Naszą Starożytną Historię Lechii czyli Polski
My Polacy, Ariowie – Słowianie, powinniśmy
Odkryć na nowo sobie, jak i światu, oraz
Poznać ją i zrozumieć, a także
Poczuć głęboko w naszych sercach i
Nie dać jej sobie odebrać, jak również
Dalej niestrudzenie badać oraz
Przywracać społeczeństwu!
Autor
„Bóg nie może zmieniać przeszłości, ale historycy mogą.”
Samuel Butler
„Naród bez znajomości swojej historii, pochodzenia i kultury jest jak drzewo bez korzeni.”
Marcus Garvey
„Lechitami, Lechami, Lachami, cały Naród i Królestwo nazywano, a Polanami, Polakami – plemię jedno. Lechitowie, nazwisko od Lecha – Króla dawniejszego wzięli.”
Kronikarze, m.in. Prokosz, Nestor, Bogufał
„Naród, który nie zna swojej przeszłości, umiera i nie buduje przyszłości.”
św. Jan Paweł II
Zamiast wstępu, pragnę tą drogą złożyć Panu Januszowi Bieszkowi najserdeczniejsze podziękowania za wspaniałą, odkrywczą i pouczającą dwutomową publikację pt. „Słowiańscy królowie Lechii”, i drugi tom będący jej kontynuacją pt. „Chrześcijańscy królowie Lechii”, odtwarzającą historię naszego narodu, którego prapoczątki sięgają XVIII w. p.n.e. – Imperium Lechickiego i jego mieszkańców – Lechitów.
Praca ta pozwala współczesnym Polakom zrozumieć proces kształtowania się, podczas dziejów historii, naszej narodowej tożsamości. Manipulowani, w naszej historycznej świadomości zaistnieliśmy jako Polacy w 966 roku, tj. od umownej daty chrztu Polski za czasów Mieszka I, legendarnego Piasta-Kołodzieja (kto mu doprawił profesję pochodzącą niewątpliwie od piasty koła?). Pojawiliśmy się na arenie dziejów tak, jak sobie zażyczyli nasi wrogowie: znikąd, bez historii, bez korzeni. Uwierzyliśmy, że początki naszej państwowości datują się od VI wieku n.e., czyli, jak mówią Niemcy, dołączyliśmy do wspólnoty europejskiej jako ostatni, po nie wiadomo ilu wiekach błądzenia po bliżej nieokreślonych terytoriach, osiedlając się docelowo na terenach germańskich (sic!), a które obecnie zamieszkujemy. Natomiast Żydzi ogłosili się „akuszerami Polski”. A inni nie mówią nic. A my, Polacy – Lechici – aryjscy Słowianie, jesteśmy i byliśmy u siebie od zawsze, od zarania dziejów, jako pierwsi mieszkańcy, autochtoni na europejskim terytorium.
Według słów Autora, starożytna Lechia to państwo założone 3700 lat temu przez króla Lecha Wielkiego, Ojca Naszego Narodu, nazwane Lechistanem (tj. państwem Lecha) przez Persów i Turków; Wielką Scytią i Scytią przez Greków (ludność zwali Scytami), natomiast Rzymianie zwali nas Sarmatami, a nasze państwo Sarmacją i Sarmacją Europejską. W toku dziejów ukształtowała się nazwa: Imperium Lechitów, które podbiło i zhołdowało dziesiątki plemion słowiańskich na ogromnym obszarze Europy i Azji.
Imperium Lechitów było potężną organizacją państwowo-plemienno-rodową Słowian, których ziem nie zdołali podbić ani Persowie, ani Grecy, Rzymianie, Bizantyjczycy czy Frankowie. Autor precyzuje, że „Ariowie – Słowianie nie musieli skądkolwiek przybywać, albowiem jako autochtoni, byli na tych terenach od 10 700 lat i mieszkali u siebie ‘in situ’ (w pierwotnym miejscu), na swoich ziemiach. Natomiast w samym dorzeczu rzeki Ren zamieszkiwały plemiona galijskie, celtyckie i normandzkie, które wymieszane dużo później z przybyszami z północy i w mniejszym stopniu ze Słowianami, utworzyły plemiona niemieckie o haplogrupie R1b1b2Y – DNA, które powołały pierwsze państwo niemieckie dopiero w 919 roku”.
