Prezydent RP A. Duda, znany z jednostronności na rzecz różnych lemingów i lewaków, pominął w składzie Komitetu Obchodów 100. Rocznicy Odzyskania Niepodległości Polski przedstawicieli Kresowiaków, a więc społeczności stanowiącej do 6 milionów Polaków. Pominął też przedstawicieli organizowanego od 6 lat Marszu Niepodległości, skupiającego corocznie ponad sto tysięcy patriotów. Duda pominął też najwybitniejszych historyków i intelektualistów patriotycznych. Do wyselekcjonowanego „odpowiednio” przez niego Komitetu powołał za to przedstawicieli mniejszości niemieckiej, podłą prezydent Warszawy H. Gronkiewicz-Waltz, W. Pawlaka, odpowiedzialnego za niekorzystne dla Polski kontrakty z Gazpromem, prezydenta Wrocławia R. Dutkiewicza, odpowiedzialnego za „germanizację Wrocławia”, H. Bochniarz, byłą działaczkę PZPR, prezentującą egoistyczne interesy wielkiego kapitału. Te czyny stanowią część jego ponad dwuletniej antypolskiej polityki.
W poniedziałek była demonstracja zorganizowana przed Pałacem Prezydenckim przez prof. J.R. Nowaka.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!