W niedzielę rano 31-letnia Jenas Nyarko została zastrzelona z przejeżdżającego samochodu na Replin Rd., w okolicy Allen Rd. i Lawrence Ave. Była przypadkową ofiarą. Siedziała w samochodzie z tyłu, z trojgiem przyjaciół wracała z pogrzebu. Przyleciała do Kanady z Ghany w 2001 roku, pracowała w schronisku. Policja powiedziała, że napastnik pochodził z innej dzielnicy. Podjechał SUV-em i strzelił do pierwszych ludzi, jakich zobaczył. Gdy odjeżdżał, padło jeszcze kilka strzałów.
W ostatni weekend w Toronto w ciągu 24 godzin zginęły cztery osoby. Kolejne dwie ofiary to dwaj mężczyźni w wieku 20 i 40 lat, którzy zmarli także na skutek odniesionych ran postrzałowych. Strzelanina miała miejsce w niedzielę o 2 w nocy na Lightwood Dr., rejon Albion Rd. i Kipling Ave. Trzecia ofiara zginęła od ran zadanych nożem podczas bójki w okolicy Martin Grove Rd. i John Garland Blvd. w sobotę o 12:30 po południu. W związku ze zdarzeniem aresztowano 30-letniego Josepha Whitticka, 30 l., z Torotno.
Szef torontońskiej policji Mark Saunders stwierdził, że mimo wszystko w mieście jest bezpiecznie.
Według statystyk obecnie w Toronto liczba strzelanin na miesiąc jest o 5 większa niż w ubiegłym roku.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!