Aby wyjaśnić, co to jest rasa aryjska i skąd się wzięła w Polsce, musimy iść pod prąd dziejów naszego narodu, żeby dotrzeć do cywilizacji Gobi, czyli Wielkiego Imperium Ujgur, oraz do Imperium Ramy, istniejących tysiące lat temu. Wielkie Imperium Ujgur – cywilizacja Gobi, została założona 70 0000 lat temu przez Ujgurów z kontynentu Mu, na Pacyfiku. Ujgurowie należeli do rasy aryjskiej, białej, wraz z potomkami Ariów z północnej Azji, tj. białej cywilizacji. Ta aryjska cywilizacja zajmowała obszary środkowej Azji, Rosji, centralnych i północnych Chin oraz środkowych terenów Europy: Bałkanów, Ukrainy, Białorusi, Polski i Niemiec (Ariowie – Prasłowianie), także północnej części Hiszpanii i południowej Francji (Ariowie – Prabaskowie). Czyli aryjska cywilizacja zajmowała tereny od Oceanu Spokojnego do Atlantyckiego, i od Oceanu Arktycznego do Chin, Birmy, Indii, Iranu, aż do Morza Kaspijskiego.
25 tys. lat temu, w wyniku kataklizmu – zatonięcia kontynentu Mu na Pacyfiku, powstała fala pływowa (tsunami), która zalała olbrzymie obszary Azji, Ci, co ocaleli, migrowali na zachód, na Bliskich Wschód i do Europy. Czyli aryjscy Ujgurowie dotarli i do nas, do Lechii.
Natomiast książę Ram, nazwany przez Hindusów Ramą, od którego imienia pochodzi nazwa Imperium Ramy, chciał odtworzyć Imperium Aryjskie na terenie Azji. Około 17 000 lat temu książę Ram organizował podboje Ariów na terenie Kaukazu – skąd wyparli rasę czarną, Turkmenistanu, Iranu i północnych Indii, wypierając częściowo tubylców. W dokonaniu misji przeszkodził im ogólnoświatowy kataklizm – potop (ok. 12 500 lat temu), który był skutkiem przesunięcia biegunów magnetycznych, co spowodowało potężną falę tsunami. Planeta została zdewastowana, Ci, co przetrwali, przystąpili do odbudowy Aryjskiego Imperium Ramy, zwłaszcza w Iranie, gdzie przetrwały duże skupiska białej rasy aryjskiej. Także w Chinach, gdzie przetrwało 11 milionów potomków Ujgurów – Ariów, 6 tysięcy w Pakistanie, na Sachalinie, Kurylach i w Japonii. Badania genetyczne wykazują, że Ariowie – Prasłowianie w Indiach, Iranie i środkowej Europie są spokrewnieni z Ariami – Ujgurami i mają ten sam kod genetyczny: R1a1Y – DNA.
Według badań naukowych (True Origin of the Peoples), pochodzenie ludu Sarmatów osiedlonego w Polsce (Lechii) wywodzi się ze starożytnego Iranu, konkretnie z Elamu, ziemi ludzi szlachetnych. Nasz XIX-wieczny wybitny uczony, orientalista, językoznawca i numizmatyk, prof. dr hab. Ignacy Pietraszewski, nazwał Persję „stolicą prapradziadów rodu słowiańskiego”! Tyle o Ariach. A co do Słowian, nazwanych tak przez Rzymian od sławy, są to różne ludy indo-irano-europejskie, noszące różne nazwy, mające identyczny kod genetyczny R1a1a – DNA, będące jedną rasą aryjską i pochodzące od prehistorycznej cywilizacji Gobi i Imperium Ramy. Są to więc także ludy zasiedlające tereny Lechii: Ujgurzy – Prasłowianie, Suewowie, Wenedowie, Sarmaci i Kashshu z Elamu, Scytowie, Amazonki, Wandalowie, Burgundowie, Herulowie, Gotowie i Hunowie. To jedna, wielka aryjsko-słowiańska rodzina.
...Badacze, którzy nie dotarli do materiałów źródłowych, idąc na łatwiznę, nazwali Słowian niewolnikami; czyli z fonetycznego podobieństwa wyrazów: Slav (Słowianin, słowiański) i slave (ang. niewolnik) czy esclave (fr. idem), wyprowadzili „tożsamość” semantyczną! Lenistwo umysłowe? A może coś więcej?
