Spakowany i objuczony swymi książkami zjawiłem się na lotnisku w Warszawie. Przy rejestracji na lot do Chicago miłe panie stwierdziły, że mój kanadyjski paszport stracił 2 lutego ważność, więc do Chicago, a potem do Toronto teraz nie przybywam.
Nauka moralna, drodzy czytelnicy, sprawdzajcie co najmniej na miesiąc przed odlotem ważność paszportu.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!