Stanów Zjednoczonych poza legalnym punktem granicznym jest traktowane jako nielegalne, niezależnie od tego, czy było zamierzone, czy nie.

piątek, 22 czerwiec 2018 17:03

Antyizraelski znaczy... nielegalny

Napisane przez

Miejscy biurokraci z Toronto "dość opieszale" podchodzą do raportów o protestach, podczas których szerzy się nienawiść. We wrześniu 2017 roku radny James Pasternak formalnie zapytał, co można zrobić, by „nienawistne zgromadzenia” (antyżydowskie, „antygejowskie”, „neonazistowskie”) nie odbywały się na terenach będących własnością miasta. Jego pismo przechodziło z rąk do rąk, w końcu w listopadzie komitet wykonawczy skierował je do menedżera miasta. Pech chciał, że menedżer Peter Wallace odszedł z pracy.
Przez lata wiec z okazji Al-Quds – antyizraelskiego dnia ustanowionego w 1979 roku przez Iran – odbywał się przed prowincyjną legislaturą. W zeszłym roku zakazano jego organizacji, ale i tak się odbył. Nielegalnie, na terenie parku miejskiego przy Wellesley St. To właśnie zmotywowała Pasternaka do działania. W tym roku historia z Al-Quds się powtórzyła. A miejscy urzędnicy, którzy na wtorkowe spotkanie komitetu wykonawczego powinni przynieść raport dotyczący tej nielegalnej demonstracji, przyszli z pustymi rękami. Oznajmili, że wynajęli do zajęcia się tą sprawą konsultantów, którzy będą pracować przez siedem miesięcy. Burmistrz John Tory stwierdził tylko, że był nieco zawiedziony postawą urzędników i tym, że nie poczyniono żadnych postępów w tej „bardzo złożonej sprawie”, w której “wolność wypowiedzi krzyżuje się z mową nienawiści”. Guiliana Carbone, obecna menedżer miasta, pytana o to, czy ktoś z ratusza monitorował przebieg demonstracji i czy policja przygotowuje sprawozdanie z niej, odpowiedziała po prostu, że nie wie. Potem twierdziła, że nie ma sposobu, by powstrzymać ludzi przed organizowaniem nielegalnych protestów.

Ostatnio zmieniany piątek, 22 czerwiec 2018 18:21

Kto jest ciekawy, co się dzieje ze śmieciami po tym, jak odbierze je śmieciarka, powinien wybrać się w sobotę 23 czerwca na festyn organizowany w Peel Integrated Waste Management Facility przy 7795 Torbram Rd. w Brampton. Community Fun Day rozpocznie się o 10 rano i potrwa do 2 po południu. Dzieci w wieku poniżej 18 lat muszą przyjść w towarzystwie osoby dorosłej. Ze względu na roboty drogowe będzie otwarty tylko jeden wjazd na teren zakładu oczyszczania - od strony Steels Avenue.

Organizatorzy zapowiadają nagrody. Za przekazanie jedzenia i odzieży, będzie można też otrzymać kompost. Przygotowano test wiedzy z recyklingu, różnego rodzaju demonstracje i oglądanie śmieciarek.

Ostatnio zmieniany piątek, 22 czerwiec 2018 18:19

Prof. Jordan Petersen proszony o komentarz w sprawie nieprzyznania akredytacji szkole prawniczej Trinity Western University stwierdził, że prawa religijne są obecnie niezwykle nisko w hierarchii. I niestety będzie jeszcze gorzej, zanim cokolwiek się poprawi. Jeśli więc ktoś uważa, że wolność religijna jest potrzebna, powinien z założenia być gotowy do obrony jej, a do tego brać pod uwagę, że będzie traktowany jak ktoś gorszy. Zapytany, co chrześcijanie mogą zrobić, by poprawić swoją pozycję, od razu odpowiedział, że głosować i brać aktywny udział w życiu politycznym. Zaznaczył, że kanadyjskie instytucje polityczne dość dobrze funkcjonują. Wielu chrześcijan przez lata działało tylko na własnym podwórku ignorując rząd i zakładając, że władze nie będą ingerować w ich szkoły i kościoły. Sytuacja się jednak zmieniła, a to co niedawno było uważane za ortodoksyjne, teraz stało się herezją - co najlepiej odzwierciedla przykład Trinity Western University.

Wszelkie prawa zastrzeżone @Goniec Inc.
Design © Newspaper Website Design Triton Pro. All rights reserved.