Na Nowym Świecie od Alej Jerozolimskich do Świętokrzyskiej co krok "ogródki", gdzie rodacy popijają kawę, smakują lody oraz obserwują piękne damy, które spacerują, nawet częściej niż rok temu, w długich powiewnych kieckach do ziemi lub z przodu krótkich, a z tyłu długich.
Jest też renesans rowerów, coraz więcej, zwłaszcza pań, na nich się porusza, a od roku można je wynajmować; bardzo popularne są nie tylko "górskie" na tłustych oponach, co "holenderskie", gdzie się jedzie, siedząc prosto.
Dalsza część artykułu dostępna po wykupieniu subskrypcji. Kup tutaj!