Wracam do tematu. W tej grupie mieszczą się Polacy – Słowianie, potomkowie Ariów! O nas prof. dr T. Grzybowski z Collegium Medicum Uniwersytetu M. Kopernika w Bydgoszczy, w radiu i na łamach prasy poinformował (2013 r.), że my, Polacy, jesteśmy autochtonami na ziemiach polskich i mamy haplogrupę: R1a1a7, zarówno w linii żeńskiej jak i męskiej, od co najmniej 7000 lat; badania międzynarodowe wskazały na 10 700 lat! Według badań międzynarodowego zespołu naukowców, my, Polacy, posiadamy najwięcej autochtonicznych potomków Ariów – Słowian – 57,5 proc.; w porównaniu: Węgry – 39 proc., Czechy – 30 proc., Niemcy – 16 proc.; w Azji: Pakistan – 48 proc., Indie – 35 proc., Iran – 25 proc., Chiny – 2 proc.
Słowianie stworzyli cywilizację i społeczność ludzi wolnych i wolnych współobywateli o dużym poczuciu wspólnoty, dla której system niewolniczy był nie do zaakceptowania. To m.in. dlatego władcy zachodniej Europy zrobili wszystko, aby nas unicestwić. Przykłady okrucieństwa chrześcijańskich władców Saksonii w walce o zdobycie nowych terenów z gotową infrastrukturą, zasobami ludzkimi i materialnymi podane są poniżej w „Poczcie królów Lechii”.
Powtórzę za Autorem, że „nasi przodkowie, Ariowie – Słowianie, nie byli barbarzyńcami z ‘zapyziałego zaścianka‘ i nie mieszkali tylko w szałasach i ziemiankach przez tysiące lat do czasów Mieszka I, jak się to nam przedstawia”. Według polskich archeologów, w Zagórzycach odkryto osadę obronną z okresu około 6000 lat p.n.e.; w Żyglinie – sprzed 4000 lat; w Zosinie – osadę sprzed 2400 lat p.n.e. z dwoma znacznie starszymi grobami sprzed 3800 lat. To tylko trzy przykłady z wielu. Wg kronik Prokosza, Ariowie – Słowianie zbudowali miasto portowe Kodan (starożytny Gdańsk) ok. 1700 lat p.n.e.; Gniezno – ok. 1750 lat p.n.e.; miasto Carodom (starożytny Kraków I, po prawej stronie Wisły) – 1550 lat p.n.e.; gród z miastem portowym Szczyt (starożytny Szczecin) – 1450 lat p.n.e. nad Morzem Sarmackim (Morzem Suewskim – Słowiańskim), czyli Bałtykiem. Na Syberii, która miała w tym czasie klimat umiarkowany, w Chinach i innych częściach globu, archeologowie odkryli ruiny miast, w których elementy budowli – mechanicznie obrobione bloki – mają wagę do 4 tys. ton, które są ze sobą idealnie spojone, a do których transportu czy obróbki nasza cywilizacja nie ma urządzeń.
To wszystko wiemy z wykopalisk i z kronik. Jako że kroniki polskie były zagrożeniem dla historii spreparowanej przez Niemców, zatem zostały przez nich zdyskredytowane. Ale i polska historiografia ośmiesza i dyskredytuje przekazy pochodzące z kronik, szydząc też z kronikarzy – nierzadko erudytów (np. Wincenty Kadłubek, absolwent paryskiej Sorbony i Uniwersytetu w Bolonii). Należy też przypomnieć, że historiografia Lechii poniosła olbrzymie straty w wyniku zniszczenia wielu kronik i opracowań. Powodem było wprowadzenie religii chrześcijańskiej i działanie inkwizycji kościelnej, zwłaszcza jezuitów, którzy palili kroniki na stosach, śpiewając pieśni religijne. Zabroniono czytania roczników Długosza, z których spalono 1045 egzemplarzy! Wiele kronik zniszczono też w okresie zaborów w XIX wieku, a te, które ocalały, zostały uznane przez Kościół i zaborcę za fałszywe! Lechici byli wytrawnymi wojownikami i stoczyli wiele walk, których nie sposób wymienić. Walczyli z Cesarstwem Rzymskim i Cesarstwem Bizantyjskim. Z bardziej znaczących była walka króla Lecha II Chytrego z wojskami Aleksandra Macedońskiego ok. 340 roku p.n.e.; walka króla Awiłły Leszka Uznanego z legionami rzymskimi pod dowództwem Kwintyliusza Warusa, walka króla Lecha III Ariowista z Juliuszem Cezarem w latach 58 i 56 p.n.e.; a także walka Lechów z Marsowym Legionem Rzymskim w IX wieku n.e.
