„Nie skracaj, żaden z ciebie krawiec!” Albo: „Nie przesadzaj, nie jesteś ogrodnikiem!”. Tak czasami żartują z siebie przyjaciele. Tak jakby przesada czy przejaskrawienie były czymś nieodpowiedzialnym czy niepożądanym.
Podreptajmy chwilę śladami Sokratesa. Więcej: rozważmy problem za pomocą metody majeutycznej plus, czyli zakładającej, poza postawieniem pytania, także wsłuchanie się w odpowiedź. Może być? W takim razie: “Jedziemy, redaktorze Rachoń” – jak wołają w okolicach TVPinfo. Czy tam: „Jedziemy Rachoniem”. Czy jakoś podobnie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!