Doug Ford nie przyszedł na paradę równości i zapowiedział, że zmieni się to dopiero, gdy funkcjonariusze policji będą mogli pomaszerować w mundurach. Mówił o tym już w zeszły czwartek. Powiedział wówczas, że wspiera zarówno naszą policję, jak i społeczność LGBTQ, i chce jej służyć tak samo jak wszystkim innym grupom wyborców.
W kwietniu policjanci z Toronto wycofali swoje zgłoszenie na paradę. Wcześniej organizator Pride Toronto wypowiadał się na temat śledztwa prowadzonego w sprawie Bruce'a McArthura - seryjnego zabójcy homoseksualistów.
Na paradę tradycyjnie przyszła Kathleen Wynne ze swoją partnerką. Była też liderka NDP Andrea Horwath. Pytana o nieobecność Forda stwierdziła, że politycy powinny zaznaczać swoje poparcie i akceptację dla środowisk LGBTQ. Premier prowincji jest premierem wszystkich, powiedziała. Wynne wypowiadała się podobnie. Mówiła, że Ontario i Toronto to ośrodki "inkluzywności" i liderzy polityczni powinni jednoczyć ludzi.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!