A oto kwintesencja naszej przebogatej historii.
Poczet Królów Polskich:
1. Król Sarmata – panował ok. 1800 roku p.n.e. Był prawdopodobnie przybyszem z Elamu (Iran), tj. ziemi ludzi szlachetnych. Wielki wojownik; wprowadził zwyczaje sarmackie. Sarmatów cechowało umiłowanie wolności, poczucie własnej godności, dumy, prawdomówność, dotrzymywanie słowa, gościnność, waleczność. Herodot pisał, że Persowie kształcili swoje dzieci w trzech dziedzinach: jeździe konnej, strzelaniu z łuku i mówieniu prawdy.
2. Król Kodan (panował ok. 1770 r. p.n.e.). Był założycielem miasta portowego Kodan, obecnie Gdańsk.
3. Król Lech I Wielki (1729–1679 p.n.e.) – wnuk Sarmaty, Ojciec i patriarcha narodu Lechów. To od jego imienia pochodzi starożytna nazwa naszego kraju – Lechia, tj. królestwo. Wprowadził system organizacji władzy przez rycerzy – odwieczną szlachtę – „Comes Militi” – towarzyszy broni króla Lecha.
4. Król Filan (1679–1649 r. p.n.e.) – syn Lecha I Wielkiego. Od jego imienia nadano nazwę krajowi Filania – obecnie Finlandia.
5. Król Car (ok. 1649 r. p.n.e.). Wybudował pierwsze miasto Kraków, po prawej stronie Wisły, od jego imienia nazwane Carodom.
6. Król Lasota (zmarł w 1479 r. p.n.e.). Był ostatnim potomkiem króla Lecha I Wielkiego.
7. Król Szczyt (panował od 1482 r. p.n.e.) – budowniczy miasta Szczyt, obecnie Szczecin.
8. Król Alan II (zmarł w 1272 r. p.n.e.). Pochodził z rodu Wandalów.
9. Król Wandal (panował od 1272 r. p.n.e.). Najstarszy z czterech synów króla Alana II.
10. Król Lech II Chytry (336–323 r. p.n.e.). Według niektórych badaczy, młody Aleksander Macedoński, słysząc o niepokonanej Lechii i Lechitach, wysłał do Lechii posłów z żądaniem hołdu i trybutu. Posłów zamordowano. W odwecie, Aleksander Macedoński udał się do Lechii osobiście, pustosząc ziemię śląską i krakowską. W wyniku forteli rycerza Lecha zwanego Chytrym, najeźdźca musiał opuścić tereny Lechii, a Lecha zwanego Chytrym mianowano na prawomocnym Wiecu Słowiańskim nowym królem.
11. Król Polach (231–188 r. p.n.e.).
12. Król Lisz, wnuk króla Polacha.
13. Król Posnan, wnuk króla Polacha; założyciel miasta Poznań. Książęta: Sandomir, Lublin, Lubusz założyli miasta, którym użyczyli własnych imion.
14. Król Lech III Ariowit (74-25 r. p.n.e.). Król, który walczył z Juliuszem Cezarem. W swojej książce Juliusz Cezar podaje, że Ariowit został oficjalnie uznany przez senat rzymski za „Króla i Przyjaciela Rzymu”. Król Ariowit wygrał trzy bitwy z Juliuszem Cezarem. W walce nad Renem Ariowit został pokonany. Juliusz Cezar zaoferował Ariowicie swoją siostrę, Julię, za żonę, wraz z Bawarią, pod warunkiem zawarcia pokoju. Ariowit poślubił Julię, ofiarując jej w prezencie ślubnym ziemię serbską, leżącą w Imperium Lechitów. Julia urodziła mu syna, późniejszego króla Awiłłę, uhonorowanego za życia grobowcem ufundowanym przez cesarza Tyberiusza Klaudiusza. Po pewnym czasie król Ariowit oddalił Julię; Cezar zerwał umowę, a o Bawarię toczyły się walki.
