Czas upływa, czas ucieka, chwila prawdy wkrótce czeka. Jak mądre sondaże wskazują, "większa połowa" obywateli uważa, że PiS ma wygraną w kieszeni. Ale czy to przeświadczenie nie wpłynie ujemnie (bo to może być plus ujemny!) na frekwencję? Jowialny Bredzisław – zgól wąsa – też miał wysokie słupki, a wyszło, jak wyszło. Parafrazując piłkarskie powiedzonko – tylko głupek wierzy w słupek (w oryg. mierzy).
Osiem lat temu Prezes Jarosław K. przegrał z Tuskiem o włos. Niesłusznie winił swoich doradców, bo kampanię miał dobrą. Ale Donek przeszedł sam siebie.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!