Żadna z nadwiślańskich gęsi artystycznych nie jest dzika, za to większość z nich wydaje się mocno rozwścieczona. Przynajmniej ostatnio. Wrzawa i rejwach pod niebiosa, że mamma mija. Czy raczej, że nie mija.
Chcącym słuchać powiedzmy zatem tak: punktu odniesienia, do którego powinniśmy przykładać wartość naszego indywidualnego gęgania, nie szukajmy w opinii świata o nas, lecz w tym, co sami przed światem ukrywamy.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!