15. Król Awiłło Leszek IV Uznany (125 r. p.n.e. – 34 r. n.e.). Był synem Słowianina – Lechity, króla Lecha III Ariowita, i Rzymianki, królowej Julii Caesaris Major, oraz siostrzeńcem Juliusza Cezara. Awiłło stoczył wiele walk z Rzymianami, którzy usiłowali odebrać Lechitom Bawarię i miasto Lecha – obecny Augsburg. Jedną z tych walk opisuje Kronika norymberska (9 rok n.e.), w której rzymski Marsowy Legion w ciężkich walkach został wybity przez oddziały Lechitów. Zginęło też wielu Ariów – Słowian. „Zniszczony Legion” nadał nazwę miejscu walk w Augsburgu – Perlachturm. Natomiast miejsce, gdzie przepływa rzeka, zostało nazwane Lechfeld – Pole Lecha, a sama rzeka – Lech! Trzy lata później miasto Lecha zostało zniszczone przez Rzymian. Rok 9 n.e. był tragiczny dla Rzymian. Stracili 40 tys. żołnierzy. W jednej z walk pod dowództwem Kwintyliusza Warusa, w Lesie Teutoburskim, zostały wycięte w pień trzy legiony rzymskie. W tej walce Lechici, prawdopodobnie pod dowództwem króla Arwiłły Leszka IV, zdobyli rzymski sztandar z białym orłem. Czyli nasz zdobyczny Biały Orzeł pochodzi z 9 roku n.e.!
Jednym z wybitnych lechickich dowódców był słowiański książę Arminiusz. Niemiecki zaborca ogłosił Arminiusza – Słowianina germańskim bohaterem narodowym, zmieniając jego imię na Herman! W muzeum włoskim – Lapidario di Urbino, znajduje się marmurowa płyta nagrobna z dedykacją, ufundowana królowi Awille przez cesarza Tyberiusza Klaudiusza (I wiek n.e.).
16. Król Wisław I (panował w latach 35-91).
17. Król Witosław (91-127 r. n.e.).
18. Król Alaryk (panował w latach 127–162).
19. Król Dietryk (panował w latach 162–201).
20. Król Teneryk (panował w latach 201–237).
21. Król Haldwiryk (237–292).
22. Król Wizymir Budowniczy (292–340). Był założycielem miast portowych nad Morzem Suewskim (Bałtyk). W 340 r. założył miasto Bukowiec – obecna Lubeka, oraz zbudował miasto Wizymierz – obecny Wismar.
23. Król Mieczysław (panował w latach 340–388).
24. Król Radogoszcz (388–394) – starszy syn króla Mieczysława.
25. Król Witosław II (394–405) – młodszy syn króla Mieczysława.
26. Król Corsico (panował w latach 405–454) – syn króla Radogoszcza.
27. Król Wisław II (477–486).
28. Król Alaryk II (487–507).
29. Król Alberyk II (507–526).
30. Król Jan (panował w latach 526–566). W czasie jego królowania Imperium Lechickie osiągnęło swój szczyt rozwoju, potęgi terytorialnej i militarnej. Imperium rozciągało się od dorzeczy rzek: Renu i Wezery, po Wołgę, oraz od Bałtyku po morza: Adriatyckie, Czarne i Kaspijskie.
31. Król Radogoszcz II (566–613) – syn króla Jana.
32. Król Wisław III (panował w latach 613–652) – syn Radogoszcza II.
– Bezkrólewie (w latach 652–659). Po siedmioletnim okresie bezkrólewia, na prawomocnym Wiecu Słowiańskim wybrano dwunastu wojewodów do kolektywnego zarządzania Imperium Lechitów.
– Dwunastu wojewodów po raz pierwszy panowało w latach 659–694. W przypadku zbrojnego ataku na Imperium, wojewodowie wybierali spośród siebie dwóch najlepszych dowódców: hetmana i jego zastępcę.
33. Król Krak I Scyta (694–728). Rozbudował miasto Carodom po lewej stronie Wisły, nazywając je Krakowem, a na wzgórzu zbudował gród, który nazwał Wawelem. Bił własne monety z napisem: Craccus. Miał dwóch synów, Kraka i Lecha, oraz córkę Wandę.
34. Król Krak II Scyta (728–733). Panował tylko pięć lat. Według Kronik, został zamordowany z zazdrości przez brata Lecha, który twierdził, że Krak zginął w wypadku.
35. Król Lech V Zabójca (733–735 r.). Gdy jego zbrodnia wyszła na jaw – w wyniku donosu leśniczego – został skazany przez Radę Starszych na Wiecu Słowiańskim na karę śmierci przez rozerwanie końmi. Jego siostra Wanda wybłagała dla niego wygnanie z kraju. W 735 roku słuch o nim zaginął.
36. Królowa Wanda Amazonka (735–740 r.). Była ponoć piękną kobietą, ale jako scytyjska Amazonka, nie akceptowała w swym życiu mężczyzn. Niezrozumiana przez swoich doradców, którzy chcieli wydać ją za mąż, poświęciła swoje dziewictwo swojemu bogu, skacząc do Wisły w bojowym rynsztunku Amazonki. Uwaga Autora: Krak i jego potomstwo byli Scytami – Słowianami, podobnie jak: Wandalowie, Gotowie, Burgundowie, Suewowie i inne ludy słowiańskie; byli w Lechii autochtonami od 10 700 lat!
– Dwunastu wojewodów po raz wtóry (lata 740–760).
37. Król Lech VI Przemysław (760–780 r.). Wybudował gród i miasto Przemyśl nad Sanem, gdzie przeniósł stolicę Lechii.
38. Król Lech VII Oszust. Panował cztery godziny, 6 października 780 r. W związku z kalectwem syna królewskiego, prawomocny Wiec Słowiański zdecydował – zgodnie z międzynarodowym zwyczajem – na przeprowadzenie zawodów o koronę króla Lechii. Wyścigi konne wygrał jeden z możnowładców, Lechita, o imieniu Leszek. Okazało się, że poprzedniego dnia Leszek kazał rozsypać na trasie wyścigu żelazne, kolczaste szyszki. Jego koń jako jedyny był podkuty. Inne konie, poranione, nie miały szans. Oszustwo zostało wykryte, a nowo ogłoszonego, już ucztującego króla zatrzymano. Starszyzna wiecowa skazała go na karę śmierci przez rozerwanie końmi. Wyrok wykonano natychmiast, na torze wyścigowym.
39. Król Lech VIII (780–800 r.), ten, który zdobył drugie miejsce w wyścigu, otrzymując koronę królewską.
40. Król Lech IX Waleczny (800–824 r.). Odziedziczył tron po ojcu. Umocnił Imperium Lechitów. Bił własne monety.
Miał 21 synów i 10 córek. W roku 823 zwołał prawomocny Wiec Słowiański, na którym uzyskał zgodę na podział Imperium między swoich synów. Po raz pierwszy Wiec zaaprobował zmianę z dotychczasowych 12 dzielnic na 20 nowych dzielnic, zarządzanych przez jego synów.
41. Król Popiel I Gnuśny (824–830 r.). Odziedziczył tron po ojcu. Przeniósł swoją siedzibę z Krakowa do Gniezna, a następnie do Kruszwicy, w obawie, że Kraków może być zaatakowany przez Franków, którzy najechali na Bohemię, Morawy i Prawęgry.
42. Król Popiel II Zbrodniczy (830–840 r.). Został wybrany na króla Lechii decyzją dwudziestu jego stryjów. Popiel II miał kilka żon (co było normą w pogańskim kraju). Szczególnym afektem darzył Ryksę, chrześcijańską księżniczkę z dworu saskiego. Wszystko wskazuje na to, że Ryksa była przygotowana przez ojca, aby zrealizować plan dworu Saksonii i władz kościelnych – rozbicie i zniszczenie od wewnątrz Imperium Lechitów, które było solą w oku Europy, od 2000 lat niezwyciężone i nieujarzmione przez Persów, Rzymian, Bizancjum i Franków. Ryksa zdominowała pozostałe żony, jak i swego męża, wymuszając na nim zgodę na otrucie winem jego dwudziestu stryjów – książąt wszystkich dzielnic Imperium Lechickiego. Po ujawnieniu zbrodni wybuchł bunt ludności. Popiel II Zbrodniczy wraz z Ryksą i dziećmi zdołał ujść do Kruszwicy, gdzie zostali zabici przez rozwścieczony tłum. Książę Saksonii, po otrzymaniu informacji o śmierci lechickich książąt, napadł na Lechię i ją złupił. Łupił ją, kto mógł: Niemcy, Litwini, Łotysze, Jadźwingowie i Roksolanie.
– Bezkrólewie – 841–842 r.
Imperium Lechitów zaczęło się rozpadać. Dzielnice pomorskie i zachodnie zaczęły współpracować z księstwami niemieckimi. W 842 roku na Wielkim Wiecu wybrano na króla szlachcica, rycerza Lechickiego, starszego, spokojnego męża. Był nim urzędnik i zarządca dworu królewskiego, czyli piastum (majordom). Z funkcji piastuna, którą pełnił na dworze, nasi domorośli „historycy” zrobili nazwisko „Piast”. Jego prawdziwe nazwisko brzmiało: Koszyszko herbu Kroy.
43. Król Koszyszko (842–862 r.). Został królem w wieku 70 lat. Przeniósł stolicę z Kruszwicy do Gniezna. 1 stycznia 845 roku, wraz z lechickimi książętami i możnowładcami, dworem, wojskiem i ludnością, przyjął chrzest w obrządku rzymskim. Według posiadanych informacji, skoro nie było Piasta, nie było też dynastii Piastów! Natomiast król Koszyszko był kontynuatorem starożytnej, słowiańskiej dynastii lechickiej, zapoczątkowanej przez króla Lecha I Wielkiego, panującego od 1729 roku p.n.e., poprzez okres królów chrześcijańskich, aż do króla Kazimierza Wielkiego, który zmarł w 1370 roku. To była pierwsza dynastia lechicka trwająca 3099 lat!
44. Król Ziemowit Reformator (862–892 r.). Syn króla Koszyszki. Zreorganizował i unowocześnił armię. Był dobrym wojownikiem; wygrywał prawie wszystkie bitwy. Patronował łagodnemu przejściu od starych wierzeń do nowej religii chrześcijańskiej.
45. Król Wrocisław (892–896 r.). Był starszym bratem Lecha. Waleczny po ojcu, podejmował wyprawy wojenne w celu przyłączenia utraconych prowincji byłego Imperium Lechitów.
46. Lech X Dzielny (896–921 r.). Młodszy brat króla Wrocisława. Będąc władcą walecznym, odzyskał prowincje zachodnie i pomorskie. Wczesna śmierć uniemożliwiła mu rekonstrukcję i konsolidację Imperium.
47. Król Ziemomysł (921–957 r.). Syn króla Lecha X. Był dobrym, sprawiedliwym władcą, ale brakowało mu ducha bojowego. Nie zdołał reaktywować Imperium Lechitów. Chrześcijańskie Niemcy atakowały Lechię ze wszystkich stron, wycinając w pień kobiety i dzieci. Saski margrabia Geron, na polecenie króla Ottona I, wezwał w 937 trzydziestu słowiańskich książąt na spotkanie, racząc ich mocnym winem, po czym ich wymordował. To była powtórka z historii z 840 roku w Gnieźnie, gdzie sascy władcy otruli winem dwudziestu książąt Imperium Lechitów.
48. Król Mieszko I (957–992 r.). Panował przez 9 lat jako słowiański król Lechii, do umownego 966 roku, kiedy miał wyrazić zgodę na chrzest Polski w obrządku rzymskim. W tymże roku został zdegradowany z króla na księcia Lechii i uzależniony od papieża. Został zmuszony zamienić siedem żon na chrześcijańską księżniczkę Dobrawę. W 979 roku Mieszko wraz ze swoją armią rozgromił najeźdźcze wojska cesarza Ottona II. Zawarto pokój. Mieszko I przyjął propozycję zawarcia małżeństwa z księżniczką Odą (po śmierci Dobrawy), zwalniając niemieckich jeńców. Podobnie jak jego poprzednicy, Mieszko I bił swoje monety.
Według Tadeusza Wolańskiego (polskiego badacza, archeologia, historyka i eksperta numizmatyka), Słowianie odegrali wybitną rolę w dziejach starożytnych cywilizacji. Dzięki polskim runom (prasłowiańskie znaki odnajdywane na artefaktach archeologicznych) możliwe jest odczytanie tekstów znalezionych w Europie Zachodniej, uznanych za niemożliwe do odczytania, jak również pisma etruskiego. Według Wolańskiego, królowie sarmaccy bili monety już od I wieku p.n.e.! W swoich zbiorach Wolański posiadał m.in.:
– monety królów sarmackich od I wieku p.n.e. do III wieku n.e. – 23 szt.,
– brakteaty (blachmony) słowiańskie z lwem, od III wieku – 4 sztuki,
– brakteat króla Kraka I, oznaczony Craccus, od VII wieku – 1 szt.,
– solidy (denary) i brakteaty bite za Lecha IX, Ziemowita, Ziemomysła i Mieszka I – 163 szt.
– brakteaty srebrne, z wizerunkiem bogów: Perkuna, Trygłowa, Radogoszcza i in., bite do czasów Mieszka I.
Wolański odkupił także od dwóch znanych w Europie numizmatyków: Madery z Pragi i generała Ruehle de Liliensterna z Berlina ich kolekcje monet i brakteatów lechickich wraz z opisami. W ciągu 30 lat zebrał 2739 sztuk brakteatów i monet królów lechickich i polskich, które odkupił od niego ówczesny rząd dla zbiorów Uniwersytetu Warszawskiego. W 1832 roku zbiór został wywieziony do Petersburga i podczas wojen uległ rozproszeniu i zagubieniu.
Wolański podał, że ówczesny historyk i numizmatyk Lelewel opublikował w swoim opracowaniu („Numizmatyka średniowieczna – Numizmatyka polska”) nieprawdziwe i obraźliwe informacje, jakoby w Polsce nie był znany pieniądz narodowy przed wprowadzeniem chrześcijaństwa, oraz że w obiegu w Polsce były „łapki futerkowych zwierząt, jak kuny, wiewiórki i popielice”. Wolański, oburzony drwinami Lelewela vel Loelhoeffela, który zdecydowanie nie reprezentował interesów Polski i który uznał kroniki Prokosza za falsyfikat, wspierał interesy zaborcy niemieckiego, oprotestował łgarstwa Lelewela oficjalnie, w publikacji, podkreślając, że nie może na to pozwolić ten, „kto całe życie nad numizmatyką siedział i przy niej osiwiał”.
Jako że coraz częściej słyszymy, że za Mieszka I w Polsce wciąż płacono „łapkami zwierząt futerkowych”, więc inwazja Żydów na ziemie polskie w celach dydaktycznych była dziejową koniecznością, przekazałam Państwu wątek „numizmatyczny” w szerszym ujęciu, ku Państwa refleksji.
Pan Janusz Bieszk, historyk z wykształcenia, decydując się na edycję tej książki, złamał tabu. To publikacja tym cenniejsza, że jest pierwszą autorską próbą uzupełnienia luk – białych plam w naszej historii. A ściślej mówiąc, to tabula rasa naszej przedchrześcijańskiej historii Polski, którą Autor, w miarę dostępnych mu materiałów: 50 kronik i materiałów źródłowych, polskich i zagranicznych, oraz 36 starych map cudzoziemskich, wypełnił. Opracował poczet słowiańskich królów lechickich w okresie od XVIII wieku p.n.e. do X wieku n.e. Opisał powstanie Imperium Lechickiego, jego terytorium, jego funkcjonowanie, konflikty zbrojne Lechitów i upadek Lechii w IX wieku, w rezultacie niemieckiego spisku i zbrodni na władcach Imperium. Kroniki polskie podają, że doszło do tragedii „przez niedbałość przodków naszych”. Odkrycia Autora są poparte wynikami badań genetycznych Ariów – Słowian, przeprowadzonych w latach 2010–2013 w laboratoriach polskich i zagranicznych, a także odkryciami polskich archeologów. Ale o badaniach nikt słowem nie pisnął.
Musimy uświadomić sobie, że nasza historia jest przemilczana i przeinaczona. Ludzie, którzy decydują, o czym Polacy powinni, a o czym nie powinni wiedzieć, wymyślają na nasz użytek „hagady”, z których wiemy, że pochodzimy od „Lecha”, ale od tego legendarnego od Czecha i Rusa, ale nikt się nie zająknął, że istniało Imperium Lechickie przez 3099 lat! Znamy też Wandę, „co nie chciała Niemca”, bohaterkę bajki dla dzieci, ale ani słowa o królowej Wandzie Amazonce, panującej w latach 735–740, która na czele wojsk lechickich wygrała kilka bitew. Miejsca, które kryją tajemnice naszej tożsamości, są zatapiane, zasypywane dla niepoznaki ziemią, np. grobowce królów lechickich, jak:
– wnętrze Łysej Góry w Górach Świętokrzyskich,
– Wzgórze Lasoty w Krakowie,
– kopiec Króla Kraka I w Krakowie,
– kopiec króla Kraka II pod Krakowem,
– kopiec królowej Wandy Amazonki.
Wszystkie te miejsca powinny być otwarte dla badań archeologicznych. To jest nasze dziedzictwo.
W zakończeniu zacytuję jeszcze raz słowa Autora: „I właśnie tę starożytną historię Lechii, my, Polacy, powinniśmy na nowo odkryć, zarówno sobie, jak i światu. Musimy się jej ponownie nauczyć, a także musimy ją zrozumieć i poczuć głęboko w naszych sercach oraz nadal intensywnie badać i wydobywać z zapomnienia”. Cdn.
Ewa Pietras
Montreal
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!